Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

MalgWroclaw pisze:... chciałabym tylko, żeby podrzucacze (persów pod drzwi znajomej) poprzestali na podziwie dla Pani Joli, sami zajmując się podrzuconymi kotami.

Też bym chciała.
Na szczęście Szarusia nikt nie podrzucił - sam przyszedł :twisted:

Dobranoc!

A tu moje zdjęcia - Duża zrobiła

Sabcia

Tak mi przykro z powodu Sary[*] :cry:

jolabuk5 pisze:A tu moje zdjęcia - Duża zrobiła
Sabcia

Sabciu - przecież to Gucio nie ty

To jesteś ty Sabciu

Sabciu, miauwidzisz, że Twoja Duża jest fajna.
A Ty :kotek:

Fasolka

Ciociu Ewciu, to Ja, na pewno - wiem, kiedy Duża robiła to zdjęcie

Fasolko, Duża nie jest fajna, ale nie mam innej, więc "jak się nie ma co się lubi..."
Sabcia
A tu parę fotek Gucia, specjalnie dla cioci Ewy.L:

Gucio z Małgosią:

Gucio liże się z Kacperkiem:

Ja, Gucio i Calineczka:

Calineczka, Gucio, Kacperek, Mini i Pusia:

I jeszcze raz Gucio sam:

A ja i tak się będę upierać że to Gucio :ryk:

Niżej jest twoje zdjęcie. Ty masz więcej łatek na pysiolku i pięknie umalowane oczki a na zdjęciu wyżej przed lustrem jest Gucio z bardziej białym pysiem. :mrgreen:

To zdjęcia z tej samej serii, zobacz ciociu - tu bardziej widac, że to JA:

Gucio ma znacznie szerszy biały "szaliczek" z tyłu.
Ja mam węższy.
Sabcia

Zapraszamy na nowy wątek
viewtopic.php?f=46&t=155025&p=9989887#p9989887

Dzień dobry piątkowo! :1luvu:

Też się witamy

Witaj Jolu!
Strasznie się cieszę że Udało mi się w końcu odwiedzić Jolę.
Czas tak szybko mijał a my się nie mogłyśmy nagadać.Podrzuciłam Joli saszetki których dziewczyny nie chciały jeść jej się przydadzą i nie zmarnują się.
Koty cudne - nie uciekały i dały się obfocić.
Mała Melcia wygląda prześlicznie bez śladu choroby którą przeszła.Szkoda że pani nie wzięła jej razem z Belcią.
Najbardziej towarzyską okazała się Neska - Pineska która większość czasu spędziła na moich kolanach. Cudna kicia

Martwi mnie Junior ta jego ciągła wysoka temperatura mimo podawania leków. Może to reakcja na stres związany z adopcją bo poza temperaturą nic mu nie jest - nie kaszle , je normalnie - tylko ta gorączka :roll:

Mnie też martwi Junior - to chyba efekt stresu, związanego z nieudaną adopcją. Koty mają bardzo delikatną psychikę!

Jolu!
Ty na pewno będziesz wiedziała. Jola dała mi wczoraj na próbę dwie karmy. Royala i jakąś light. Dałam dziewczyną tego lighta i

dziewczyny wrabały go jak złoto aż im się uszka trzęsły.Chętnie bym kupiła go ale nie pamiętam jak się nazywała

Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kto przegląda forum