Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 27, 2013 13:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

No, ja się nie dziwię, że zjadły.
Gorąco. Biedne koty.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 27, 2013 14:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Miau, miau, miau.
Duża jest podła. Przyjechała Ciocia Ania i Ciocia mateosia samochodem i duża zawiozła nas na kroplówki. Strasznie było.
Frania, Pralcia i Florka


miaups. A ja ugryzłam dużą w rękę. Duża powiedziała, że chyba musimy zmienić gabinet, bo już wcale nie mam respektu. Pani doktor popaczyła mi w oczka :(
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lip 27, 2013 17:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

I co zobaczyła w Twoich oczkach, Florciu?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 27, 2013 20:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Biedne dziewczynki! Żeby tak ciągle do weta i do weta.... :(
Sabcia współczująca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71079
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 28, 2013 5:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Ktoś zrobił rzadką kupę i duża nie wie, kto. Poszła nakarmić koty, a ktoś tę kupę zrobił, jak dużej nie było. Zresztą, dużej przecież nigdy nie ma. A teraz siedzi i się zamartwia.
Fasolka


Przyszło dziesięć kotów na śniadanie. Miałam wodę i miskę, nalałam, przynajmniej dwie kotki wypiły - w tym jedna porządnie. Upał przecież. W bloku, koło którego karmię bezdomną kotkę (spory kawałek ode mnie), dziś zobaczyłam kota. Drugie piętro, kot w oknie, otwartym na oścież oczywiście, bo upał. Zero zabezpieczeń. Może, jak znajdę chwilę o normalnej porze (a o tę coraz trudniej), zadzwonię dzwonkiem domofonu do tego mieszkania (nie wiem, który numer, ale spróbuję) i powiem, co myślę o braku zabezpieczeń.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 28, 2013 6:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze: Może, jak znajdę chwilę o normalnej porze (a o tę coraz trudniej), zadzwonię dzwonkiem domofonu do tego mieszkania (nie wiem, który numer, ale spróbuję) i powiem, co myślę o braku zabezpieczeń.


Cala Duza... :mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 28, 2013 9:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Witaj Fasolko niedzielnie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 28, 2013 10:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

hej Fasolek :1luvu: :1luvu:
gorąco......................................aż mi się myśleć nie chce, miaukam Ci
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 28, 2013 10:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

U nas tez goraco,a u ludzi wciaz swiadomosc mala. Zabezpieczone okna w dzielnicy sa dwa, u mnie i u halbiny, kotow duzo wiecej.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 28, 2013 13:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Miaudoberek :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 28, 2013 14:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:W bloku, koło którego karmię bezdomną kotkę (spory kawałek ode mnie), dziś zobaczyłam kota. Drugie piętro, kot w oknie, otwartym na oścież oczywiście, bo upał. Zero zabezpieczeń. Może, jak znajdę chwilę o normalnej porze (a o tę coraz trudniej), zadzwonię dzwonkiem domofonu do tego mieszkania (nie wiem, który numer, ale spróbuję) i powiem, co myślę o braku zabezpieczeń.

Przy kotce rodziców przekonałam się, że to naprawdę dużo zależy od kota. U siebie (mimo tylko pierwszego piętra) nie wyobrażam sobie niezabezpieczonego okna. Cała trójka jest tak postrzelona, że wychodząc z domu boję się zostawić zabezpieczone okna otwarte, bo często można zobaczyć "spider-cata" na siatce :roll: Natomiast u rodziców (mieszkają na nieco wyższym parterze, tzw. pół-piętrze) wystarczy, że w oknie jest materiałowa moskitiera. Orka siedzi na wewnętrznym parapecie, wygląda przez okno i nawet nie próbuje "zaczepiać" siatki. Moje moment zaczęłyby się po niej wspinac i podrapały :roll: Gdy mama, wieszając pranie, otwiera okno balkonowe, Orka nawet się nie ruszy z posłania. Taki z Niej grzeczny strachulec :1luvu:
Ale nawet przy Orce nie wyobrażam sobie w ogóle nie zabezpieczonego okna :strach:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lip 28, 2013 15:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Kiedy mówię okonieczności zabezpieczenia okien, wiele zgłaszających się domów rezygnuje z adopcji. :( :( :( Nawet popularna przecież moskitiera to dla nich za dużo (a dla wielu kotów, zwłaszcza starszych, to wystarczająca bariera).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71079
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 28, 2013 21:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Gorąco
Nie podoba mi się
Duży nas dzisiaj wyczesał i chciał, żeby Duża uprała, ale szamponu nie było więc się upiekło
Ale tak gorąco jest, że nie wiem, czy to nie był jednak dobry pomysł
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 28, 2013 21:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Nas duża nie prała. Tylko, jak już wreszcie przyszła do domu, szukała kupy, ale żadna z nas nie zrobiła w dzień i duża trochę odetchnęła.
Gorąco jest :(
z dużą martwimy się o bezdomniaki :(
duża jest gupia, tylko pracuje i pracuje, ale o bezdomniaki się martwi.
Fasolka

miaups. W naszej okolicy zaginęła kotka, która wypadła z okna na pierwszym piętrze. To było w 2011 roku. Kotka się nie znalazła. My wiemy, że kotom nie można ufać w sprawie okien.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 28, 2013 23:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

U nas tez cieplo.
Nawet mnie jest cieplo. :)
Reszta lezy z nasza Duza,a ja wreszcie balkonuje.

Mamy ćmę-poluję :idea:
Gucio dogrzany
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 22 gości