wszyscy kochamy Fionkę

Cała, zdrowa, zapampersiona (żeby nie wydłubała cewnika) i ubrana ślicznie (żeby nie zdjęła pampersiaka i nie rozdrapała karku. I przytulona do mnie. Spadamy zaraz spać, do jutra :ok:

.

Dzielna Fio.
Nadal bardzo mocno :ok:

Kciuki za spokojną noc i szybkie gojenie.

Słupek pisze:Kciuki za spokojną noc i szybkie gojenie.

Dobrej nocy Dużym i kociastym

Też kciuki trzymamy.

W pakiecie do kota po sterylce powinny być środki usypiające dla tegoż :roll:

. Ledwo jestem przytomna, bo Fio miała milion rzeczy do zrobienia w nocy. Jako że "bolerko" przyczepione do pampka nie zdało egzaminu, w środku nocy zaszyłam młodą w specjalny kombinezonik - dotrzymała rana, przebrać pampka też się daje bez problemu. :ok:

P-bólowy juz podany.

Często po narkozie włącza się szwendaczek , wygląda jakby kotu wydawało się że ma milion spraw do załatwienia

Fionka

Fio ma się dobrze, nie interesowała się brzuszkiem i nie rozbiera się z pampka ani z ubranka. Wylizują się nawzajem z burym Miko, a przytula z czarnym Justinem jr. Dziś już śpi w pokoju, normalnie, bo jej szwendaczek minął na szczęście.

No to kciuki za szybkie odkubraczkowanie:)

Fio ma się dobrze, szyję trzeci kubraczek dostosowany do jej potrzeb i rozmiarów. Tylko siuśki trochę różowawe, ale to prawdopodobnie od cewnika, na pewno schodzą też te złogi/zastoiny co nie schodziły przy normalnym odsikaniu. Jutro kontrola to spytam się czy da się ją wypłukać tak jak zalecali we Wrocławiu.

Jak Fionka znosi te upały? Jeszcze biedulka taka poubierana...
Rana po sterylce dobrze się goi?
Cewnik rzeczywiście może podrażniać.

wszyscy kochamy Fionkę

Kto przegląda forum