Dziękuję Wam bardzo, bardzo.

Miło mi jak nie wiem, co.
Wszystkim się przypomniało dzisiaj i z mojego spania nici

Mama dzwoniła. Opowiedziałam jej o ostatnich przebojach Joża, g...nku wielkości piłki tenisowej i odpoczywaniu w patelni z tłuszczem. Popłakała się kobieta.
Dzięki za życzenia odnośnie pieniędzy. Ja wiem, że jak się organizuje wyprowadzkę na drugi koniec świata i żyje na dwa domy, to na wakacje już nie starcza, ale... tak mi obłędnie przykro. Nie byłam na urlopie od 8 lat.
Niech mi ktoś napisze, że nigdzie nie leci, nie jedzie... Że nie tylko ja taka sierotka.
W przyszłym roku, choćby się waliło i paliło, chcę do ojczyzny Camillerego.
Pracę mam, koty podnoszą się z chorób. Muszę uzbierać na wakacje. Żeby nie wiem, co.
Kotkins, a jakiego kremu BB używasz?? Męczę, wiem... Odnośnie nóg jednak i samoopalacza - mam taki jakiś wewnętrzny imperatyw, że nie wyjdę do pracy bez rajstop. Choćby było 30+ ja muszę mieć cieniutkie rajstopy. Starej daty jestem i kropka. Może odrobina samoopalacza na odnóżach rozwiałaby moje opory?
Kawa z ciśnieniowca być MUSI. Inna jest niepijalna, chyba, że specjalna MK Caffe, która ma na opakowaniu wyraźnie napisane: "do picia z mlekiem". Ta jest dobra.
W innym przypadku musi być pianka, musi być "jedwabistość" i "kremowość". Koniec kropka.