Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 17, 2013 11:59 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

dlaczego koty wola psią karmę? :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28663
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 17, 2013 17:47 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Bo co psie, ma być kocie, a co kocie - to kocie.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 25, 2013 21:05 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

kocie to ma być mięsko
dużo mięska
i mleczko
albo jogurcik
no, chrupki mogłyby też być od biedy
na deser kabanosik z r.
ale

Duża walczy
walczy ogniem i mieczem (i z pomocą duchaśfientego)
walczy z własną nienawiścią do:
- kaszy jaglanej
- soi
- kiełków
- liści, siana, gałązek, plew, traw, korzonków itp.

gorzej, Duża przegrywa
z kredensem
leży na obu łopatkach i poświstuje cienko
nadal nie lubi
nadal się nie przemaga
rozmaitość warzyw napawa ją wstrętem

przyjaźni się tylko z ogórkiem małosolnym, pomidorem i papryką
to za mało!- wrzeszczą strączkowe, liściaste, zielone, pomarańczowe, oberżynowe, dyniowate, psiankowate i inne

phi
mówi Duża
i syczy
i buba

warzywa przyduszają Dużą do podłoża
Duża czyta blogi o jedzeniu liściastym
pfe

pfe, wykrzywia się Duża, pogryzając surową marchew i odmierzając zalecone 3 łyżki płatków owsianych
pfe, pluje Duża kabaczkiem atque cukinią
brr, się otrząsa i
cichaczem podrzuca kaszę jaglaną do jarzynowej Dużego

nienienienienienie
jęczy duża na widok tofu (i cichutko wymiotuje do miski)
bleh, dodaje makaron żytni tamże


dlatego Duża nie ma dla nas czasu :(
za dużo otrząsania się ze wstrętem, phikania, syczenia, plucia (i wymiotowania)
więc
tylko chrupki i chrupki
i one, posypuje nam cichcem suszonymi algami


Duża mówi: mięso zakwasza
ser żółty zakwasza
masło zakwasza
jecie za dużo produktów zakwaszających
i palce unosi w górę i siwa jej broda sterczy proroczo
oko obłędnie obraca się białkiem ku światu
-zakwaszanie organizmu niesie śmierć i zniszczenie komórkom
-wasze ciała to śmietniki
-wasze mózgi to cmentarze (przepraszam, cytuję Dużą)
i wygraża palcem wolnym rodnikom

Dlatego my tylko chrupki i chrupki
i oczka mamy jak kot ze shreka, ale Duża nie ma czasu, bo sieka, obiera, miele ziarna słonecznika, tłucze pestki dyni i wyciska olej z lnu

Duża mówi do Dużego, który ma zapalenie płuc i ciągle kaszle i bierze drugi antybiotyk
- bo źle się odżywiasz, to wszystko przez to, że jesteś zakwaszony
a Duży na to
- sama jesteś zachwaszczona

i to jest wielka prawda
żyjemy wśród chwastów
i wiemy kto już długo tak nie pociągnie

donosi
zatroskana i strwożona Caillou

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 25, 2013 21:50 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Witaj pozytywko :) dawno mnie tu nie było :oops:
i chyba........też jestem zatroskana :roll: jak biedna Caillou :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 26, 2013 8:12 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

pozytywka pisze:Duża mówi: mięso zakwasza
ser żółty zakwasza
masło zakwasza
jecie za dużo produktów zakwaszających

Hmmm, też walczysz z zakwaszeniem organizmu? Ja próbowałam, ale po wizycie w warzywniaku, gdzie za parę pierdół (kalafiora, parę śliwek, czereśni, dwa pomidory i dwa banany i coś tam jeszcze małego, aha, fasolkę szparagową) zapłaciłam ponad pięć dych to chyba przestanę z nim walczyć. Z tym zakwaszeniem :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33212
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lip 26, 2013 11:02 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Niech Duża dorzuci trochę sałaty do tych pomidorów i wsuwa swoje ziarębinki, to już nie zginie.
Kartofelki też be?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 26, 2013 13:47 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Duża sałaty nie lubi
w ogóle wszystko co lubi, to ma zabronione
(jakaś guru jej wywróżyła ze szklanej kuli, co jej szkodzi; od tego czasu Duża chodzi i warczy)
właśnie wróciła tramwajką z Placu Głównego na drugim końcu miasta, gdzie ją baba oszukała na fasolce mamut, gdzie przepłaciła za wszystko co się dało, gdzie zabronione sery, bryndze, oscypki, kefiry, jogurty, niedozwolone owoce, niedozwolone ziarębinki śmiały się do niej i z niej
warczy, syczy i buba
ale przynajmniej była w stanie przywlec te wory pełne dobroczynnej energii Natury, oraz podbiec do tramwajki
nawet dosyć szybko jej się oddech uspokoił
w przeciwieństwie do oddechu Dużego, który zanika i nie wiadomo czy zostanie przywrócony za pomocą trzeciego antybiotyku, skoro to wirusowe zapalenie płuc

dziwne
i znamienne
im zdrowsza jest Duża
tym chorszy jest Duży :roll:
im więcej jarzyn je Duża, tym więcej kilogramów traci Duży
i tylko Mali Duzi mają wszystko w odwłokach, bo są młodzi i pełni Energii Kosmosu, której ani brak snu, ani nadmiar używek zmóc nie zdołają


Ale dziś będzie mięso
mięso, mięso, mięso
tzn. dla nas, dla mnie i dla Caillou

szczęśliwy i pełen kosmicznej energii Loki
(jestem tak pełen energii, że przesypiam ją przez cały dzień)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 13:58 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Dobrze :ok: Mięsa kotom i głasków oraz rzucania piłeczki/wędki/laserka nie powinno się odmawiać kociastym.
A diety współczuję, bo bycie na diecie jest najgorsiejsze. Wiem, bo mam (nie odchudzającą bynajmniej).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lip 26, 2013 14:27 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

wiem :(
czytałam kiedyś cichutko i z pokorą, bo ja w sumie zdrowa jestem


u mnie niestety im bardziej spada poziom trójglicerydów, tym bardziej rośnie poziom nietolerancji bliźniego swego na daremno :twisted:

ja dziś - brokułowa z ziarębinkami
rodzina - zupa jarzynowy śmietnik z przemyconą kaszą jaglaną (he, he ktoś ją musi zmęczyć, a jest cały słoik) i wielką chochlą przetartego brokuła i olej lniany
myślę, że są dziś równie odkwaszeni, jak ja ;)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 14:27 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

dubel
bo moja myszka się jąka :x
Ostatnio edytowano Pt lip 26, 2013 19:41 przez pozytywka, łącznie edytowano 1 raz

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 14:29 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Na diecie jestem zawsze smutna i zła....
Trzymam kciuki pozytywko!
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lip 26, 2013 14:36 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

bo musi być dobrze zbilansowana
ta moja jest

co nie zmienia faktu, że nie budzi u mnie szalonego entuzjazmu :roll:
stale jestem w drodze po jarzyny, albo z jarzynami, albo własnie obrabiam jarzyny, albo spożywam jarzyny
niestety ziemniaczki śladowo i żadnych fajnych kiszów, ani zapiekanek
sama natura
bleh

(ale jaka zdrowa będę od tych pestycydów, ho! ho!)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 15:01 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

pozytywka pisze:wiem :(
czytałam kiedyś cichutko i z pokorą, bo ja w sumie zdrowa jestem


u mnie niestety im bardziej spada poziom trójglicerydów, tym bardziej rośnie poziom nietolerancji bliźniego swego na daremno :twisted:

ja dziś - brokułowa z ziarębinkami
rodzina - zupa jarzynowy śmietnik z przemyconą kaszą jaglaną (he, he ktoś ją musi zmęczyć, a jest cały słoik) i wielką chochlą przetartego brokuła i olej lniany
myślę, że są dziś równie odkwaszeni, jak ja ;)




aaaaaa cudowne
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 15:03 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

8)
ktoś zauważył...


:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 15:17 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; ostatnia

Nie wiem czy powinnam, ale w pracy mam ksywę Remus Lupin albo Ciasteczko :wink: - Bo zawsze mam w szufladzie czekoladę z orzechami ziemnymi (pożeram w dużych ilościach) i jak ktoś ma ciasto/ciasteczka/czekoladki to ja zawsze chętnie :oops: . Jakbym nie mogła jeść słodyczy, chyba bym przegryzała gardła pod koniec dniówki :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 28 gości