Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 24, 2013 13:24 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

czarno-czarni pisze:u nas ziiiimno :( a to jakieś 230 km od Was tylko...

Poważnie?
A ja nie dałam rady drugi raz pojechać bo w samochodzie żar nie do wytrzymania :evil:


Zobaczcie jak wygląda Pippin śpiący w budce - tylko troszkę się nie zmieścił :mrgreen:
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 24, 2013 13:29 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Może jakaś czapeczka mu wystarczy? :wink:

A w ogóle to musial być strasznie zmarnowany, że nawet się do legowiska nie dowlókl :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 24, 2013 13:57 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Szalał wcześniej z piłeczką, chyba się bardzo zmęczył :lol:

A przed chwilą widziałam pierwszy raz jak Kaziu się bawi i szaleje 8O
W pierwszej chwili myślałam że dostał ataku padaczki :strach: :strach:
Biegał w kółko jak oszalały z ogonem jak wiewiórka i wydawał strasznie dziwne dźwięki. Włosy mi dęba stanęły a okazało się że on za zmiętym kawałkiem papieru tak szaleje :twisted:

Chłopak coraz częściej wybiera siedzenie w domu tzn kręci się jak ja wychodzę to on też i jak wracam to on najczęściej czeka na progu i wraca ze mną. A na dworze najczęściej chodzi przy nodze jak pies lub trzyma się w zasięgu wzroku.
Nie spodziewałam się że taki dzikus tak szybko zamieni się w domatora miziaka :roll:
Na szczęście jakoś pomału dogadują się z koteczką z którą razem pomieszkują w domu :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 24, 2013 14:01 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Witam i ja :D
Trochę mi się w życiu "narobiło" więc milczę, ale się ogarnę...
Broszka pisze:...Popatrzyłam na mapę z prognozami dla całej Polski i rzeczywiście różnica w temperaturze jest ogromna - u nas gorąco a na przeciwległym końcu Polski wręcz zimnica :roll:

to właśnie mój koniec :( . Ziiiiimno !!!

Pippin - miszcz :ok: :ryk:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 24, 2013 14:03 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

super :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lip 24, 2013 14:11 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

wiewiur pisze:Trochę mi się w życiu "narobiło" więc milczę, ale się ogarnę...

Ojej zabrzmiało poważnie i smutno...
Przytulam i kciuki trzymam za szybkie rozwiązanie kłopotów :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 24, 2013 14:15 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

wiewiur pisze:
Broszka pisze:...Popatrzyłam na mapę z prognozami dla całej Polski i rzeczywiście różnica w temperaturze jest ogromna - u nas gorąco a na przeciwległym końcu Polski wręcz zimnica :roll:

to właśnie mój koniec :( . Ziiiiimno !!!

Chętnie bym trochę skwaru zdjęła u nas i przesłała do Was ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 24, 2013 14:16 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Pippin do wycałowania w to brzusidło :1luvu:
A Kazia proszę ode mnie wygłaskać ekstra - śliczny i mądry kotek :ok: .
A skwaru jak wiadomo zazdroszczę - tutaj na dworze jest w okolicach 25C i wieje wiatr, przez co temperatura odczuwalna jest jeszcze niższa.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 24, 2013 17:38 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Wpadam i ja na nowy wątek - lekko zasapana... :D
U mnie na podtoruńskiej wsi pogoda BOSKA :ok:
Słońce, piękne obłoczki gnane wiatrem,
a powietrze – zwłaszcza rano – takie, że można je jeść!
I nawet owadów jakoś nie widać 8O
Rzadko mamy tak pięknie...
Ale od jutro zapowiadają upały.
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lip 24, 2013 20:25 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Broszko, dziś smakołyki zostały w końcu przekazane Beasi :ok: . Przegadałyśmy kawał czasu i to głównie nie o kotach :wink: .
Chętnie bym na odrobinę upału się załapała, bo cokolwiek mi rześko.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lip 24, 2013 21:20 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

To prawda smakołyki zostały przekazane (zaraz rano puszczam przelew) i super gadało się z Alienorkiem, tylko potem okazało się, że od ciągłego stania na włączonych światłach (2,5h) rozładował mi się akumulator i musiałam wzywać rodzinną pomoc drogową żeby wrócić do domu :roll:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lip 25, 2013 0:02 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 25, 2013 5:34 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Beasia pisze:To prawda smakołyki zostały przekazane (zaraz rano puszczam przelew) i super gadało się z Alienorkiem, tylko potem okazało się, że od ciągłego stania na włączonych światłach (2,5h) rozładował mi się akumulator i musiałam wzywać rodzinną pomoc drogową żeby wrócić do domu :roll:

Kiedyś też tak zostawiłam włączone światła czekając na TZta na parkingu pod marketem. Jeszcze dodatkowo słuchałam sobie radia i uchyliłam drzwi nie zauważając w słoneczny dzień że wtedy w środku w samochodzie świeci się światło. Wystarczyło dosłownie parę minut i stary akumulator zdechł ;)
Pobiegałam między samochodami prosząc żeby ktoś mnie pociągnął na lince swoim samochodem bo terenówka trochę ciężka do pchania. Niestety nikt nie chciał pomóc :? Zrezygnowana już chciałam dzwonić po pomoc drogową kiedy trafiłam na grupkę młodych chłopców, chyba z sześciu ich było. Stwierdzili że ich stareńkie bmw nie pociągnie ale oni spróbują popchać :) I tak przepchnęli mi samochód przez parking że z wrażenia i strachu że przywalę w jakiś inny samochód zapominałam próbować odpalić taka byłam zajęta kierowaniem :lol: Tym bardziej że bez włączonego silnika wspomaganie kierownicy nie działa. W końcu się udało odpalić jak za kółko wsiadł jeden z chłopców i kiedy TZ wrócił z marketu to samochód był znów na chodzie - tylko zdziwił się że stoję w innym miejscu niż wcześniej :mrgreen:
Wymieniliśmy akumulator po tym zdarzeniu.


Jaki słodki brzydalek :lol:


Dzisiaj u nas niebo zasnute chmurami i kroi się chyba jakiś przelotny deszcz.
A na wieczór zapowiadają burze...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lip 25, 2013 8:20 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Broszka pisze:Zobaczcie jak wygląda Pippin śpiący w budce - tylko troszkę się nie zmieścił :mrgreen:
Obrazek

O rety, jakie fajne zdjęcie :D
Broszka, nie uważasz, że czas najwyższy kupić Pippinkowi budkę dla dorosłych kotów?
Do tej niemowlęcej już się chłopak nie mieści :lol:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 25, 2013 8:37 Re: Broszka & Company - zapraszamy :)

Ależ to właśnie jest budka dla dorosłych kotów :lol: :mrgreen:


Nareszcie dzisiaj odpoczywamy od upału :P
Niewielki deszczyk popaduje i niebo szczelnie zasnute chmurami - owady w deszczu nie latają więc konie mogły zostać na wybiegu :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości