Mam jakies fotki z naciskiem na jakieś

Z sesji trzytygodniowej nic nie wyszło właściwie. Potem była akcja nawiewania z kartonu, no to trzeba było rozstawić kojec. Po myciu i rozkładaniu mój kręgosłup ogłosił bunt, ma już dość noszenia mojego brzucha

Dziś coś pstryknęłam, ale jak wiadomo byli mniej i bardziej współpracujący. Wyglądało to tak, że ja leżałam przed otwartymi drzwiczkami kojca (na boku, no bo na brzuchu nie mogę

) i starała się coś cyknąć. Starałam, bo właściwie cały czas odganiałam lezące na mnie kociaki

Cztery lazły na mnie, dwa spały, takie to było focenie

W końcu odganiałam tylko upatrzony egzemplarz starając się mu cyknąć fotki, a córci zlecając wyłapywanie reszty
No to tak
Dwie sierotki miotowe Firletka i Fikus. Tzn sierotki pysiowe

Mają takie miny ciapciaków.
Firletka to taki buldożek francuski

) Ale wyrośnie na bank na brytka

Jest najmniejsza, ale taka fajnie nabita i zwarta.
3 tygodniowa
(to zdjęcie teoretycznie jest obrócone...)3,5 tygodniowa

Fikus czyli jasniejszy rudy. Jaśniejszy i gładszy, mniej rozdarty

3 tygodnie

3,5 tygodnia

Drugi rudy- Floks.
Floksik to ostatnio moja miłość

Odkąd zaczęłam je podkarmiać mlekiem napęczniał, rozrasta się no i lezie do mnie z dzikim okrzykiem na ustach

Będzie fajnym brysiem.
3,5tyg

Fiołek
nadal największy chłopak, najbardziej misiowaty, ma łeb jak sklep

Taki absolutnie typowy miś-bryś, miło na niego popatrzeć i poczochrać

Drugi najlepszy ogon w miocie

3tyg

3,5tyg

Ostatnie to dwie panny. Nadal największe w miocie.
Fuksja to rozkoszny rozdarciuch lezący na ręce

Nadal jest faaajna. Taka kulka, kluska, pączuszek. A ogonek to jej chyba tylko do połowy pleców sięga!
3,5tyg

Frezja
bardziej stateczna od siostry, no chyba, ze mam w ręku butelkę z mlekiem
Zrobiłam jej masę fotek i nic nie wyszło

Lubię ją miziac, ma takie fajne futerko

3,5tyg

I obie panny 3tygodniowe


Oraz Fuksja i ciapciak Fikus