Tosia&Bazyl / wymioty po jedzeniu :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 23, 2013 20:04 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Edyszka pisze:Ale teraz przynajmniej wiem czemu Tosiu tylko o jedzeniu myśli... i spaniu


Tjaaa... musiał nam to facet wytłumaczyć :ryk:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto lip 23, 2013 20:14 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Tylko facet, pozbawiony.... traci sens życia :)
Obrazek Obrazek

Edyszka

 
Posty: 3551
Od: Pt lut 13, 2009 15:32
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 23, 2013 20:56 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Edyszka pisze:Tylko facet, pozbawiony.... traci sens życia :)


Nie no, znajduje sobie inny... sucha karma, mokra karma... :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto lip 23, 2013 21:05 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Obrazek


Kurczę, jak Ci się tyle razy udaje te jęzorki w taki świetny sposób uchwycić! Zazdraszczam. :wink: U mnie w 90% przypadków to tylko rozmazana różowa plama na zdjęciu. :lol:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto lip 23, 2013 21:06 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

solarie pisze:
Kurczę, jak Ci się tyle razy udaje te jęzorki w taki świetny sposób uchwycić! Zazdraszczam. :wink: U mnie w 90% przypadków to tylko rozmazana różowa plama na zdjęciu. :lol:

Też się dziwię, bo jedną ręką trzymam aparat a drugą merdam trawką :ryk:
Dobre światło i wszystko gra ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto lip 23, 2013 21:10 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Natja tyś się powołaniem minęła wyslij swoje fotki do national geographic to jeszcze jakiegoś pulizera dostaniesz
Obrazek

Patikujek

 
Posty: 787
Od: Czw kwi 05, 2007 21:09
Lokalizacja: Zabrze :)

Post » Wto lip 23, 2013 21:56 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto lip 23, 2013 22:33 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Madzi języki przykleja im do brody i nie mają wyjścia tylko pokazywać.
A jak będziesz sławna to pamiętaj kto namawiał cię do robienia kariery :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lip 24, 2013 7:52 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Witaj!
Obrazek

Obrazek
Od wczoraj nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia.
Bardzo mnie rozczuliły.Tosia wsparta na klacie brata...
One naprawdę miały ogromne szczęście że zostały razem. Widać jak są z sobą zżyte.... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 24, 2013 8:42 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Zdjęcia fenomenalne :D
Jak zwykle nie mogę się napatrzeć :P

U mnie na brzydkie kupy Fiodka pomogło całkowite odstawienie suchej karmy. Poprawa była spektakularna :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 24, 2013 9:11 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Cześć, dziewczynki :)
nie no z tymi pochwałami to już przesadzacie... dziękuję, ale maprawdę ja tylko pstrykam... resztę roboty odwalają koty :mrgreen:

Matko jak dziś gorąco... na taki upał nie ma nic lepszego niż kawusia mrożona domowej roboty :1luvu:
I nie ma wtedy nic gorszego niż myśl, że trzeba będzie wyjść do sklepu, a potem jakiś obiad tworzyć :|

Ale przynajmniej Tosia była łaskawa podwójnie dziś... po pierwsze: zrobiła kupkę przed 7 rano, więc nie mam już dyżuru przy kuwecie, po drugie kupka była śliczniutka :1luvu:

A co do zżycia moich 2 kotów to racja... one są dla siebie całym światem. Od urodzenia tylko jedną noc spędziły bez siebie (Bazyl zareagował zbyt nerwowo na zapach Tosi po jej kolonoskopii) i miauczały wniebogłosy oba.
W ich miocie była jeszcze jedna dziewczynka... zastanawiam się, co u niej... jak rośnie... jak jej jest samej...

Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro lip 24, 2013 9:19 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

A dwa oty to byla decyzja chwili czy planowo? Czy poprostu zobaczylas papuzki nierozlaczki i nie mialas serca??
Nie wiem czy wczesniej pisalas ale analizowanie 100 stron pierwszej czesci spowoduje wylaczenie mnie z zycia na jakis czas ;)

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Śro lip 24, 2013 9:22 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Mój mąż marzył o kocie... a potem poczytał (zapewne na miau :roll: ) i się uparł, że albo dwa koty albo wcale :mrgreen:
Znaleźliśmy hodowlę blisko, akurat był miot 3 kociaków i jedna panna była już zarezerwowana... nam zostały te 2 brzdące... najlepsze i najpiękniejsze na świecie oczywiście :1luvu:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro lip 24, 2013 9:27 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Mój mąż marzył o kocie... a potem poczytał (zapewne na miau :roll: ) i się uparł, że albo dwa koty albo wcale :mrgreen:
Znaleźliśmy hodowlę blisko, akurat był miot 3 kociaków i jedna panna była już zarezerwowana... nam zostały te 2 brzdące... najlepsze i najpiękniejsze na świecie oczywiście :1luvu:

To wielkie brawa za męża - udał ci się chłopina! :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 24, 2013 9:36 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Ewa L. pisze:
NatjaSNB pisze:Mój mąż marzył o kocie... a potem poczytał (zapewne na miau :roll: ) i się uparł, że albo dwa koty albo wcale :mrgreen:
Znaleźliśmy hodowlę blisko, akurat był miot 3 kociaków i jedna panna była już zarezerwowana... nam zostały te 2 brzdące... najlepsze i najpiękniejsze na świecie oczywiście :1luvu:

To wielkie brawa za męża - udał ci się chłopina! :ok:

On rozumie koty :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 130 gości