H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2013 17:53 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

sunshine pisze:HSB powiedział, ze przy okazji budowy drapaka na balkon(planowy termin 15.08-ale czy się uda...)mogę sobie zażyczyć przebudowy tego, który stoi w pokoju. A ja nie mam pomysłów... :roll:

To myśl intensywnie :) Warto wykorzystać propozycje HSB :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lip 16, 2013 10:58 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Jasne że warto wykorzystać dobre chęci :) kombinuj,a na pewno wymyślisz coś fajnego :ok:
My też zabieramy się za budowę nowego drapaka i ma to być duży plac zabaw :lol:
Mamy już część materiałów i przeglądam strony w poszukiwaniu pomysłu.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 17, 2013 20:03 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Annaa podrzuć jakiś pomysł :ok:

W nocy włożyłam nogę w coś mokrego(z racji stresu znowu przebudzam się w nocy). Pomyślałam, ze pewnie znowu jakiś rzyg. I tak było- małe plamki z truchłem czegoś pszczołopodobnego i sporą ilością włosów. Fuj!!!

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 17, 2013 20:37 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Bleeeee...to na pewno nie było miłe :|

A pomysłu jeszcze nie mam :roll: na pewno musi być kilka półeczek,hamaczek,budka i jeszcze jakieś inne bajery
żeby podobało się wszystkim pięciu kotom :)
Na razie wciąż szukam i myślę :conf:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 22, 2013 8:08 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Jak to dobrze, ze dzisiaj poniedziałek :wink:

Kotki właśnie poszły na przedpołudniową drzemkę. Ja już sprzątnęłam, poćwiczyłam i zaraz wychodzę do pracy.

Poczytałam dzisiaj dlaczego koty liżą. I wychodzi na to, że Elza okazuje mi sympatię a Erwin szacunek i respekt 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 23, 2013 7:59 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Mężczyźni rozmawiają. Stoją bokiem do siebie, niby na siebie nie patrzą. I takie dziwne przeciągłe ni to jęki ni to miauki wydają. A potem w długą. Fajnie mieć więcej niż jednego kota :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 23, 2013 8:05 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Hej, 8)

Chcesz się pośmiać z szurniętej starszej pani?
Zapraszam do Behemotowa :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lip 23, 2013 18:11 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Właśnie zajadam lody czekoladowe, spijam kawkę. Jestem sama. Tylko rozleniwione koty poukładane w plamach słońca. A czeka na mnie jeszcze micha brzoskwiń...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 23, 2013 23:32 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

sunshine pisze:Właśnie zajadam lody czekoladowe, spijam kawkę. Jestem sama. Tylko rozleniwione koty poukładane w plamach słońca. A czeka na mnie jeszcze micha brzoskwiń...

Super wieczór :) :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 24, 2013 7:50 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Była jeszcze maseczka z czarnym kawiorem lub innymi truflami-nie pamiętam składu. I zrobiłam naleśniki. Hans dzielnie mi pomagał.
Rano Erwin stwierdził, ze wczorajszy peeling przed maseczką był za słaby i ofiarnie czyścił mi całą buzię :roll:
Elza nadal nie rozumie po co ja w ogóle ćwiczę. Włazi mi pod ręce. A gdy robię pompki muszę pokonać dodatkowy opór w postaci pięknego kociego grzbietu pod klatą. Cóż bym ja zrobiła bez moich kochanych kotków :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 24, 2013 23:49 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Dogadzasz sobie :) :ok:

Fajnie jest tak czasem mieć czas tylko dla siebie.Ja też od dawna planuję wziąść się za ćwiczenia,ale wciąż brak czasu i siły,czasem tylko sobie tańczę :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 25, 2013 8:07 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Mnie do ćwiczeń mobilizuje ból kręgosłupa. Z racji kupna samochodu mamy ograniczone fundusze więc ćwiczę w domu. Czasami tak baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mi się nie chce. Ale wtedy powtarzam sobie, że to tylko pół godziny a potem mogę robić co tylko zechcę. Efekt dodatkowy- wczoraj w aptece się zważyłam: od czasu gdy zaczęłam ćwiczyć 14 kg mniej...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 25, 2013 8:15 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

sunshine pisze:Właśnie zajadam lody czekoladowe, spijam kawkę. Jestem sama. Tylko rozleniwione koty poukładane w plamach słońca. A czeka na mnie jeszcze micha brzoskwiń...

Przepiękny obrazek mi się pokazał w wyobraźni :1luvu:
sunshine pisze: od czasu gdy zaczęłam ćwiczyć 14 kg mniej...

O. gratulacje! :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lip 25, 2013 10:00 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

14 kg 8O
jak ja zazdroszczę no i oczywiście bardzo gratuluję :) :ok:
chyba zmuszę się jednak do ćwiczeń :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 25, 2013 20:51 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Te kilogramy stopniowo przez jakieś dwa lata gubiłam. Najbardziej dumna jestem z tego, że nie odrobiłam strat. Nie tyję :ok: Ale to pewnie dlatego, że unikam rzeczy, które mnie uczulają. Przedtem zamulone jelita, rozjechany metabolizm. To teraz są efekty. Pewnie byłoby więcej gdybym chodziła na siłownie i dołączyła aeroby.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 78 gości