12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 22, 2013 15:58 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

A tu można grzybka popodziwiać...

Obrazek

Obrazek

i na koniec niewyraźnego, bo ciekawskiego Alfika ;)

Obrazek


Miejmy nadzieję, że najgorsze już za nimi. To małe rude kocię napędziło mi dużo strachu w ostatnim czasie. Myślałam, że nie przeżyje, potem, że straci oko, ale jest dużo lepiej i oby tak dalej :)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 22, 2013 16:02 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Wanlia03 fajnie ze chcesz adoptować kociaka. Po to jest ten wątek i wszystkie nasze starania i nie przespane noce. my na przykład pomagamy jak możemy.
Nie wiemy tylko po co mieszasz tu katolików i Polaków. To taki off topic.
Już widzimy jak np w Holandii byłoby tyle bezdomnych zwierząt i wspanialomyslni protestanci wszystkie zwierzaki adoptuja. Prędzej skończył o to by się jak na Ukrainie.
Polska to naprawdę fajny kraj. Tylko ludzie biedni mało zarabiają i pracy nie ma.

Co do kociakow to interesuje nas jeszcze mama tri.ona zaraz za ciąży a 2 czy można by było ja umieścić w tym płatnym hoteliku .ile to by kosztowało?

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 22, 2013 16:06 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kociaki zaraz chyba będzie można szczepic?? ?Szkoda ich . Te cholernie Fipy fivy itp itd

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 22, 2013 16:08 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Alfik :ok: faktycznie było kiepsko z nim.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 22, 2013 16:12 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

kasiar1234 pisze:Co do kociakow to interesuje nas jeszcze mama tri.ona zaraz za ciąży a 2 czy można by było ja umieścić w tym płatnym hoteliku .ile to by kosztowało?

Na środę ma umówioną sterylkę :) Dzwoniłam dziś do tej Pani i poprosiłam by ją złapała i jednego kocurka jutro wieczorem i zamknęła, żeby nic nie jadły, a ja w środę je odbiorę i zawiozę na zabiegi (na 19.15)

Nie wiem tylko, jak z przetrzymaniem po zabiegach. Gdyby dostały do tej komórki czyste posłania i posiedziały tam kilka dni, to będzie ok? U nas kotki mają robione cięcie boczne, zwykle szybko się goi, no i jest potem mniejsze ryzyko, że gdzieś zahaczą o ranę.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 22, 2013 16:23 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Pewnie mogła by tam być tylko że myśleliśmy o tym miejscu na dłużej to chyba byo koło Koszalin a czy Słupsk a. Ona po prostu nie jest tam bezpieczna.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon lip 22, 2013 16:39 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kociaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Cudak1 pisze:
Na środę ma umówioną sterylkę :) Dzwoniłam dziś do tej Pani i poprosiłam by ją złapała i jednego kocurka jutro wieczorem i zamknęła, żeby nic nie jadły, a ja w środę je odbiorę i zawiozę na zabiegi (na 19.15)



Za sterylki :ok: :ok: :ok: Oby już tam nie było nowych kociaków. :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon lip 22, 2013 17:03 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

kasiar1234 pisze:Pewnie mogła by tam być tylko że myśleliśmy o tym miejscu na dłużej to chyba byo koło Koszalin a czy Słupsk a. Ona po prostu nie jest tam bezpieczna.

Z pewnością miałaby większe szanse na adopcję, niż obecnie i tu, jako oswojony kot, jest niestety narażona na krzywdę ze strony ludzi...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 22, 2013 17:07 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

kasiar1234 pisze:Kociaki zaraz chyba będzie można szczepic?? ?Szkoda ich . Te cholernie Fipy fivy itp itd

Dopiero po odrobaczeniu i też jakiś czas trzeba czekać, a odrobaczyć będzie można pod koniec tygodnia lub początek przyszłego.

Zapomniałam napisać - jest szansa na domy dla 2 z kociaków od Mangusty, więc kciuki potrzebne...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lip 22, 2013 18:19 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Jakby co, to ja z chęcią zaadoptuję mini-kotkę. Zgadzam się na wszelkie wizyty przedadopcyjne, podpiszę "umowę" adopcyjną.

Buziaki dla Was! I pomizianko dla Kotów! :)

Paulineczka

 
Posty: 14
Od: Pon lip 30, 2012 23:20

Post » Wto lip 23, 2013 7:35 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

No, proszę :lol: Coś się dzieje :lol:
Cudak1, a nie kupiłabyś takich podkładów higienicznych? Są w każdej aptece, kosztują kilka złotych.Te większe dzielę na pół.Zawsze je wkładam do transporterka, kiedy kot gdzieś jedzie.Tak na wszelki wypadek.Nie tylko z resztą ja tak robię.Podkłady są miękkie, nieprzemakalne, no i kotu przyjemnie na tym leżeć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 23, 2013 17:59 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

ewar pisze:No, proszę :lol: Coś się dzieje :lol:
Cudak1, a nie kupiłabyś takich podkładów higienicznych? Są w każdej aptece, kosztują kilka złotych.Te większe dzielę na pół.Zawsze je wkładam do transporterka, kiedy kot gdzieś jedzie.Tak na wszelki wypadek.Nie tylko z resztą ja tak robię.Podkłady są miękkie, nieprzemakalne, no i kotu przyjemnie na tym leżeć.

Muszę kupić, bo wkładam do transporterów zwykle ręczniki papierowe, które przy kociakach już po chwili trzeba wyciągać, bo zasikane. Podkłady wchłaniają płyny?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 23, 2013 18:07 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Cudak1 pisze:
ewar pisze:No, proszę :lol: Coś się dzieje :lol:
Cudak1, a nie kupiłabyś takich podkładów higienicznych? Są w każdej aptece, kosztują kilka złotych.Te większe dzielę na pół.Zawsze je wkładam do transporterka, kiedy kot gdzieś jedzie.Tak na wszelki wypadek.Nie tylko z resztą ja tak robię.Podkłady są miękkie, nieprzemakalne, no i kotu przyjemnie na tym leżeć.

Muszę kupić, bo wkładam do transporterów zwykle ręczniki papierowe, które przy kociakach już po chwili trzeba wyciągać, bo zasikane. Podkłady wchłaniają płyny?


Tak, działają jak pieluszka (do pewnego stopnia oczywiście, ale są dość chłonne). Czasami w Rossmannach są w promocji, warto sobie wtedy zapasik zrobić.

Kasiaufo

 
Posty: 343
Od: Pon wrz 08, 2008 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 23, 2013 18:45 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Ze też wcześniej o nich nie pomyślałam... Kotki po sterylkach tak samo na ręcznikach papierowych, a zawsze sikają, trzeba zmieniać, kotki mokre wycierać... Dziękuję za podpowiedź :1luvu:

Trzymajcie jutro kciuki, mam nadzieję, że koty złapane będą dziś (rano zadzwonię i zapytam, sterylka o 19.15, więc w razie czego od rana starczy, żeby nie jadły)

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 23, 2013 19:16 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Paulineczka pisze:Jakby co, to ja z chęcią zaadoptuję mini-kotkę. Zgadzam się na wszelkie wizyty przedadopcyjne, podpiszę "umowę" adopcyjną.

Buziaki dla Was! I pomizianko dla Kotów! :)

Czy bardzo spieszy Ci się z adopcją? W tej chwili wanilia03 jest zainteresowana mini-koteczką, tylko czeka na przeprowadzkę, jeśli z jakiegoś powodu nie mogłaby, to fajnie, jakby był dla niej "awaryjny" domek :)
Napiszesz jeszcze, skąd jesteś?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 151 gości