Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 01, 2013 16:05 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

Mały Tomcio jest dla osób ze sporym metrażem,
bo dzieciak chyba cierpi na adhd i zespół przedwczesnego rozwoju komórek mózgowych.
On, jako do tej pory jedyny kociak, świadomie znalazł drogę wyjścia z klatki króliczej,
czym mnie rano doprowadził do nerwowych spazmów

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lip 01, 2013 16:42 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

delfinka pisze:nie, nie, na kilku zdjęciach są dwa, właśnie ten rudo-biały i młodszy rudy

Potomek. Już ma dom :)
Dante, to ten bialo-rudy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 16:44 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

delfinka pisze:Mały Tomcio jest dla osób ze sporym metrażem,
bo dzieciak chyba cierpi na adhd i zespół przedwczesnego rozwoju komórek mózgowych.
On, jako do tej pory jedyny kociak, świadomie znalazł drogę wyjścia z klatki króliczej,
czym mnie rano doprowadził do nerwowych spazmów

Obrazek

Czarnuszek też szybko zakumal jak otwierać klapkę na wierzchu klatki 8)
A jechal do mnie jako niewidomy :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2013 17:29 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

pamiętam :lol:


ta klatka nie ma na górze drzwiczek
Tomcio przeciska łepek przez pręty na górze - wykumał miejsce, gdzie jest najłatwiej
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lip 01, 2013 17:40 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

Wlaśnie zauważylam: viewtopic.php?f=1&t=147615&p=9935601#p9935601
Smutno...

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 04, 2013 11:21 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

smutne :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lip 04, 2013 11:34 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

te moje przerwy w necie... :evil:


Tomciowa biegunka została nieco i tylko nieco lekami opanowana.
A ponieważ tylko nieco więc zawiozła qpkę do badania.
I wyszły lamblie :?
Od razu Pani Doktor zaleciła leczenie - podałam fenbendazol

Obrazek

I jak z biegunką ani na chwilę nie stracił wigoru, tak po podaniu leku jest jak dziurawa dętka.
Troszeczkę od 3 dni "ulewa".
Jest cały czas na intenstinalu suchym-namaczanym. Smakuje.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lip 04, 2013 11:43 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

A'propos wigoru nagraliśmy parę filmików i dzięki nieocenionej pomocy koleżanki, są już w necie.

Zapraszamy.


Może ktoś zakocha się nie tylko w Tomciu Paluchu, ale też w Aniołku w szykretkowym futerku? :1luvu:

https://www.youtube.com/watch?v=aNAIEOAmjjI

https://www.youtube.com/watch?v=brOw_zzqkJk

https://www.youtube.com/watch?v=unSgvRc2f6k

https://www.youtube.com/watch?v=rx7vxeBZqps


Maluszek ma w klatce dwa prezenty.
Podusia od Cioci Uli, która uratowała mu życie
i zabawka od Cioci Kasi ze sklepu zoo Maks, przy Grójeckiej.
Dziękujemy
:kotek:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lip 09, 2013 19:58 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

Mały Tomcio znalazł się w dziwnej sytuacji.
Jest jeszcze nieszczepiony, powinien to zaliczyć planowo w czwartek, za dwa dni,
ale nagle jego nieco starsze koleżeństwo pochorowało się i chyba trzeba będzie zmienić plan :roll:


To jednak nie powinno wpłynąć na decyzję o wydaniu do nowego domku - z kotem lub, jeszcze lepiej, kotami
Ten kociak ma adhd i dynamit z doopce,
zamęcza chore kociaki,
nie nadążam za nim.
Apetyt ma jak wilk i robi się coraz tłuściejszy tak, że niedługo jego brzusio nie będzie mieściło się w mojej dłoni.

Potrzebny domek!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 12, 2013 6:40 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

Podrzucę ślicznego Tomcia :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto lip 23, 2013 11:51 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

pochłonięta działaniami na innych frontach zaniedbałam maluszka

maluszka, który sporo podrósł i sporo przeszedł.

Przeżył chorobę koleżeństwa i śmierć jednego z nich.
Przeżył świetną szansę na domek z sunią nowofunlandką.
Został wreszcie zaszczepiony i zaczipowany. Czyli full serwis.

A teraz ja przeżywam niepokój, bo od dwóch dni kuleje na jedną łapkę,
a tak właśnie zaczęła się choroba innych kociąt:(
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lip 23, 2013 12:07 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

coś to było z tą łapką
kalci? poszukam
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto lip 23, 2013 13:34 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

nie musisz szukać

tak zaczynało chorować jego koleżeństwo :)

viewtopic.php?f=1&t=154511

ale one właściwie najpierw miały drżenie łapki, zanim okulały, potem ból "wędrował" i rozprzestrzeniał się.

U Myszatego jest tylko ból łapki, kuleje i ją chroni.
Dziś po południu jedziemy do wetki.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lip 24, 2013 8:18 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

pani doktor obejrzała kociaka kawałek po kawałku, zmierzyła temperaturę, zważyła (kociak przytył już prawie 150% :) )

mały ma uraz łapki,
pewnie skacząc z drzewa nadwyrężył lewe ramię

Będzie dobrze :ok:

I nadal szuka domku
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sie 26, 2013 21:28 Re: Dymno-biały maluszek spod samochodu. Może jakaś kotka...

Po wielu dniach i problemach z łącznością udało mi się dotrzeć na forum i z satysfakcją donoszę,
że Myszaty jest już w nowym domku :
w dodatku razem z szylkresią Janiołeczkiem z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=154511

Śliczna z nich para :1luvu:

Wszystkiego dobrego!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości