Wątek zbieraczki cz.5 .Niekochany - za Tm .23.07.2013.;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2013 17:24 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Ok dzieki :)
A mi się jeszcze na działce spaliła kosiarka a trawy mase do ścięcia :( oszaleje chyba...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lip 22, 2013 21:16 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Bylismy u weta Kubuś podejrzenie grzyba dostał lek i za trzy dni mam do podania ma wzięty wymaz na badanie , mała slepka ma z ciagniete szwy miała leki bo skóra była brzydka oko się trzy razy otworzyło i wszystko się rozlaziło , ona ma grzyba i od niej przywlekłam tabletki nie pomogły dostała lek doustnie i ma wzięta zeskrobine na badanie za tydzień wynik i miałam dwa koty do szczepienia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeden kot bok moich to Franek kotek mój który zamieszkał u weta jaki grubasek , zdjęcie zamazane ale...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lip 22, 2013 21:23 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Zdążyłam wrócić od weta i dzieciaki przyszły że kot leży na poboczu pojechałam rowerem i zobaczylam chude rude ciałko nie reagujace za bardzo , i co robić ...zabrałam jutro do weta łapa przednia do amputacji zjadają go larwy żywcem :( a on taki chudy , chyba młody zdaje mi się ma nie cały rok chyba że jakiś nie wyrośnięty...nie wiem co się stało druga łapa też coś się dzieje ale opiera się na niej pod brzuchem cały w ropie i te larwy ...Nie wiem co będzie czy dożyje do jutra , nie wiem jaka będzie decyzja weta co dalej ...wszystko mnie już wk......ludzie go widzieli maja to w dupie a ja co mam zrobic zabrać gdzie , zostawić jak ....wszystko traci sens ..walczymy o co , ile możemy zrobic ile przygarnąć , narażamy swoje a zostawić na poboczu to nie ludzkie tak sie nie da....dobrze że się już starzeje mam nadzieje że dużo mi nie zostalo nic nie cieszy nic..
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia nie pokazują w jakim marnym kot jest stanie nie chciałam go już meczyć bo sama go podnosiłam, .

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lip 22, 2013 21:29 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

jaka biedunia :cry: jak mogłaś go nie zabrać, przecież by konał w męczarniach, ludzie to ludzie, ludzie to nie Ty :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2013 21:55 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Lidka
brak mi słów
dziękuję Ci za Twoje serce
jo.anna
 

Post » Pon lip 22, 2013 22:24 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

:cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lip 23, 2013 1:07 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Strasznie mi żal kotka, leżał z pewnością długo w taki gorąc skoro rany już gniją a muchy złożyły jaja z których wylęgły się larwy. To straszne cierpienie i ten ból łapki i jeszcze nie wiadomo co. Niewyobrażalny głód, pragnienie, ból i podli ludzie, którzy nie chcieli widzieć błagającego o pomoc kota. On czekał już tylko na śmierć.
Ale zawsze w takich przypadkach jest Lidka. Ona nie przejdzie obojętnie, serce by Jej pękło na myśl że leży chory kot a ona mu nie pomoże. Choćby sama nie miała dla siebie, dla niego musi mieć.....Choćby się przewracała to wstanie i pójdzie pomóc, bo to jest Lidka, Lidka "zbieraczka" człowiek przez duże "C" o ogromnym sercu.
Podziwiam Cię Lidziu, mało jest takich osób, które zdolne byłyby do tego. Jestem dumna z tego, że Cię poznałam.
I nie chodzi tylko o tego jednego kota, Lidki mieszkanie pomału zamienia się w schronisko, hospicjum dla tych, których nikt nie chce.
Ludzie wołają: bierz, ratuj, jedź, pomóż, jesteś wielka, ale nikt nie powie - ja wezmę od Ciebie tego, inny innego kota. Nikt nie chce brać sobie na głowę kłopotu z niewidomym, kalekim czy chorym przewlekle kotem. Mało kto zdaje sobie do końca sprawę z tego, ile Ona musi włożyć w każdego zwierzaka pracy, ile czasu musi poświęcić, ile ją to naprawdę kosztuje zdrowia i pieniędzy.
Teraz wzięła następnego kota, za co jej chwała. Powiedzmy, że będzie żył ale co dalej? Będzie to kolejny kot specjalnej troski u Niej. Za jakiś czas znowu wszyscy zapomną i zostanie sama z problemami. Jej możliwości również są ograniczone, ale nie mogła przecież postąpić inaczej.
Zastanówmy się jak Jej pomóc, może u kogoś znajdzie się w jego domu i sercu miejsce dla któregoś kota od Lidki. Naprawdę niewiele potrzeba, tylko dobra wola i miłość do zwierząt. Naprawdę można, tylko trzeba chcieć.
Lidziu, nie gniewaj się za to co napisałam, ale doskonale rozumiem Twoją sytuację, wiem ile musisz poświęcić dla tej miłości. I wiem również, że nie wystarczą same ochy, achy, uśmieszki i serduszka.
Trzymaj się dziewczyno, oby nie brakło Ci zdrowia i siły.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 23, 2013 6:52 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Lidka, brak słów...
Nigdzie sie nie wybieraj ! Nie mam mowy o starości! Pomyśl tylko co będzie z tymi stworami wszystkimi jak Cię nie będzie?
Wiem, że ciężko.. :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 23, 2013 7:08 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Podpisuję się pod tym co napisała Iwoo1. Ludzie chwalą, podziwiają, ale chętnych do pomocy brak.Zawsze jestem w pozytywnym szoku jak dobrze mają zwierzaki p. Lidki. Widać, że są zadbane,kochane. Mam 4 zwierzaki i to już jest dla mnie dużo przy dwójce dzieci, pracy. Żeby było czysto w domu trzeba się nalatać z odkurzaczem i ścierką :wink: Nie mówiąc o odrobaczaniu, szczepieniach i ewentualnym leczeniu. A u Lidki przecież tyle kotów wymagających specjalnej troski.
Wszyscy chwalą za pomoc kotom tylko Iwoo1 ma rację, jakoś chętnych na te zwierzaki brak. Inni powiedzą "po co bierze?". Cóż ludzie mają różną wrażliwość. Ktoś potrafi "przejść obok", a ktoś inny nie. Właśnie on wtedy "robi za całą resztę", która w zamian się pozachwyca.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Wto lip 23, 2013 7:20 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Oj dziewczyny ......troche Lenki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lip 23, 2013 7:28 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Ten kotek jest niewidomy i jest na ulicy.. :(

Obrazek
Obrazek

Dostałam to na pw z fb kotek jest na ulicy mieszka w kartonie , zaczyna z niego wychodzic ...były dwa tamtego zjadły kuny...jest tam ruchliwa droga i boisko dla dzieci ...boja się zeby dzieciaki nie zrobiły z niego piłki ale nie mogą zabrać bo mają swoje zwierzaki....Jak długo maluch da tam rade...dzwonili po organizacjach nie ma miejsca.. :(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lip 23, 2013 8:40 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Lidka, to ogloszenie jest z tamtego roku chyba, bo mowa o zimie, jest - nie spojrzałam na datę. Na tablicy.pl napisane, że ogłoszenie nieaktulane - archiwalne.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 23, 2013 8:53 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Ok - doczytałam datę, pewnie mowa o przyszłej zimie. Kto pisze o następnej zimie, ktorej kot w tej okolicy nie dożyje najpewniej!
Poprawiłam sie też na 'ślepakach'.
Ale i tak w nagłówku na tablica.pl jest, że nieaktualne.
Jak można takiego bidaka nei zabrać, choćby do weta tylko... :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25700
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 23, 2013 9:23 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Łatwiej wysłać PW do Lidki :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lip 23, 2013 9:59 Re: Wątek zbieraczki cz.5 .

Miałam z rudym jechać do weta nie spodziewałam sie takiego widoku :( nawaliłam nocka i taka tragedia przepraszam kotku że nie pojechałam z tobą wczoraj wieczorem ..myślałam że da rade a to w środku go wszystko już żarło napił się dużo wody myślałam .........źle myślałam :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:cry: :cry: :cry:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 531 gości