Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

[Anemon]

Eee, to ja moge pod takiego szpiega podpadac...
Bo ja duzo czytam, duzo pamietam, a malo gadam, bo po proznicy nie lubie...

Tyle, ze ja nie cytuje i sie nie czepiam - raczej sie staram z tego czytania i pamietania uczyc.

Odzywam sie tylko, jak ktos czegos szuka, a ja wlasnie pamietam, albo jak cos wiem na pewno, a ktos pyta.
To moze sie jednak na szpiega nie lapie?

[kotkins]

Bo wiecie - jeśli chcecie żeby coś się migusiem rozeszło po forum- napiszcie na wątku Kotkinsa!!!!

A Dalia kuamie!!
Byłam u Dalii i ona by kota dostała.
O ile nie wychodziliby na spacery (Dalia jak powszechnie wiadomo ma miaukuny, one chodzą na spacery z Dalią w szelczkach...taaa)

Jako osoba , która otrzymała od Neigh kota powiem ,że było STRASZNIE.
Pranie mózgu normalnie oraz pranie dywanów.
I nie wiem co gorsze!!!

A tak poważnie- coś byście jeszcze dodały do tej listy???

Ja mam taki pomysł -tak a'propos tego JAK to się dzieje ,że cytatem z naszych z Neigh wątków można rzucić takim ,że nawet my same nie pamiętamy ,iż te słowa gdzieś padły.
Mianowicie: to nie jest tak ,że jedna osoba śledzi wszystko.
Tak by się nie dało moim zdaniem.
Myślę ,że każdy ma "swój kawałek podłogi" i gromadzi te cytaty...

Zaś - jak napisała Casica- świstak siedzi i zawija kurę wychodzącą w sreberko...
(napisała nie do końca tak, ale mnie się TAk podoba...)

Anemon ja miałam takiego znajomego górala co to mówił "godołbych, godoł...ino ni ma łocym...".
Jesteś z tamtych stron???

[Anemon]

No, niby z gor, tylko troche nie tych...
A w ogole to ja tu mieszkam przypadkowo i niedobrowolnie, wiec raczej nie ten trop...

Ja bym sie Neigh bala... Jak czytam te wymagania, to niby wszystkie spelniam, ale i tak bym sie bala...

[shira3]

Jako osoba , która otrzymała od Neigh kota powiem ,że było STRASZNIE.
Pranie mózgu normalnie oraz pranie dywanów.
I nie wiem co gorsze!!!

Kotkins kuamie!
Neigh wystarczy zagadać ( ), za kota i w nogi!!! Najlepiej daleko

[Neigh]

Nie łapiesz się Anemonie nie łapiesz:-).
Wprawdzie zawsze powtarzam, że anonimowość jest mocno złudna. Opowiadałam, jak kiedyś sobie siedział z którymś ze zwierzów mych w poczekalni lecznicowej? Wchodzi Osoba, na zwierza spojrzała - po czym rzuciła cześć ....( tu imię zwierza ) cześć Neigh.......
Szczęka mi opadła, minę musiałam mieć gupią ( czyli taką wiecej codzienną):-)

Humor dziś mam niezły - przewaliłam 3/4 pom techu.....i czuję sie spełniona. Wszystko mnie za to boli. Blaty kuchenne są za nisko.......wczoraj do tego doszłam. Mam 171 niby nie jest to duzo, ale jak człowiek te 50 słoików z pokrywkami wyszoruje, to w plecach czuje.....

Dzizas ide sobie coś poczytam .....bo zaczynam rymowac, to objaw nadchodzącej głupawki.......


Shira - noo mnie zagadać hihihi, wielu próbowało..........niewielu radę dało.....

[Anemon]

Jako osoba , która otrzymała od Neigh kota powiem ,że było STRASZNIE.
Pranie mózgu normalnie oraz pranie dywanów.
I nie wiem co gorsze!!!

Kotkins kuamie!
Neigh wystarczy zagadać ( ), za kota i w nogi!!! Najlepiej daleko

Daleko jestem, ale "chodow" takich nie mam, a to by trzeba peeeeedziiiiic!

[Neigh]

Bardzo słusznie - Neigh się nalezy bać......jak Dziada z Worem.......albo Czarnego Luda........albo wołgi w takimż kolorze....

Neigh wygląda tak jak to w podpisie- cała ja:-)

Możemy się Kotkinsie podzielić ( dodała ugodowo ) - mnie się wszyscy będą bali, a Ciebie czepiali:-). Jak coś przeskrobie, to Ty bedziesz winna, ok?
W każdym królestwie było chłopiec do bicia....jak król coś nabroił, chłopiec po łbie dostawał:-).

Wy mi lepiej powiedzcie jak zrobić w domu rów z woda.......bo mi się kot zmarnuje

[Blekitny.Irys]

moim zdaniem osoby, które tak robią ( znają każdy ruch innej ) po prostu albo mają coś z dekielkiem nie halo albo są z tajnej organizacji szpiegowskiej, której nazwy nie zdołałam wymyślić

Stowarzyszenie Mokrych Szpiegów z Krainy Deszczowców. Carramba!

[Neigh]

moim zdaniem osoby, które tak robią ( znają każdy ruch innej ) po prostu albo mają coś z dekielkiem nie halo albo są z tajnej organizacji szpiegowskiej, której nazwy nie zdołałam wymyślić

Stowarzyszenie Mokrych Szpiegów z Krainy Deszczowców. Carramba!

SMSzKD?:-)

[dalia]

A Dalia kuamie!!
Byłam u Dalii i ona by kota dostała.
O ile nie wychodziliby na spacery (Dalia jak powszechnie wiadomo ma miaukuny, one chodzą na spacery z Dalią w szelczkach...taaa)

aleś mnie podsumowała
aż mi szczena opadła
myślałam że nie dostanę bo nie mam okien zabezpieczonych i nie planuję zabezpieczać
natomiast co do miaukunow to je czasem za szeleczki do powozu zaprzęgam i wiooooooo
poza jednym, który chodzi luzem do weta bo ja stara jestem i nie mam siły kociaczka taszczyć w transporterze

[Anemon]

Wy mi lepiej powiedzcie jak zrobić w domu rów z woda.......bo mi się kot zmarnuje

nalac wody do czegos podluznego? skrzynki na kwiaty na przyklad, tylko takiej jeszcze bez dziurek?
"u myszy" by sie cos nie znalazlo takiego?

[kotkins]

No. Leoś jeździ w szeleczkach na kolanach do weta bo źle znosi zamknięcie...
Dalia na miaukunie podążająca do lecznicy...noooo...to byłby WIDOK!:)

W wina i tak zawsze kotkinsowa, możesz rozrabiać Neigh...

[Blekitny.Irys]

(...)
natomiast co do miaukunow to je czasem za szeleczki do powozu zaprzęgam i wiooooooo
(...)

Coś jak starogermańska bogini Freya, jeżdżąca rydwanem zaprzężonym w koty, które płaczą złotymi łzami

[ezzme]

A Dalia kuamie!!
Byłam u Dalii i ona by kota dostała.
O ile nie wychodziliby na spacery (Dalia jak powszechnie wiadomo ma miaukuny, one chodzą na spacery z Dalią w szelczkach...taaa)

aleś mnie podsumowała
aż mi szczena opadła
myślałam że nie dostanę bo nie mam okien zabezpieczonych i nie planuję zabezpieczać
natomiast co do miaukunow to je czasem za szeleczki do powozu zaprzęgam i wiooooooo
poza jednym, który chodzi luzem do weta bo ja stara jestem i nie mam siły kociaczka taszczyć w transporterze

myślałam, że to dalia występuje w szeleczkach a to miaukuny
pacz panie miałkuny! ale kto?

[jo.anna]

moim zdaniem osoby, które tak robią ( znają każdy ruch innej ) po prostu albo mają coś z dekielkiem nie halo albo są z tajnej organizacji szpiegowskiej, której nazwy nie zdołałam wymyślić

Stowarzyszenie Mokrych Szpiegów z Krainy Deszczowców. Carramba!

SMSzKD?:-)

szpiegów z krainy deszczowców rozumiem, carramba też rozumiem, ale czemu mokrych ? znaczy, że spoconych od wertowania wątków i cytowania ?