A, obudzili sie może - Revontulet w każdym razie..

Jaki on mądry ten Fiodek, a duża jak myszę kupiła, to co nie wiedziała co robi?
Znaczy Maurycy ma pogorszenie astmy?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Revontulet pisze:Te nieroby pewnie śpią.
Ja też bym chciała, a nie mogę![]()
Nie wiem co mi odbiło- kupiłam Fiodkowi myszkę z mikrochipem. Taką ćwierkającą.
Już kiedyś taką miał i kochał ją całym swoim serduszkiem.
Więc znowu kupiłam. Niech sie cieszy. I teraz nie mogę spać.
Wieczorami staram się chować ją na noc. Ale nie zawsze zdążę.
Niestety cwaniak często uprzedza mnie i ukrywa ją przede mną. A potem wyciąga myszkę w środku nocy i się nią bawi. Ok. 3.00![]()
A jeśli nawet zdążę ją schować to i tak sobie radzi- nawet nauczył się otwierać szufladę.
Maurycy do dziś odczuwa skutki obróżki
morelowa pisze:Znaczy Maurycy ma pogorszenie astmy?
morelowa pisze:Jaki on mądry ten Fiodek, a duża jak myszę kupiła, to co nie wiedziała co robi?
morelowa pisze:Niby Revontulet powinna ją przegryźć? Ma takie ząbki?
Revontulet pisze:Czy to znaczy, że on już dorośleje?!!!!
BarbAnn pisze:Fiodorowi to chyba nie grozi
Revontulet pisze:BarbAnn pisze:Fiodorowi to chyba nie grozi
Też tak myślę![]()
Wprawdzie odrobinkę spoważniał, ale jednak nadal jest wariatem.
Wczoraj bardzo malowniczo zleciał ze stołu. Właściwie nie zleciał tylko nie dał rady wskoczyć![]()
Biegł za myszką, którą wrzuciłam na stół. Fiodor zapomniał, że trzeba podskoczyć i w ostatniej chwili wykonał dziwne salto.
Otrzepał się i pobiegł dalej![]()
A po chwili zleciał ze stołu, na grzejnik, potem na krzesło i na końcu na podłogę.
Taki poważny jest już Fioduś
Morelowa - zadowolona?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1430 gości