Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2013 12:46 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

u mnie na podłodze może tylko dywan leżeć...łóżko od razu zaścielone, dywanik z łazienki na wannie wisi, mam takiego kota, który leje na wszystko co na podłodze i na niepościelone łóżko, kupiłam psu legowisko...też naszczał i co mam zrobić ? mam go bić ? :D
jo.anna
 

Post » Nie lip 21, 2013 12:47 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Amelka leje jak się podnieci- odwiedziny gości, nowy sprzęt domowy.
Leje jak zobaczy obcego kota w ogrodzie albo Melon szczeka na podwórku za długo.
Ot- taka nadwrażliwa panienka.
Za to siczki robi w dwóch miejscach- stałych.

Ja proponuję Ewissko rozłożyć podkłady w łazience.
Cairo tak miała z Kiti, ułatwia to sprzątanie a koszty są niewielkie.

Widzę ,że klub zasiczkowanych jest całkiem liczny...a pomyśleć ,ze mojej Fionie NIGDY się nie zdarzyło. Ani Leosiowi...
Za to jamnik miał talki okres w jamniczym żywocie , kiedy to zasikiwał nam z upodobaniem łóżko.
Hektolitrami sików.
To były czasy...brrr...łóżko przykryte wielką folią a na tej folii...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 21, 2013 13:03 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

jo.anna pisze:u mnie na podłodze może tylko dywan leżeć...łóżko od razu zaścielone, dywanik z łazienki na wannie wisi, mam takiego kota, który leje na wszystko co na podłodze i na niepościelone łóżko, kupiłam psu legowisko...też naszczał i co mam zrobić ? mam go bić ? :D



U mnie na lozku nie ma nic, koldra wieszana na drzwiach, poduszka w szafie. Psie poslanka notorycznie zasikiwane..moj, od 3 dni nic.. Ale na kolderce jest podklad, z jednej strony gumowany, z drugiej frotte.. To samo na lozku i na kanapie, przykryte kocami.. Wszelkie reczniki w kuchni musza wisiec..odjazd Panie:-)
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Nie lip 21, 2013 14:53 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Stwórzmy klub zasikanych...wsparcie potrzebne! :mrgreen:

U nas jest plan wymiany w całym mieszkaniu podłogi z paneli na kafelki.
No, Amelia ma 4 lata, posika jeszcze kilkanaście.
Nie oddamy bo kto weźmie siczkę, nie pozbędziemy się bo kochamy.
Bo poza sikaniem jest przeurocza.
No i sika czasem. Jak się coś wydarzy.

Nie sikała jak brała psychotropy, zresztą po nich bardzo się zmniejszyła częstotliwość.
Pomaga troszkę obróżka z feromonami.

Ech...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 21, 2013 15:08 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Ależ na miau jest wątek wsparcia dla zasikanych....
O, tu: viewtopic.php?f=1&t=132051&p=9866310&hilit=zasikanych#p9866310
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 21, 2013 15:26 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Naprawdę nie narzekam !!!!!
Ludziska to mają los i co nic , wytrzymują a u mnie lajcik :mrgreen:

Czytałam dziś historię Blusi od pierwszego wpisu , serce się kraje .
Teraz czytałam o moim ? naszym kocie bo kibicowało i pomagało jej tak wiele osób.
Jedno kocie życie i tyle nieszczęścia a że kiler i tygrys w jednym.
Trudno nie wszyscy mają miziato anielskie charaktery.
Nie będę wymieniać po nickach bo mogłabym kogoś pominąć a teraz Was znam.
Od Blusi i ewisska jedno wielkie dziękujemy!

i jeszcze jedno Blusiak tak całkiem w "lodówce" nie jest trzymany ,tylko robi to co zawsze chciała - rządzi i nikt przy niej nie grzebie.!!!!!
Wywalczyła sobie - ma kocina charakterek , oj ma.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 21, 2013 15:31 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

kotkins pisze:Ja proponuję Ewissko rozłożyć podkłady w łazience.
Cairo tak miała z Kiti, ułatwia to sprzątanie a koszty są niewielkie.

Chcesz o tym porozmawiać? O kosztach?
Zależy ile kto sika. U mnie nie było tanio :twisted: Dracul całe życie był luksusowym kotem sybarytą, dbał o moje finanse, à rebours jakoś, ale dbał :x
Już nawet wetki zamawiały mi w hurtowniach, żeby było taniej.

Folie ogrodniczą na kanapie też swego czasu przerabiałam. Zdejmowaną w momencie gdy gości dzwonili do drzwi, ale i tak przebiegły ten kotek potrafił wszystkich przechytrzyć :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2013 15:41 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

kotkins pisze:U nas jest plan wymiany w całym mieszkaniu podłogi z paneli na kafelki.


Dzien dobry!
Chcialam ostrzec, ze jak siczki wsiakna w fugi, to umarl w butach...
Dlatego poprzestalam na wykladzinie pcv - nie wsiaka i tanio mozna wymieniac.

Podobno mozna uzyc jakiejs specjalnej fugi, ktora jest stosowana na stolach w laboratoriach chemicznych, ale tylko slyszalam o czyms takim.
ObrazekObrazek
Angels can fly because they take themselves lightly

Anemon

 
Posty: 427
Od: Śro lis 05, 2008 21:24
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post » Nie lip 21, 2013 16:22 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Fuga techniczna.
Już sprawdzałam, jest 2x droższa, ale nie wsiąka w nią.
Trudno...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 21, 2013 16:34 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Kotkins ja się boję tych podkładów bo ona siusia na twarde a jak jej się spodoba na miękkie i wyniesie się z łazienki na dywan to umarł w kapciach.

Sama widziałaś jak wygląda u mnie w domu - "ekspozycja stała" ,wszystko oprócz mycia okien i wynoszenia śmieci robię sama a ze schodów przecież schodzę "raczkiem".
Gdyby śmieci się wnosiło to co innego ale je trzeba wynieść i o to proszę sąsiadów a póki śmieci nie będą wyniesine to te podkłady będą śmierdziały.
Wchodząc do mieszkania zawsze czuję czy w łazience jest nasikane a te podkłady zanim wylądują na śmietniku mimo ,że w zamykanym kuble jednak poleżą.
Dlatego też jedno co mnie powstrzymywało przed adopcją Blusi to gazety na , które robiła siku ale wtedy była zima i można było je wynosić na balkon.Na żwirek przecież przeszła potem bez problemów aż do teraz.
Mnie mycie podłogi nie przeszkadza - "trening czyni miszcza" tylko tak się zastanawiam czym się skończy bezstresowe wychowanie Blusidła . Obserwując bezstresowo wychowywane dzieci - :mrgreen: czarno to widzę
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 21, 2013 17:34 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

kotkins pisze:Fuga techniczna.
Już sprawdzałam, jest 2x droższa, ale nie wsiąka w nią.
Trudno...

Mam takie :x To działa :idea:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 22, 2013 22:32 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

O widzicie........a to dobrze wiedziec, miałam w planach wymianę fugi, bo mi się ze starości pokruszyła........albo wysikała znaczy ten wymyła/wykruszyła od moczenia

Dobrze wiedzieć. Człowiek się całe życie uczy.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto lip 23, 2013 0:09 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Maja być dokładnie takie jak fugi na stołach w pracowniach chemicznych :x takie mam :twisted:

Swoja drogą Dracul najpierw zmienił mi parkiet w przedpokoju z normalnego dębu na czarny dąb. Niestety, uparty ten kotek nie chciał lać równomiernie, więc efekt nie był doskonały. Później już cokolwiek wstydziłam się otwierać drzwi. A gdy przyszedł mój ulubiony fachowiec i zerwał parkiet, to :strach: tego nie da się opisać, ani widoku, ani zapachu, ani w ogóle nic, a nic.
Generalnie jeszcze chwila i przeciekłoby do sąsiada.
No ale teraz proszę bardzo, można lać do woli :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 23, 2013 7:28 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

dla mie najgorsze sa niezapowiedziane wizyty sąsiadów, i innych osób ..
kurde, wstyd straszny, co?
ale "wolnoć Tomku w swoim domku" :-))
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto lip 23, 2013 9:00 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Ponieważ moja zdrowa noga odmówiła współpracy do kliniki jadę w czwartek.

Teraz z konieczności robię za babcię klozetową i pilnuję kuwety i błękitnej cwaniary :mrgreen:
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosiagosia, muza_51, zuza i 1119 gości