ab. pisze:No wiecie do kota to w nocy mogę wstawać, ale do dzieci......
Dla mnie bomba

Cudnie przeczytać takie hasło, bo ja najczęściej słyszę, dzieci, jasne, ale koty, jak kiedyś w pracy powiedziałam, że nie śpałam, bo kot wymiotował, to... patrzyli , jak na strusia emu
