Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cudak1 pisze:Czarna puma pisze:Jesli ktos moze pomoc w tym transporcie kociakom,to super:) Tak dla dwoch do Trojmiasta,bo ja moge z Olsztyna tam dojechac.
A możesz jeszcze napisać, jakie masz doświadczenie z adopcjami? Długo jesteś DT? Czy ktoś z miau zna Cię osobiście?
Przepraszam, że pytam, ale dopiero zauważyłam, że jesteś na forum nową Osobą, a było tu wiele różnych przypadków (zbieractwa itp), więc wolę zapytać, zanim kotki pojadą.
U kolorowych kotków też się pokomplikowało trochę. Zaraziły staruszkę-rezydentkę (nie miała z nimi kontaktu i ogólnie jest w dobrej kondycji, ale wirusy i na rękach/ubraniu można przenieść). Dałam dla niej Unidox, mam nadzieję, że pomożeale ogólnie nie jest dobrze, bo czeka je jeszcze długie leczenie (z grzybicą nikt ich nie adoptuje).
Czarna puma pisze:Od ladnych kilku lat pomagam niechcianym zwierzetom,psom i kotom prowadzac Dt dla takich zwierzat i szukajac im domkow. Staram sie rowniez propagowac i pomagac w sterylizacji bezdomnych kotow osiedlowych. Obecnie mam na Dt 3 miesiecznego kocurka,ktorego wzielam jako dzikuska z osiedlowej ulicy. Na miau zaczelam udzielac sie dopiero niedawno,wiec rozumiem Twoje pytania...,ale przeciez kazdy kiedys byl nowy na Miau:)
Cudak1 pisze:Czarna puma pisze:Od ladnych kilku lat pomagam niechcianym zwierzetom,psom i kotom prowadzac Dt dla takich zwierzat i szukajac im domkow. Staram sie rowniez propagowac i pomagac w sterylizacji bezdomnych kotow osiedlowych. Obecnie mam na Dt 3 miesiecznego kocurka,ktorego wzielam jako dzikuska z osiedlowej ulicy. Na miau zaczelam udzielac sie dopiero niedawno,wiec rozumiem Twoje pytania...,ale przeciez kazdy kiedys byl nowy na Miau:)
Dziękuję za odpowiedzi![]()
Napiszesz jeszcze, na jakich zasadach kotki możesz przyjąć i na jaki okres czasu (żeby się znów nie okazało, że mają 2 tyg, czy kilka dni i powrót)? Tak, żeby wszystko było jasne dla każdej ze stron i żeby potem nikt do nikogo pretensji nie miał.
Czarna puma pisze:Jezeli ja oferuje jakiemus czworalapkowi DT,to dopoki nie znajdzie dobrego DS,to jest u mnie bezterminowo...,ale w zamian tez wtedy oczekuje pomocy z twojej strony w rozglaszaniu kociakow w kierumku DS...:/
Cudak1 pisze:Czarna puma pisze:Jezeli ja oferuje jakiemus czworalapkowi DT,to dopoki nie znajdzie dobrego DS,to jest u mnie bezterminowo...,ale w zamian tez wtedy oczekuje pomocy z twojej strony w rozglaszaniu kociakow w kierumku DS...:/
Jak bezterminowo to super, bo w razie jakichś problemów, może być kłopot ze znalezieniem transportu powrotnego.
No i jeszcze - czy biorąc do siebie kota na DT, bierzesz a siebie odpowiedzialność za niego i za adopcję, czy ktoś inny ma być za wszystko odpowiedzialny?
ewar pisze:Cudak1, kotki pod Twoją opieką są zaniedbane, wymagają trochę zabiegów, ale przecież idzie ku lepszemu.Część ma DT, przymierzasz się do sterylek, postaraj się myśleć pozytywnie.
Czarna puma pisze:Cudak1 pisze:Czarna puma pisze:Jezeli ja oferuje jakiemus czworalapkowi DT,to dopoki nie znajdzie dobrego DS,to jest u mnie bezterminowo...,ale w zamian tez wtedy oczekuje pomocy z twojej strony w rozglaszaniu kociakow w kierumku DS...:/
Jak bezterminowo to super, bo w razie jakichś problemów, może być kłopot ze znalezieniem transportu powrotnego.
No i jeszcze - czy biorąc do siebie kota na DT, bierzesz a siebie odpowiedzialność za niego i za adopcję, czy ktoś inny ma być za wszystko odpowiedzialny?
Ja oferuje tylko Dt,a ogloszenia i sprawdzanie potencjalnych Ds to moze kto inny niech sie tym zajmie?
Cudak1 pisze:
Cudak1 pisze:Czarna puma pisze:Cudak1 pisze:Czarna puma pisze:Jezeli ja oferuje jakiemus czworalapkowi DT,to dopoki nie znajdzie dobrego DS,to jest u mnie bezterminowo...,ale w zamian tez wtedy oczekuje pomocy z twojej strony w rozglaszaniu kociakow w kierumku DS...:/
Jak bezterminowo to super, bo w razie jakichś problemów, może być kłopot ze znalezieniem transportu powrotnego.
No i jeszcze - czy biorąc do siebie kota na DT, bierzesz a siebie odpowiedzialność za niego i za adopcję, czy ktoś inny ma być za wszystko odpowiedzialny?
Ja oferuje tylko Dt,a ogloszenia i sprawdzanie potencjalnych Ds to moze kto inny niech sie tym zajmie?
No i tu jest problem, bo na odległość jest to niemożliwe. Znasz może kogoś "sprawdzonego" z Twoich okolic, kto mógłby się tego podjąć?
Czarna puma pisze:Chodzi Ci o kogos kto mialby sie zajac oglaszaniem czy o ewentualne sprawdzanie DS?
Czarna puma pisze:Jesli dla tych dwoch pozostalych kociakow nie uda sie jednak znalezc zadnego Dt po odbiorze z tego leczenia,to nie pozwole im wrocic z powrotem na ulice...,wtedy to juz niech pojada do mnie:/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 51 gości