Mama i dziecko z parkingu- Oskar ma DS!!!Luna nadal szuka

Trzymam kciuki!
Udostępniłam wydarzenie na f-b.

Kurcze znalazł sie dt z kotki dalej na dworze w niebezpieczeństwie czy nikt kto mieszka w okolicy nie może ich złapać , z tego co zrozumiałam transport tez już jest.....

Małgosia pewnie poleciała do schronu, jak wróci to na pewno się odezwie

Jak sie odezwie to niech sie skontaktuje z Moha która zaoferowała transport może uda sie koty złapać jeszcze dziś i dostarczyć do Ariel :ok:

udostępniłam na fb...

Małgosia podała nr tel na wydarzeniu :

Kontakt : Małgorzata 880 556 877

Mogę tylko :ok:

dorzucić

Moha i Ariel - ja mogę pojechać po kotkę przed wieczorem, nawet w ciągu godziny...

ZuzCat pisze:Moha i Ariel - ja mogę pojechać po kotkę przed wieczorem, nawet w ciągu godziny...

Zuzcat zadzwoń do Malgosi pod podany numer bo tylko ona może wskazać gdzie są kotki :ok:

Trzymam

Jestem prosto ze schronu .Po drodze koty wpakowałam do transportera - są u mnie w samochodzie . W chwili obecnej wiozę je do lecznicy SFORA na jakieś 2-3dni . Pewna fundacja zajmie się ich podleczeniem, ale DT nadal potrzebny . I myślę że to będzie dobry układ , koty bezpieczne a jeśli oferta Ariel będzie aktualna - za 2-3 dni przewiozę je do niej . Nie będą siały wirusów co dla wszystkich będzie bezpieczne. Może też znajdzie się DT bez takiego obciążenia.
Nadal szukamy , nadal działamy.

MalgosiaZ pisze:Jestem prosto ze schronu .Po drodze koty wpakowałam do transportera - są u mnie w samochodzie . W chwili obecnej wiozę je do lecznicy SFORA na jakieś 2-3dni . Pewna fundacja zajmie się ich podleczeniem, ale DT nadal potrzebny . I myślę że to będzie dobry układ , koty bezpieczne a jeśli oferta Ariel będzie aktualna - za 2-3 dni przewiozę je do niej . Nie będą siały wirusów co dla wszystkich będzie bezpieczne. Może też znajdzie się DT bez takiego obciążenia.
Nadal szukamy , nadal działamy.

Zawiozłam , zostawiłam , są bezpieczni . Dalej będą leczeni , a jeśli stan mamusi na to pozwoli - sterylka.
Ufffff , brak mi słów......ale tych dobrych słów. Rodzinką na chwilę obecną zaopiekowała się fundacja Karuna :1luvu:

. Jeśli nie będą mieli swojego DT - kotka i maluch pojadą do kochanej Ariel :1luvu:

.
Gdy wróciłam ze schronu , zastałam maluszka mocno wtulonego w mamusię pod ścianą budynku. Tym razem kotka nieco się zapierała przy wkładaniu do transportera ale to i tak koci anioł :aniolek:

.
Klatka w lecznicy nie jest kawałkiem trawnika ale jest bezpieczna dla maluszka . On taki ufny głuptasek . Nie dość że samochody to jeszcze psy, a nie każdy przyjaźnie nastawiony.
Wreszcie coś zjem i napiję się kawy.
Więcej wieści będzie w poniedziałek . Jutro w TV o godz.09.00 P.Dorota Sumińska ma wspomnieć o tej dwójce.
Ale zapomniałam zapytać w jakim programie :oops:

.
DZIĘKUJĘ !!!
A jeśli ktoś jeszcze jest chętny dać DT a może nawet DS - czekamy :wink:

.

Małgosiu, to była prawdziwie ekspresowa akcja.
Jestem pod wrażeniem

Dobrze, że głuptasek i mamusia już bezpieczne :ok:

Mama i dziecko z parkingu- Oskar ma DS!!!Luna nadal szuka

Kto przegląda forum