Kulek Pomponiusz w Toruniu rządzi...!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 19, 2013 14:16 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Witajcie Kochani :D

Kuleczce się poszczęściło (Felis domesticus :1luvu: ),
więc troszkę tutaj zaśmiecę :wink:

Sprawa jest pilna :!:

hanelka pisze:Prawie nic nie piszę... W zasadzie nic nie piszę o dzikach, które ogarniam w tak zwanych okolicach.
Zaczajam się ostatnio na młodą kocią mamę z maluchem, ale cwani są...
Złapał się duży bury kocur... i takie tam. Zwykła codzienność.
Trzy dni temu dostałam cynk, że na parkingu za sklepem koczuje jakiś kotek i że podchodzi do ludzi. Poszłam. Dwie artystystki stały nad nim na przyparkingowym trawniku. Obok stał transporter. Artystki miały w łapach papierosy. Jedna z nich pochyliła się nad kotkiem, złapała za kark i... kotek podniesiony za kark wyszarpał się i zwiał. Drugiej rączki do podtrzymania zabrakło. Była zajęta papierosikiem... :evil:
Nastawiłam łapkę. Wszedł bez walki. Dał się zanieść do lecznicy bez protestów. Wyciągał łapki i bawił się moimi rękami. Okazało się, że to koteczka. Słodka, miziasta, przytulasta. Podobna do Piotrusia. Jest już wysterylizowana. W lecznicy zgodzili się potrzymać ją trochę. Panie, które się zastanawiały nad przygarnięciem jej, rozmyśliły się. Oczywiście.
Błagam o dt/ds dla niej!!!!
Nie mogę jej zabrać do siebie. I nie chodzi już o zbliżający się wyjazd. Po prostu JUŻ NIC WIĘCEJ NIE MOGĘ :crying: :crying: :crying:
Zupełnie sama, bez pracy, z czterocyfrowym długiem w lecznicy, piętnastoma kotami i psem. Nie dam już rady. Ogarnia mnie rozpacz...
Bardzo rzadko o coś proszę, bo nie mam prawa nikogo ubierać w moje problemy, których jestem autorką.
Teraz błagam... Niech ktoś da szansę tej kici... Jest młoda, ma około roku

Jeśli znajdzie się sponsor, kicia ma DT na już :!:
Kicia jest w Warszawie.
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt lip 19, 2013 14:58 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

może gdzieś na inny wątek jeszcze włożyć tę prośbę :?: :?: TO WAŻNA SPRAWA
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt lip 19, 2013 15:11 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

kasia1568 pisze:może gdzieś na inny wątek jeszcze włożyć tę prośbę :?: :?: TO WAŻNA SPRAWA

Podaję link do wątku Hanelki: viewtopic.php?f=1&t=152884&p=9975836#p9975836

Ja "udostępniam" we wszystkich "swoich" wątkach, na razie kicia nie ma swojego wątku i banerka, więc to jedyna droga póki co :wink:

Jak będzie wątek, dam znać :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt lip 19, 2013 18:27 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis domesticus pisze:Moje kochane! Zgodnie z zaleceniem Bagienki, jutro( dzisiaj dopiero wróciłam z roboty) dzwonię do poradni po kompletne info o Panu Kuleczce i poproszę szefa o krótki urlop.Połączenie Toruń - Biłgoraj - Toruń już sprawdziłam( całkiem sensowne; pośpieszny do W-wy, a potem PKS do Biłgoraju, tak samo z powrotem),muszę tylko zakupić kuwetki podróżne,a co do jedzenia i picia dla kocia na podróż - poradzę się pani dr, co dla niego zabrać.O czym się jutro dowiem w poradni, wszystko Wam napiszę.

Trafiłam dziś na wydarzenie kocia na fb: https://www.facebook.com/events/1380596 ... er_invited Tam jeszcze nic o tym, że Pan Kuleczka ma już Dom, nie wiedzą :) Felis domesticus, a może łatwiej będzie z Torunia do Lublina i dalej busikiem? Tych busów spod samego dworca PKP odjeżdża mnóstwo, do Biłgoraja naprawdę łatwo jest się z Lbn dostać. Mogę Cię "odebrać" z pociągu, gdybyś chciała :)
EDIT Sprawdziłam, z przystanku busów idzie się do tej lecznicy 10 minut (ul. Tadeusza Kościuszki 30), z PKS minutę dłużej.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 19, 2013 19:28 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis domesticus pisze:Moje kochane! Już po rozmowie z panią dr. Kocio jest zdrowy, tylko ma nadwagę, trzeba będzie trochę go odchudzić, do sprawdzenia ewentualnie wątroba(USG).Jesteśmy umówione na tel., którego dnia w przyszłym tygodniu przyjeżdżam. Kombinuję jak najkrótszą trasę podróży, ale i tak zajmie w jedną stronę do 10 godzin.Dobrze, że Pan Kuleczka nie musi się katulać ze mną w obie strony, tylko w jedną!Dziękuję za wszystkie rady, podkłady kupię w aptece, szelki mam i zabiorę na podróż, transporter porządny, drzwiczki i zamek - metalowe.

Pociąg Toruń-Lublin jedzie ok. 5:30, bus Lbn-Biłgoraj ok. 1,5h. Posprawdzałam sobie pociagi w dzień powszedni, myślę, że udałoby się obrócić w 17 godzin w obie strony.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 19, 2013 20:19 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Wezmę ze sobą kocie szelki, ale na wszelki wypadek także szelki mojego mniejszego psa

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Pt lip 19, 2013 20:42 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

W zależności od tego, w jaki dzień byś jechała, może mogłabym pojechać po niego do Biłgoraja.
Przepraszam, że narzucam się z radami, ale wydaje mi się, że dla kota jednak lepsza jest podróż pociagiem niż autobusem/busem, w opcji "przez Lublin" jechałby busem 1,5h, w opcji warszawskiej aż 4,5h.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 20, 2013 0:01 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Moje kochane! Cały czas kombinuję z planem podróży.Całkowicie zgadzam się z Katią80, że podróż koleją będzie mniej stresująca dla Pana Kuleczki od jazdy autobusem. Chcę wracać z kociem koleją, bez przesiadek, żeby nie stresować go ganianiem po peronach. Z Lublina mam kilka bezpośrednich połączeń PKP do Torunia od rana, ostatnie o 16.25 i wg tego muszę planować podróż.Jeśli kocia mam odebrać z lecznicy, muszę dojechać do Biłgoraju jak najwcześniej rano, żeby zdążyć "obrócić". Czyli z Torunia muszę wyjechać o 19.39 dnia poprzedniego lub o 3.16 w nocy.Wtedy będę w Lublinie odpowiednio o:6.21 oraz 10.35. Są inne połączenia z Torunia do Lublina, ale wyląduję w Lublinie jeszcze póżniej i boję się , że nie zdążę na ostatni bezpośredni powrotny pociąg do domu o16.25. Byłoby mi lżej odebrać go z Lublina, a kocio uniknąłby jazdy busem. Katiu! Jeśli mogłabyś dowieżć Pana Kuleczkę do Lublina, byłabym Ci wdzięczna niezmiernie!Co do dnia;dostosowałabym się do Ciebie, i tak biorę urlop.

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Sob lip 20, 2013 0:26 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis domesticus pisze:Moje kochane! Cały czas kombinuję z planem podróży.Całkowicie zgadzam się z Katią80, że podróż koleją będzie mniej stresująca dla Pana Kuleczki od jazdy autobusem. Chcę wracać z kociem koleją, bez przesiadek, żeby nie stresować go ganianiem po peronach. Z Lublina mam kilka bezpośrednich połączeń PKP do Torunia od rana, ostatnie o 16.25 i wg tego muszę planować podróż.Jeśli kocia mam odebrać z lecznicy, muszę dojechać do Biłgoraju jak najwcześniej rano, żeby zdążyć "obrócić". Czyli z Torunia muszę wyjechać o 19.39 dnia poprzedniego lub o 3.16 w nocy.Wtedy będę w Lublinie odpowiednio o:6.21 oraz 10.35. Są inne połączenia z Torunia do Lublina, ale wyląduję w Lublinie jeszcze póżniej i boję się , że nie zdążę na ostatni bezpośredni powrotny pociąg do domu o16.25. Byłoby mi lżej odebrać go z Lublina, a kocio uniknąłby jazdy busem. Katiu! Jeśli mogłabyś dowieżć Pana Kuleczkę do Lublina, byłabym Ci wdzięczna niezmiernie!Co do dnia;dostosowałabym się do Ciebie, i tak biorę urlop.

Małgosiu, jest taka sprawa, że z Warszawy do Biłgoraja prawdopodobnie będzie jechała kicia na tymczas do mnie.
Jest osoba na miau - Arcana, która zaoferowała mi swoją pomoc w przewiezieniu kici do Lublina, gdzie bym ją odebrała.
Jakby to jakoś zgrać, to mogłabym Kulkę zabrać do Lublina, przekazać Arcanie :1luvu: a Ty byś go odebrała w Warszawie.

Tylko jakoś trzeba to ogarnąć by było :roll:

Najlepiej, jakby to wyszło w weekend przyszły 27-28 lipca.
Wtedy Arcana nie jeździłaby po nocy :kotek:

Kicia na tymczas jest tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=154863&p=9977067#p9977067
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Sob lip 20, 2013 5:32 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Ja oferuję swoją pomoc, czekam jeszcze na ostateczne decyzje w sprawie jednego kociątka, ale myślę, że raczej od poniedziałku możemy się umawiać.
Jest jeszcze jedna opcja pociągowa, ale to musiałybyśmy mocno się spiąć. Wyjeżdżasz z Torunia 5:53, masz przesiadkę w Kutnie (tam trochę długo, 7:19-8:16), w Lublinie jesteś 12:16 i od razu 12:25 masz powrotny, bezpośredni. Tylko czy zdążyłybyśmy "przeładować" Pana Kuleczkę w ciągu 9 minut? No i wystarczyłoby 10-minutowe opóźnienie pociągu z jakiś przyczyn i nie udałoby się. Dlatego może lepiej bezpośrednimi, czyli jesteś w Lbn 13:43 i wracasz do domu 16:25.
Na forum będę jutro wieczorem, jeżeli będziesz chciała skorzystać z tego rozwiązania, wymienimy się telefonami :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lip 20, 2013 22:22 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Moje kochane! Szef dał mi urlop od czwartku, 25 lipca do końca tygodnia.Jest mi życzliwy, bo sam ma zwierzaki( świnki), ale przed czwartkiem nie ma szans.

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Sob lip 20, 2013 22:28 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis domesticus pisze:Moje kochane! Szef dał mi urlop od czwartku, 25 lipca do końca tygodnia.Jest mi życzliwy, bo sam ma zwierzaki( świnki), ale przed czwartkiem nie ma szans.

Super :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Sob lip 20, 2013 23:09 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Katiu80 kochana! Od czwartku 25 lipca mam załatwiony urlop i jak najbardziej chcę skorzystać z Twojej propozycji( 13.43 w Lublinie, powrót 16.25), dziękuję za wsparcie!

Felis domesticus

 
Posty: 125
Od: Sob lip 13, 2013 10:33

Post » Sob lip 20, 2013 23:25 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

same dobre wiadomości - dziękuję Wam Kochane za pomoc Panu Kuleczce :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2013 17:54 Re: Lubelskie: niedowidzący Pan Kuleczka :) prosi o dom...

Felis domesticus pisze:Katiu80 kochana! Od czwartku 25 lipca mam załatwiony urlop i jak najbardziej chcę skorzystać z Twojej propozycji( 13.43 w Lublinie, powrót 16.25), dziękuję za wsparcie!

Więc czwartek? Wyślę PW z moim numerem telefonu.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12782
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, zuza i 26 gości