Dzieki Ala
A my wróciliśmy od weta zaszczepione p. białaczce są Toffik , Filuś , Frania i Julka miała robione testy wyszły ujemne ...miałam pięć kotów do Oskara nie było juz szczepionki ....Wacuś na antybiotyku znów jak będzie mu lepiej musze go szybko zaszczepić na wirusówki trzeba spróbować bo on jakiś przewlekły ciągle coś ...I Kubuś ma tabletki bo dalej ma jakis stan zapalny skóry zastrzyki nie pomogły zobaczymy ...Zapłaciłam 217zł

i jazda 30zł ....
Upał straszny koty dychały ja z nimi machałam ich gazetą robiłam wiatr

, jak wyszłam z samochodu już do domu to transporter mi się jakoś wysunął drzwiczki bo trzy koty ważyły 17.5 kilo ważyłam u weta bo ledwio go wlekłam ...i chyba za ciężki i nie wytrzymał ale miałam koty w nim akurat te co wszystko kochaja i Toffik wyleciał pierwszy więc go pod pache , transporter zamkłam i tak szlismy ...Oskar był w innym transporterze z Lenką ....Potem wstawie paragon i szczepienia ...Uciakam na działke chociaż mi się nie chce ...
