shira3 pisze::mrgreen: Rzadkie chwile Ale, że o co chodzi?.... A obiad to sobie chyba zjemy na kolanach
Pokazowe kociste ciałka no i co z tego, że na stole marudzisz, Shira
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.
Trzeba sobie kota wychować Mojej nie w głowie zaglądanie do talerzy, mogę jeść nawet pięcioma nożami i widelcami, zmieniając dowolnie ręce Mru wariuje tylko za chipsami - zawsze parę kawałeczków muszę, przepraszam najmocniej, oblizać z soli i jej dać
zaraz tam anarchia u nas nie ma problemu z zaglądaniem w talerze, bo koty po prostu nie znają i nie interesują się ludzkim jedzeniem. stół służy do wylegiwania się oraz oczekiwania na pokrojenie mięsa. wtedy siedzą zgodnie i łapkami przebierają