koty z łódzkiego schroniska czekają, Malibu ma dom:)

[Sydney]

[Fraszka]

...juz 197 ?????? Bylo niedawno 170..... w sumie to dobrze, bo swiadczy o tym, ze nie usypiaja kotow masowo.

Hmm... a na stronie bydgoskiego schroniska tylko 2 (słownie: dwa) koty do adopcji, w tym jedno ogłoszenie już nieaktualne.

[saskia]

a to moje 197 to było takie strzelane, bo niedawno było 230, więc tak sobie napisałam. Tak naprawdę nie wiem, ile ich tam jest- być może 170- ale to wciąż strasznie dużo...

[Sydney]

...juz 197 ?????? Bylo niedawno 170..... w sumie to dobrze, bo swiadczy o tym, ze nie usypiaja kotow masowo.

Hmm... a na stronie bydgoskiego schroniska tylko 2 (słownie: dwa) koty do adopcji, w tym jedno ogłoszenie już nieaktualne.

też zauważyłam i nie będę komentować

[Nika Łódź]

nie ja po niego podjade lub mój kolega z łodzi mi go przywiezie

pini..... no mowe mi odjelo Wspaniale
No takiego rozwiazania nie spodziewalam sie
Masz jakies juz propozycje domku dla niego czy bedziesz dopiero szukac?

[Nika Łódź]

...juz 197 ?????? Bylo niedawno 170..... w sumie to dobrze, bo swiadczy o tym, ze nie usypiaja kotow masowo.

Hmm... a na stronie bydgoskiego schroniska tylko 2 (słownie: dwa) koty do adopcji, w tym jedno ogłoszenie już nieaktualne.

strona adopcyjna to nie stan kotow. My nie mamy jeszcze strony schroniska z kacikiem adopcyjnym, a nawet jak bedzie to pewno bedzie gora 10 kotow. To, ze nieaktualne, tzn ze strona jest raczej "martwa", czyli nikomu sie nie chce aktualizowac

[Nika Łódź]

a to moje 197 to było takie strzelane, bo niedawno było 230, więc tak sobie napisałam. Tak naprawdę nie wiem, ile ich tam jest- być może 170- ale to wciąż strasznie dużo...

tydzien temu slyszalam, ze miedzy 170 a 180

[zosia&ziemowit]

Brawo Pini!

[pini1]

hmm moze mój kolega bedzie jechał do Katowic w pon rano czy da sie go przekazac około 7.30 -8 rano on podjedzie gdzie trzeba i pozyczyc kontenerek który tego samego dnia wóci do Łodzi?

[pini1]

co do domku propozycji na razie nie mam
jak przyjedzie pojedziemy do weta pooglaqdamy , zrobimy zdjecia i poszukamy domku

[Nika Łódź]

co do domku propozycji na razie nie mam
jak przyjedzie pojedziemy do weta pooglaqdamy , zrobimy zdjecia i poszukamy domku

pini.. PODZIWIAM
Co do odbioru, to rozmawialam wlasnie ze schroniskiem i niestety o tej godzinie nie bedzie lekarzy, przez ktorych rece kot MUSI przejsc przed adopcja. Bedzie musiala Saskia odebrac go w niedziele i przechowac do poniedzialku.....

Saskia ja nie moge ci fizycznie pomoc, bo od piatku chora jestem i do niedzieli mam szlaban na bank, jak nie dluzej (chyba antybiotykiem sie skonczy )

[pini1]

spoko dajcie znac bo nie wiem czy mam kolege prosic jak sie nie uda w poniedziałek to ja w ciagu tygodnia po niego podjade i moze kaktusa giełdowego odbiore

[saskia]

kaktusa giełdowego?? ale to nie jakaś rasa kota?? Pini, ja muszę zapytać moich rodziców czy mogę Rudzielca podrzucić na niedzielę i noc do nich. Poprzednio przechowywałam schroniskowe koty w bibliotece mojej mamy- no ale to było w czasie jej pracy. Problem w tym, ze Bursztynek nie ma jeszcze wszystkich szczepień i właśnie zaczął znów pokichiwać, a w mieszkaniu moich rodziców są dwa psy i harmonijkowe drzwi, które nie stanowią dla psów żadnej przeszkody porozmawiam z nimi, pomyślę jeszcze, coś wymyślimy..

[pini1]

Saskio wrzuc na PW DO siebie telefon prosze

[saskia]

up