3x czarni - JEST SPRAWA str. 99

Daga jedziesz dzisiaj tam?

czarno-czarni pisze:zadowolony Stefan:

Jakie tam są piękne zjawiskowe psy - małe - duże - takie uśmiechnięte, takie ufne i jakby wierzące, że los się odmieni.

Stefan wyraźnie dobrze się czuje na rękach :ok:

Psiaki cudowne, przykre że schroniska są pełne a domów nie ma

domy są ale często niechętne, wycofane lub te chętne a nieodpowiednie/nieodpowiedzialne

Czarno-czarni się przenieśli do innego działu

to i ja będę podczytywać jak zawsze. Ślę Wam pozdrowienia i informuję, że jeszcze 1 czarnuszek do Was dołączy - taki na mydełku

viewtopic.php?f=1&t=154798

Balbinka szuka domu i pomocy - zdrowa, wesoła, zaradna, wychowana w gromadzie kotów, sterylizowana ale... sparaliżowana...

Michalina, dzięki - czekamy na mydlanego :-)

czarno-czarni pisze:oj tam....
oj tam...

zadowolony Stefan:

on tak podwoziem do góry lubi????

łoo a Moja Mela to się robi sztywna i wywija
Stefan - chłopie pod wrażeniem jestem...

Stefan to pieszczoch :-)

niestety nie będzie łatwo z leczeniem, zakażenie jest mocne i powikłane różnymi bakteriami jak pokazały badania. Potrzebny spokojny i troskliwy nawet TDT do czasu wyleczenia, by mógł dołączyć do kotów w kociarni i szukać domu.

A u nas Kocur Kefir jakiś nieszczególny, podupadł na zdrowiu, byliśmy u lekarza, wiemy co robić ale najpewniej kocur się starzeje ... humor na szczęście mu dopisuje.
Kefir w sobotę - 20 lipca obchodzić będzie swoje piąte domowe urodziny. Ile ma naprawdę lat - nie wiemy - może 10 może 13.
Ale sobota to wielki dzień :-)

A mnie w sobote na miau nie bedzie, bo bede na weselu, ale tam wypije za zdrowie kocura Kefira :1luvu:

Kefir, chłopie, trzym się! Wypijemy Twoje zdrowie kocim mlekiem, bo dla ludzi to duża nam nie da po tym, co było jakeśmy go sobie ukradli :ryk:

Ja jestem szczypiorek chyba czteroletni, ale Kleks ma ponad 4 razy więcej i mówi, ze to przyjemne, jak Cie oglądają i podziwiają za formę mimo wieku i dają najlepsze kąski żebyś nie chudł. mi się to też podoba, bo zawsze coś z tych kąsków zostawi i se zjem. Więc się trzym i nie choruj i żyj długo i szczęśliwie z Morfem i Babą i Stefanem, co go nie ma a jest.
Hugo, Kleks i Czarowny tego życzą, a duża wspiera ciepłymi myślami.

oczekujemy relacji z urodzin Kefira ;-)

ciekawe jaką niespodziankę zgotuje mu Morf

będzie GIt.
na pewno :-)

dziękuję pewnej miłej cioci za paczkę zabawek dla schroniskowców - będzie party :-)

ja jeszcze kocimiętką posypię.

poproszę o nagłośnienie bazarku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=154829&p=9973487#p9973487

dziękujemy!!!!

Jutro urodziny Kefira.... piąte!!!!

A Stefan... byłam u niego - zakażenie jest paskudne, ale ma nowe leki, w tym do oczu i wczoraj przy mnie zjadł sporo konserwy, którą mu dałam no i swoje ukochane kocięce chrupki :-)

a jak siedziałam z nim na ławce i coś tam sobie jadłami to za każdym kęsem machał do mnie łapą i zaczepiał i żądał pokazania CO jem :-)

Jest ruchliwszy, aktywniejszy i ciekawski!
Oby szło dalej w tym kierunku!

Czy Stefcio potrzebuje coś oprócz domku? tak materialnie czy jakieś smaczki?
krzesełko się robi, niebawem pójdzie do lakiernika :ryk:

wiesz, z jedzenia to nie, ma sporo i dobrego a póki co apetyt nie za duży.
Ja mu miękkie ciuchy stare do domku zaniosłam, bo mało miał i twardo może.
:-)

3x czarni - JEST SPRAWA str. 99

Kto przegląda forum