Witam porannie .
Lenka starsznie głodna ,serce pęka jak ona biega i krzyczy za jedzeniem
dobrze że chociaż o 22 napchała brzuszek ulubioną wołowinką.
Bafinka po odrobaczaniu cały dzień i noc miała srake
Kulikuli rzygała ,kolejna noc nieprzespana .
Tyle że ja to pikuś ,moje maluchy biedne
Jeszcze raz się u dzieciaków powtórzy pognam do weta.
Może teraz podjadę po mleczko ,takie od krowy

to niz że chrzczone ,ale owiele lepsiejsze niż kupne.
Laptop to porażka ,chodził szybko i sprawnie ,pieknie otwierał strony ,w tej chwili mam czołg który ledwo chodzi ,zawiesza się i nic nie można otworzyć .
Nie wiem kto wydał tym......pozytywna opinie ale ja szczerze odradzam naprawiaczy

z Giełdy komputerowej przy GUS pawilon 1a-1b.
zastanawiam się tylko co oni mi zniszczyli za moje 270zł
