morelowa pisze:Twoje koty nie mają zabawek na podłodze! Wszędzie tylko porządek i porządek! Gosposie masz czy co?
he he moje koti to "cfaniaki" , zabawki upychają po kątach,coby udawac ,że porządne chłopaki, bo i tak im zrzędzę o wszytsko

a że kątów dużo, to rynek pusty
poza tym, zabawki nie są "cool", to intelektualiści , jak Kefir
uświadomiłam sobie,że faktycznie te grzmoty nie mają budek, domków- no takie biedne ogólnie , może dlatego poszły w intelekt ?

a może dlatego,że w nic kociego sie nie mieszczą

czarny jak wszedł do domku Perci, to we dwoje go wyciagnąć nie mogliśmy, bo się zaklinował, tunel przy budkach z hukiem spadł z kotem -śruby nie wytrzymały ( gabarytowo jakoś wlazł, ale grawitacja zwyciężyła, bo przecież nie waga

), wielkie posłanko od cioci ewexoxo XL rozmiar z kotem przezentuje się tak- czarnuszek upchał sie jakoś (cieszyły sie bardzo, bo wreszczie w coś wlazły i sie nie zaklinowały

):
http://img196.imageshack.us/img196/3940/tez1.jpgJak był mały to jeszcze sie mieścił np. w .
http://img196.imageshack.us/img196/4052/6kuo.jpgpoglądowo rozmiary NIkiego jak dorósł:
http://img818.imageshack.us/img818/9988/gthv.jpga Wolfi [*]był jeszcze większy
http://img42.imageshack.us/img42/1801/4ruc.jpgw zasadzie kocich rozmiarów był Amberek[*] i jest Percia , reszta, włącznei ze mną . to park jurajski
