BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

Koty to ninja. Nie poddają się łatwo, myśl pozytywnie.

Villentretenmerth pisze:Koty to ninja. Nie poddają się łatwo, myśl pozytywnie.

Potwierdzam. Wet mi mówiła, że koty mają najlepsze ze wszystkich zwierząt zdolności samoleczenia - dużo lepsze niż my. Kciuki :ok:

gpolomska pisze:
Villentretenmerth pisze:Koty to ninja. Nie poddają się łatwo, myśl pozytywnie.

Potwierdzam. Wet mi mówiła, że koty mają najlepsze ze wszystkich zwierząt zdolności samoleczenia - dużo lepsze niż my. Kciuki

I nie tylko samoleczenia. Leczą też ludzi. Kładą się na człowieku w chorych miejscach i wymruczają jego dolegliwości. Doświadczyłem tego.
Nic się Bogu nie udało. Nic.
Jeno koty - wtedy Stwórca miał dobry dzień.

Villentretenmerth pisze:Leczą też ludzi. Kładą się na człowieku w chorych miejscach i wymruczają jego dolegliwości. Doświadczyłem tego.

Ja też. Z racji swojej pracy mam często przeciążone mocno nadgarstki. I dopóki nie było kotusia, to bolały często... a kotuś wyleczył i nie wiem, co to ból; podobnie z kostką, gdzie była masakra w środku i kolanami. Koty potrafią leczyć; ponoć idealnie wyczuwają pole elektromagnetyczne, a medycyna chińska opiera się mocno na naturalnym polu człowieka i jego zaburzeniach - tylko koty robią to instynktownie, a nie po latach nauki; i perfekcyjnie.

Skoro więc tak potrafią leczyć kogoś, to zapewne mają niesamowite umiejętności leczenia - siebie też. Za Roderyczka jeszcze raz :ok:

Cały czas kciuki za Roderyczka :ok:

a Toffikowi za taki wyskok to się należy opr... a potem buziak w nosek - ufff, że wrócił cały i zdrowy :ok:

Mój Rekonwalescent jeszcze przed ściągnięciem szwów i wenflonu. Wygląda na takiego wyluzowanego...

Obrazek

Ładnie chłopak wygląda i oby tak się czuł możliwie najdłużej :ok:

Za całokształt :ok:

Czy macie jakieś doświadczenia albo znacie kogoś kto ma z suplementem NTS Immunactive (kiedyś Anticanacer) z VetFood'a? To takie ogromne kapsuły. Boję się ich podać Roderykowi w całości do pysia a mieszane z czymś to jednak jakieś tam straty. Jestem ciekawa czy ktoś to podawał swojemu kotu.

A tym czasem, Baltazar Gąbka, Gąbisław, Gąbek, Gąbeczek... aż se walnę :1luvu:

Nieeeeeee dotykaj moich plecówwwww!!!!!

Obrazek

Ale cudowny Baltazar

I Roderyk jaki dzielny!

Dzielny Roderyk, oby było jak najdłużej jak najlepiej :ok:

a Baltazar cudny :1luvu:

Gąbisław na balkonowym zdjęciu cudny - tylko koty z białymi pyszczkami mogą mieć tak zdziwiony wyraz twarzy

Wasza koleżanka ponownie popełniła jakieś tam bazarki. Głównie dla schroniskowców ale w razie czego, dla innych kotów, jakie wpadną mi w ręce też. Może ktoś miałby ochotę zajrzeć?

Piękne łańcuszki z różowym i żółtym złotem

Niepowtarzalne pierścionki z białym i żółtym złotem i kolorowymi kamykami

BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

Kto przegląda forum