12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

na kk dobrze działa unidox z antybiotyków - chyba najlepiej . może zasugerować wetowi zastosowanie unidoxu u kociaków - oczywiście należy ustalić właściwą dawkę.

jak dzisiaj się czują maluszki?

Cudak1 pisze:
CoToMa pisze:Czy któreś koty z tego wątku miały robone testy na FelV i FIV ?

Tak, mini-koteczka, która jest u mnie w klatce, miała robione - oba wyszły ujemne.

a jaką ona miałą morfologię?

Alienor pisze:A może po prostu fungiderm zewnętrznie zastosować i dopilnować te 2h żeby się nie wylizały? Jakby co mogę podesłać trochę .

Kupiłam dziś Fungiderm, bo zmiany coraz większe i skórka zaczerwieniona w tych miejscach, więc na pewno nie jest to dla nich przyjemne

Maluszki wesołe, biegają już trochę po trawce i podoba im się to. Rudego oczko wygląda fatalnie, a właściwie wcale go nie widać. Trzeba otwierać do zakrapiania. Z apetytem też u niego kiepsko, w porównaniu do rodzeństwa.
Najprawdopodobniej jutro będę miała już aparat, to zrobię im zdjęcia.
Kciuki za maluchy nadal potrzebne... a mnie chyba jakaś angina dopadła, dziś tak boli mnie głowa, że ledwo dałam radę kierować.

CoToMa pisze:
Cudak1 pisze:
CoToMa pisze:Czy któreś koty z tego wątku miały robone testy na FelV i FIV ?

Tak, mini-koteczka, która jest u mnie w klatce, miała robione - oba wyszły ujemne.

a jaką ona miałą morfologię?

Morfologii nie miała robionej. Tylko USG, dostała advocate na świerzb i po 10 dniach testy.

ewar pisze:Przelałam 32 zł z bazarku.

Doszło, bardzo dziękuję

Jakimi kroplami kropicie oczka Rudziaszkowi?
Ile razy?
Czy jest problem finansowy w zakupie dobrych kropli dla malca? :oops:

Spróbuj tobrosopt, naprawdę.

No własnie, trzeba zmienić kropelki na te lepsze, tylko może jest problem, bo są drogie?

Ja mam teraz maluszka, który miał tak zaciśnięte oczka, że nie było wiadomo czy w ogóle są gałki. Kropie dośc intensywnie i oczka pomalutku sie otworzyły, opuchlizna pomału schodzi. Używam Naclofu i Floxalu, ale i chyba T. włączę.

U nas świetnie sprawdził się Tobradex.

Tobradex jest ze sterydem, a Tobrex i Tobrosopt bez.
Steryd nie zawsze jest wskazany.

martka pisze:Jakimi kroplami kropicie oczka Rudziaszkowi?
Ile razy?
Czy jest problem finansowy w zakupie dobrych kropli dla malca?

Krople ma Dicortineff i Gentamecyna na zmianę, co 3 godz. Jak pytałam o inne, lepsze lub o maść, to wet mówił, że nie ma potrzeby, że wystarczy często kropić.

Z finansami nawet nie wiem, jak na tą chwilę stoimy, bo wet ma na koniec leczenia policzyć i wtedy będę musiała zapłacić, a póki co już 8 razy byliśmy na zastrzykach (całą trójka je dostaje), dostały 2 opakowania mleka w proszku dla kociąt, krople do oczu i Fungiderm + dla kociaków od staruszki tabletki, będą razem wliczone. Nie mam pojęcia, ile to będzie wszystko kosztowało, bo jeszcze zastrzyki przez jakiś czas będą musiały dostawać, potem i odrobaczone zostaną. W razie czego poproszę o raty, ale mam nadzieję, że tragedii nie będzie. Dużo pieniążków idzie na dojazdy.

CoToMa pisze:Tobradex jest ze sterydem, a Tobrex i Tobrosopt bez.
Steryd nie zawsze jest wskazany.

Wiem, że są ze sterydem i trzeba bardzo uważać. Moje najpierw dostawały Dicortineff Vet, który nic a nic nie pomagał. Po Tobradexie oczka w ciągu 1,5 tyg. się poprawiły. Po tym pamiętam, że podawałam też Corneregel na zmiany w oczkach, również świetny.

No to albo za mało, albo krople nie działaja, skoro oczko się zamknęło

martka pisze:No to albo za mało, albo krople nie działaja, skoro oczko się zamknęło

Ma kropione co 3 godziny. Można częściej?

12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kto przegląda forum