Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.6

[Edyszka]

ale numer

[Ewa L.]

W chyba majowym konkursie kot i duży jest fotka z obcinania.
viewtopic.php?f=20&t=152941

[Ewa L.]

Na dzisiaj się pożegnam.
Życzę wszystkim spokojnej nocki!
Dobranoc!

[AgaS1987]

Dobranoc Ewcia! chociaz CI dopbranoc powiem bo dopiero wrocilam bo bylam po miesko dla Felicji
Spij dobrze i do jutra! odpoczywaj

[Edyszka]

Dobranoc, my też machamy rękami i nogami, bo idziemy spac, my czyli ja i Maciuś, bo tosiu spi od 8.00

[maciejowa]

Dobranoc dziewczęta, śpijcie dobrze!

[Ewa L.]

Dobranoc Ewcia! chociaz CI dopbranoc powiem bo dopiero wrocilam bo bylam po miesko dla Felicji
Spij dobrze i do jutra! odpoczywaj

Dobrej nocki Aga i koteczki!

[Ewa L.]

Dobranoc dziewczęta, śpijcie dobrze!

Dobrej nocki Trójeczko !!

[Ewa L.]

Dobranoc, my też machamy rękami i nogami, bo idziemy spac, my czyli ja i Maciuś, bo tosiu spi od 8.00

Dobrej nocki!
Jutro masz wolne?

[Patikujek]

Mój Neo to koci ideał przy obcinaniu pazurków ale tylko wtedy
A tak poza tym dobranoc i życzę jutro lepszego dnia

[Ewa L.]

Wczoraj gdy podczytywałam Edyszkę i maciejową o przeznaczeniu i roli kotów w ich życiu przypomniało mi się jak to było u mnie.
Pewnie ci którzy czytają nas od pierwszego wątku pamiętają ale dla nowych przypomnę:
kiedyś byłam zadeklarowaną psiarą.Zawsze kochałam psy a kundelki w szczególności. W swoim życiu miałam 2 psy - sunię Simkę -mieszańca pinczerka z pekińczykiem i psa - Mikusia - kundelka.
Trzy lata temu Miki zachorował mi na nerki i po 4 dniach choroby skonał na moich rękach Był naprawdę przecudnym psem - bidom wziętą ze schroniska.

[Edyszka]

jaki cudny

[Ewa L.]

Dwa dni po tym jak pochowałam Mikusia do zakładu fryzjerskiego przybłąkał się kotek. Z koleżanką zajęłyśmy się nim.Wtedy właśnie po raz pierwszy miałam do czynienia z kotem.Kotek był bardzo ufny choć lubił drapnąć ale bardziej podczas zabawy, bezceremonialnie pakował mi się na poduszkę jakby to było jego miejsce od zawsze - niestety przez to że nie był kastrowany śmierdział a kupy najlepiej mu się robiło za fotelem.
Po kilku dniach udało mi się znaleść mu domek i poszedł do ludzi.

[Edyszka]

mnie komp szwankuje, ale wieczorkiem wrzucę zdjęcia Zabci.... do zobaczenia
Ja teraz uważam, że i psy i koty są cudowne, różne, ale cudowne

[Ewa L.]

W następnym tygodniu spadł na mnie kolejny cios - dostałam wymówienie z pracy a za miesiąc trafiłam do szpitala na operację nogi.
Mimo wszystko coraz częściej myślałam o zwierzaku bo dom bez Mikusia stał się pusty.Gdy doszłam do siebie po operacji pojechałam na tydzień w odwiedziny do rodziny do Szczecina a po powrocie na poważnie zaczęłam rozglądać się za .....kotem
Do serca przypadł mi wystawiany w sklepie zoologicznym niebieski brytyjski - cudny kilku miesięczny kociak ale cena 1500 zł. była dla mnie nie osiągalna jak na tamtą chwilę