KRÓWEK odszedł za TM[']

Trzymamy kciuki za spokojny dzień

A może jakiś lekki uspokajacz przed kroplówką?
Takie coś w paście podawane na łapę do wylizania kojarzę

Widzialam Krowka dzisiaj

Wiecie co mnie najbardziej ucieszylo - ze zjadl jedzonka, ktore mu przynioslam. Tak się będę chwalić

Króweczku

turkawka pisze:Widzialam Krowka dzisiaj Wiecie co mnie najbardziej ucieszylo - ze zjadl jedzonka, ktore mu przynioslam. Tak się będę chwalić

Ewelina pisała kiedyś Jessi o leku zjadającym mocznik, czy jakoś tak. Może warto spróbować.

Moze, bo faktycznie maluch troche osowiały. Ale mruczał do mnie.

Gibutkowa pisze:
turkawka pisze:Widzialam Krowka dzisiaj Wiecie co mnie najbardziej ucieszylo - ze zjadl jedzonka, ktore mu przynioslam. Tak się będę chwalić

Ewelina pisała kiedyś Jessi o leku zjadającym mocznik, czy jakoś tak. Może warto spróbować.

a czy może Ewelina ma jeszcze ten lek do odsprzedania?

jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:
turkawka pisze:Widzialam Krowka dzisiaj Wiecie co mnie najbardziej ucieszylo - ze zjadl jedzonka, ktore mu przynioslam. Tak się będę chwalić

Ewelina pisała kiedyś Jessi o leku zjadającym mocznik, czy jakoś tak. Może warto spróbować.

a czy może Ewelina ma jeszcze ten lek do odsprzedania?

Z tego co wiem to już daaawno go nie ma. Kilka osób się pytało o ten lek to już go nie miała (oddała czy odsprzedała pierwszej osobie która potrzebowała, chyba całość która jej została po Wilczce).