puskas1 pisze:To ja się pytam, do czego ma służyć dozór policyjny?
Podsumowanie z Wiki:
Dozór policyjny - środek zapobiegawczy używany w stosunku do oskarżonego lub podejrzanego, który może nałożyć prokuratura lub sąd polegający na obowiązku okresowego zgłaszania się do określonego organu dozorującego (np. miejscowej komendy policji), meldowaniu o zmianach pobytu, zakazie opuszczania określonego obszaru (np. terenu danego województwa) oraz innych ograniczeń swobody.
Celem dozoru policyjnego jest głównie ułatwienie prowadzenia śledztwa, przewodu prokuratorskiego lub sprawy sądowej, mniej uciążliwe i mniej kosztowne dla skarbu państwa niż tymczasowe aresztowanie. Jakkolwiek ustawowo nie jest to jego celem, dozór policyjny bywa też łagodną formą represji stosowanej przeciw oskarżonym. W Polsce zasady stosowania dozoru policyjnego są określone w Kodeksie postępowania karnego.
Często mylony z dozorem policyjnym jest dozór kuratorski, będący środkiem mającym ułatwić resocjalizację skazanego na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub warunkowo przedterminowo zwolnionego z zakładu karnego.
Jedyny skuteczny sposób na tego gościa, żeby go powstrzymać, to byłby areszt tymczasowy, ale "znikoma szkodliwość", "rodzice lekarze" i takie tam sprawiają, że "nie ma takiej potrzeby"

Pozostaje jedynie przestrzegać kogo się da.