a Malwinka najsłodsza, ale najtrudniej zrobić w ogóle jakiekolwiek zdjęcie.. ciągle w ruchu.. pieszczoch też, tylko mizianie jej w głowie




generalnie:
Maurycy i Marit wychodzą sobie już na dwór, ale ostrożnie, Malwinka tylko o mizianiu i rozrabianiu myśli, a Majeczka przychodzi do mnie spać nawet do łózka. Są cudowne, dobrze się dogadują z resztą mojego towarzystwa.
Zainteresowanie jedynie Maurycym, ale dopiero świerzb troche wyleczyliśmy, a z grzybem walczymy przy pomocy Biocan M, jeszcze 2 zastrzyki co 3 tygodnie planowane
prawdopodobnie te trudności z wyleczeniem świerzba też zw. z grzybem.. ale sierść już się ładniejsza robi