Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
violet pisze:Mój wet kiedyś mówił, że można kociaka podnieść trzymając go oburącz pod boczki (tak żeby łapki były wolne),
podnieść niezbyt wysoko, na kilka sekund,
a potem delikatnie odstawić na podłogę,
i powtarzać to co jakiś czas.
Trzeba to robić delikatnie, ale zdecydowanie, bo kocię może się wyrywać.
Nie miałam okazji tego przetestować, więc nie wiem na ile skuteczne, ale może?
violet pisze:Mój wet kiedyś mówił, że można kociaka podnieść trzymając go oburącz pod boczki (tak żeby łapki były wolne),
podnieść niezbyt wysoko, na kilka sekund,
a potem delikatnie odstawić na podłogę,
i powtarzać to co jakiś czas.
Trzeba to robić delikatnie, ale zdecydowanie, bo kocię może się wyrywać.
Nie miałam okazji tego przetestować, więc nie wiem na ile skuteczne, ale może?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 656 gości