nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2013 19:00 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

to jakie mięso najlepsze dla Dyzia?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon lip 15, 2013 19:13 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

wołowina
(wg moich wyliczeń)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lip 15, 2013 19:28 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Wołowina ma mniejszą zawartość białka, w porównaniu z mięsem drobiowym.
A poziom białka ma wpływ na nerki. Niestety.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 19:47 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

no tak ale również fosfor ma duże znaczenie w żywieniu kota z PNN, chyba? czyli wołowina najlepsza?, pytam bo muszę wszystko wiedzieć, zeby Dyziulko odżywiał się prawidłowo :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon lip 15, 2013 20:04 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

No tak, fosfor, potas - dlatego znaczenie ma też podawanie leków "wyłapujących" te związki z pokarmu, takich jak Fortekor albo Ipakitine.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 20:10 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Erin pisze:Wołowina ma mniejszą zawartość białka, w porównaniu z mięsem drobiowym.


i zawiera mniejszą ilość fosforu (który trzeba również ograniczać) oraz jest bardziej kaloryczno-odżywcza, czyli da kotu więcej energii przy ograniczonej ilości spożywania

na 100g

Wołowina, łata, surowa
Energia
410 kcal
Białko
14.1 g
Tłuszcze
39.3 g
Fosfor
113 mg
Potas
120 mg
Sód
127 mg

Pierś z kurczaka bez skóry, surowa
Energia
98 kcal
Białko
21.5 g
Tłuszcze
1.3 g
Fosfor
240 mg
Potas
385 mg
Sód
55 mg


edit: źródło: http://www.jedzdobrze.pl/tabele/
Ostatnio edytowano Pon lip 15, 2013 21:20 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lip 15, 2013 20:35 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Super wyliczenia :ok: Dzięki! :1luvu:
Aia, czy Ty masz jakieś doświadczenia z nerkowymi kotami?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 20:36 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

No wlaśnie wczesniej chyba gpolomska albo goyka pisały to co mb, że kurczak się nie nadaje bo za chudy i za dużo ma białka. A mam takie głupie pytanie :oops: ide do sklepu i normalnie proszę o łatę wołową? Bo wiecie...ja nie w temacie, bo ja mięsa nie jem :wink:

baku1986

 
Posty: 154
Od: Śro cze 26, 2013 0:38

Post » Pon lip 15, 2013 20:46 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Agnieszko Dyzio się do Ciebie i do wszystkich tak w podziękowaniu przytula ;)

Obrazek

Ty masz o tyle lepiej, że do Ciebie się przytula naprawdę :D

wiem, że to dziecinne ale jakie urocze
Ostatnio edytowano Pon lip 15, 2013 20:52 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 15, 2013 20:51 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

baku1986 pisze:A mam takie głupie pytanie :oops: ide do sklepu i normalnie proszę o łatę wołową?

Wpisz w google łata wołowa, to zobaczysz ;)
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon lip 15, 2013 20:54 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

NO, to jest odpowiedź :roll:

Wibrysko, ja też zazdraszczam Agnieszce :oops:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 15, 2013 21:06 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Aia, wielkie dzięki- faktycznie jest olbrzymia różnica. Chyba zacznę wszystko przepisywać z wątku do zeszytu.
Dzięki dziewczyny to są bardzo cenne rady, i jak cudownie, ze jest takie forum i można o wszystko zapytać :1luvu: i uzyskać tak ważne odpowiedzi.
Aga chyba wszystkie zazdrościmy, ze możesz wygłaskać Dyziunia więc miziaj również od wszystkich ciotek (troszkę Ci się zejdzie, ale w czasie urlopu czasu będzie więcej :D ). Jeśli chodzi o łatę wołową to tak właśnie się mówi, i są nawet w marketach (tylko ja nigdy tam nie kupuję mięsa, nie bardzo wierzę w świeżość w markecie), najlepiej jest w małym sklepiku gdzie wiadomo- nie robią zapasów i sprzedają wszystko, wtedy będzie świeże i dobre :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon lip 15, 2013 21:12 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Erin pisze:Super wyliczenia :ok: Dzięki! :1luvu:
Aia, czy Ty masz jakieś doświadczenia z nerkowymi kotami?


Erin, mam psa z chorymi nerkami
trochę mogę podpowiedzieć

Baku, tak - prosisz łatę wołową. edit: Tylko to jest jedno z droższych mięs :roll: można ją mieszać z innym wołowym, jakościowo trochę gorszym. Choć w ciągu miesiąca cena jako tako jest do zniesienia, 2kg mięsa starcza Kajowi na chyba miesiąc (waży On 4,5-5kg), z tym że porcję mieszam z ryżem i warzywami

Kasiu1568 mam dość szczegółowe notatki jedzeniowe, jakie robiłam dla Kaja czytając wszystkie po kolei artykuły o kotach/psach z niewydolnością nerek. Mogę Ci je zeskanować i podesłać. m. in. rozpisane czarno na białym wartości odżywcze większości mięs (z podkreśleniem tych najwłaściwszych), warzyw oraz owoców. Zawsze to jakiś punkt zaczepienia i coś od czegoś można zacząć :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lip 15, 2013 21:19 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

W żywieniu kota nerkowego najważniejsze jest, by jadł - to co lubi, a apetyt najczęściej u nerkowców jest zaburzony.
Na pewno trzeba oznaczyć jonogram.

Nie pamiętam, czy Dyziek lubi wołowinę. Za mokrym nie przepadał. Lubił suchego Hills'a k/d (to jedna ze smaczniejszych karm dla nerkowców i większość kotów z pnn ją lubi), oraz trovet renal/oxalate (obie suche). Animonda integra niezbyt mu wchodziła, podobnie jak bephar nieren. Pił dużo. Nie widziałam, by wymiotował (co jest częste przy podwyższonym moczniku).
Są koty z pnn które nie ruszą mokrego i już, wtedy daje im się to, co lubią, i ew. wyrównuje poziom pierwiastków lekami. Stres wpychania na siłę mokrego więcej zaszkodzi niż jedzenie przez nie suchego, skoro takie wolą.
Ja bym bez szaleństw z wczytywaniem się w te wszystkie tabelki. Macie do czynienia z żywym kotem, a każdy zwierzak z pnn jest inny. Prowadząc, obserwuje się wyniki i ogólne zachowanie, wygląd kota, wprowadzając korekty.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon lip 15, 2013 21:27 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Byłoby super , bardzo będę wdzięczne, ja jestem kompletnym laikiem w sprawach chorób (nie miałam chorych zwierzaków) a bardzo bym chciała, zeby Dyzio odżywiał się prawidłowo i nie odczuwał za bardzo swojej choroby.
Wiem, że są te karmy nerkowe ale wiem również, że kociaki nie specjalnie je lubią, szczególnie mokre. Koszty są podobne a mięso świeże ugotowane smakuje o wiele lepiej.
Czeka nas wszystkich szkoła :ok: moje zwierzaki też będą musiały zacząć jeść inaczej- może to i dobrze :kotek: nie ma tego złego.... :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 79 gości