Szylkretka (Studentka) siedzi w łazience i wygląda tak:

Ma zapalenie skóry spowodowane reakcją alergiczną na inwazję pcheł. Dostaje leki. Do piątku jest u nas. Potem się przeprowadza do TDT a potem do właściwego DT - w przyszłym tygodniu.
Miejmy nadzieję, że da radę z tym wszystkim i że poza pchłami, pewnie zarobaczeniem i sterylką nic innego nam nie wymyśli
Trzymajcie kciuki, jeśli macie jakieś wolne - wiem, że o tej porze roku o to ciężko.