Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 14, 2013 13:55 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

MB&Ofelia pisze:Znam osoby które by zgarnęły kota z ulicy - bo jak się błąka to pewnie bezpański - i poszukały mu nowego, lepszego domu :twisted:

Dobrze by było. Szkoda tylko, że taki pacan, któremu kot by w ten sposób zaginął, wziąłby kolejnego i też go tak narażał :/

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 14, 2013 14:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

No też fakt.
Chociaż optymistycznie musze zauważyć, że niektórzy ludzie potrafią się uczyć na własnych błędach. Jak moja koleżanka, która obecnego kota wypuszcza tylko na smyczy do ogródka. Szkoda tylko, ze za błędy ludzi płacą koty :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 14:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Niestety podejście, że szczęśliwy kot to wolny kot a do tego jeszcze nie okaleczony (kastracja/sterylizacja) to standard :(. Nie umiem z tym walczyć. Staram się, gadam, wysyłam artykuły (na temat kastracji, o poprawnym żywieniu, o niebezpieczeństwach) i słyszę, że moje koty są nieszczęśliwe a ja walnięta. Podziwiam tych co umieją przekonać.

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Nie lip 14, 2013 14:13 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

floxanna pisze:
MB&Ofelia pisze:Znam osoby które by zgarnęły kota z ulicy - bo jak się błąka to pewnie bezpański - i poszukały mu nowego, lepszego domu :twisted:

Dobrze by było. Szkoda tylko, że taki pacan, któremu kot by w ten sposób zaginął, wziąłby kolejnego i też go tak narażał :/

I ten nowy nie miałby tyle szczęścia i pod kolami zginął.

Tak swoja drogą to brak wiedzy "ułatwia" życie.
Wśród gości był przedstawiciel jednej z wiodących firm produkujących "karmy" dla kotów, no to o jedzeniu tez sobie pogadać nie mogłam.
Karmy bez zbóż? Barf fe -takie surowe? Tyle zachodu dla kota?
Ona śpi z wami w łóżku, przecież to niehigieniczne!
I jeszcze osiatkowałaś balkon? Po co? Kot do góry nie poleci, a z 1 piętra nawet jak skoczy to nic mu się nie stanie.
Będziesz sterylizować? Szkoda taka piękna, znajdź lepiej kocura i będziesz małe kotki sprzedawać. Sama jednego kupię, oczywiście nie po takiej cenie jak Szajka, ale zawsze coś tam dorobisz do pensji. Nauczyciele narzekają, że mało zarabiają to byłby dodatkowy dochód.
Dobrze, że zrobiło się późno i wróciliśmy do domu.
Tacy jacyś dziwni się zrobiliśmy, jeśli chodzi o koty i nie tylko.
A po powrocie w łóżku, na mojej poduszce leżała Szajeczka:
- z brzuszkiem pełnym surowego mięska;
- szczęśliwa, bo nikt jej nigdy nie przejedzie i przez balkon nie wyleci;
Pocałowałam więc w ten niehigieniczny pyszczek i poszliśmy spać.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 16:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

ab. pisze:Pocałowałam więc w ten niehigieniczny pyszczek i poszliśmy spać.

O! :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 17:29 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Shira u Ciebie na wątku też byłam:-)
kurcze.......kotkins miał założyć wątek - bo chciał nie chciał, co nieco do adopcji to nam jeszcze zostało.....

Pisze sobie dziś program rozszerzenia.......i z ulga myślę, że został mi tylko plan pracy dydaktycznej......i moge faktycznie rozpocząć wakacje ( po zaliczeniu z dzieciami okulisty, dermatologa, zrobieniu usg, okularów, odebraniu jakowegoś zaświadczenia z kosmicznego za.....upia i przedłużeniu umowy ).

Aaaa TZ jeszcze mam udusić..........zapomniałabym.........a to w sumie ważne.

Tak, tak Kotkins spał z Brombą. Ale nie to jest clue programu - najważniejsze jest to, ze odkryła co mam ukryte przed swiatem i NIKOMU nie mówię, ze mam - bo to tajemnica.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lip 14, 2013 17:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Znowu gad?
A u nas nie byłaś. Skomentowałabyś coś.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 17:37 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

A ja zgubiłam wątek Shiry.
Nie chce mi się zakładać wątku...nieee...

Ale dobra.

Powiedz, powiedz Neigh CO MASZ!? :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 14, 2013 17:39 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Nooooooo dobra powiem.

KURĘ mam:-). Jak na razie jest niewychodząca........ale kto wie.........może ją zabiorę na wakacje. W sumie przydatna by była......:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lip 14, 2013 17:46 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

kotkins pisze:A ja zgubiłam wątek Shiry.

Wchodzisz przez mój podpis - bez pudła.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 17:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Imageshack odmawia pomocy.
Zdjęcia posegregowałam, tylko wrzucić.
No way.

Spróbuję wieczorem...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 14, 2013 18:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

kotkins pisze:Imageshack odmawia pomocy.
Zdjęcia posegregowałam, tylko wrzucić.
No way.

Spróbuję wieczorem...


mi też, ale powinno się udać po kliknięciu tego

Can't Upload? Try This.--jest przy okienku prześlij teraz
jo.anna
 

Post » Nie lip 14, 2013 18:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Kurę?
Ale taka zwykłą czy z tych kosmatych.
Moja koleżanka miała kurę, do dziś wspomina te chwile.
Jeden chłopiec u mnie w szkole też marzy o kurze, ale rodzice nie chcą się zgodzić. Ona maluje kury dosłownie wszędzie i głośno mówi, że jakby tylko dostał kurę to kochałby ją nad życie.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 18:51 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Koleżanka przysposabia Kurę osiedlową wychodzącą. To biały kot z czarną plamą na czubku głowy, półdzik przychodzi na balkon na jedzenie, pytałam czemu nazwany Kurą - bo tak mu z pyska kurą patrzy

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie lip 14, 2013 19:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - czyli tam i z powrotem

Bolkowa pisze:Koleżanka przysposabia Kurę osiedlową wychodzącą. To biały kot z czarną plamą na czubku głowy, półdzik przychodzi na balkon na jedzenie, pytałam czemu nazwany Kurą - bo tak mu z pyska kurą patrzy

:ryk: :ryk: :ryk:
Bosssskie! :ryk:

Neigh - ta kura to taka... no... kura kura? Nie Maksio Kura tylko kura? Gdacząca i grzebiąca?
Jak ekologiczna to dobra do kociego barfa :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 24 gości