czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 14, 2013 10:26 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Dyktatura pisze:
shira3 pisze:U nas też 8O

Ale my też z zachodnio - pomorskiego. :)

A nie wiedziałam :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 11:25 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Żyję. Ledwo. Noc była ciężka, gdzieś tak do godziny 2.30, może 3.00. Nic ale to nic nie pomagało na kaszel. W końcu udało mi się znaleźć mniej kaszlową pozycję w wyrku i szczęśliwie zasnęłam (zdążywszy wcześniej oblać siebie i poduszkę wodą z sokiem porzeczkowym). Spałam prawie do 10-tej :oops:
Koty niezadowolone, znudzone, nie ma bałkona, a Duża tylko cały czas rzęzi. Ofelia co chwile skrobie w drzwi, więc parę razy dziennie wypuszczam je "na spacer" na klatkę. Tylko muszę pilnować, bo Mała Czarna odkryła dracenę na stoliczku pod drzwiami sąsiadki, i zorientowała się że schodami można zejść znacznie niżej niż na trzecie piętro (a boję się żeby jej ktoś przypadkiem nie wypuścił "na wolność".

Shira - co do zachodniopomorskiego to Koszalin ma własne zdanie na ten temat: "precz z zachodniopomorskim, Koszalin do Brandemburgii" :ryk:
Autorem powiedzonka jest kolega z pracy, nasze szczecińskie szefostwo czasami nam tak dopiecze, że cosik nas trafia :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 11:28 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

To my tak mieliśmy z gorzowskim przez jakiś czas niestety. Do Szczecina Blisko, świetna komunikacja no i serce jakoś zachodniopomorskie a tu...wcielono nas do gorzowskiego :/ Na szczęście nie na długo, choć na tyle długo, żeby rozwój naszego powiatu zahamować na dużo dłużej..... :?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 11:35 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Nas wcielili do Zachodniopomorskiego i z Koszałkowa powoli robi się wiocha :?
Teraz niby aquapark budują, bliziutko mojego domu, ale jak będą go budowac tak długo jak sławetny szpital, to może nasze wnuki się doczekają :roll:

Nie ma ktoś na zbyciu kilku much i pająków? Muszę jakoś rozruszać te leniwe koty, a po kilku dniach nasilonego przeziębienia jakoś nie czuję się na siłach, żeby latać z piłeczkami i sznurówkami
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 12:03 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Moje się też lenią.... :roll:
Pyska nawet nie przyszła na poranne mizianki przy kawie 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 14, 2013 12:16 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

MB&Ofelia pisze:Nas wcielili do Zachodniopomorskiego i z Koszałkowa powoli robi się wiocha :?
Teraz niby aquapark budują, bliziutko mojego domu, ale jak będą go budowac tak długo jak sławetny szpital, to może nasze wnuki się doczekają :roll:

Nie ma ktoś na zbyciu kilku much i pająków? Muszę jakoś rozruszać te leniwe koty, a po kilku dniach nasilonego przeziębienia jakoś nie czuję się na siłach, żeby latać z piłeczkami i sznurówkami


Ty też robisz za przedszkolanke :evil:
moje to leniwce nie koty
tu posiedzą, tam pośpią i tak z jednego miejsca na drugie się przelewają :o
no więc żeby towarzystwo chociaż trochę ruchu miało to wymyślam im zabawy, już mi się pomysły kończą :roll:
ale same ze sobą to cholery jedne pobawić się nie pobawią :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lip 14, 2013 12:18 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

U mnie czasami się pobawią, ale Ofelia nie umie się bawić z innym kotem, więc jedyną formą zabawy jest berek i ewentualnie zapasy (to już rzadziej, Mała Czarna jest już trudniejsza do "zagryzania" bo zrobiła się chyba trochę większa od Ofelii, a przecież Książniczce nie wypada przegrywać).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 12:31 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

MB&Ofelia pisze:U mnie czasami się pobawią, ale Ofelia nie umie się bawić z innym kotem, więc jedyną formą zabawy jest berek i ewentualnie zapasy (to już rzadziej, Mała Czarna jest już trudniejsza do "zagryzania" bo zrobiła się chyba trochę większa od Ofelii, a przecież Książniczce nie wypada przegrywać).


Gumis trochę rozruszał towarzystwo. Pogania za kotami, pobiega, poskacze.
No a reszta to siedzi i się patrzy co też ten malenstas wyrabia.
No a mi szkoda żeby tak siedziały i się z nimi bawię
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lip 14, 2013 12:33 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

Mam świetną radę na rozruszanie kotów.
Przyjechała do mnie siostra z dziećmi 6 i 4,5 lat :ryk: one są niezniszczalne tak jak Szajka i bawią się do upadłaego.
A my spokojnie sobie siedzimy i patrzymy :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 12:39 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

No jak na złość nikt z rodziny ani znajomych nie ma małych dzieci :evil:

Faktycznie to dobry pomysł z dzieciakami :ok:
One też nakręcone jakby na redbullu jechały to za kotami nastarczą :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lip 14, 2013 12:49 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

U mnie dzieci nie przejdą, niestety. Ofelia dzieci nie lubi (sprawdzane, schowałaby się od razu do jakiejś szafki lub wskoczyła na szafę) a Mała Czarna boi się nawet własnego cienia.
Muchy, muchy mi potrzebne!!! Myszka też byłaby niczego sobie... Taka żywa, samonapędzana.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 13:45 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

MB&Ofelia pisze:U mnie dzieci nie przejdą, niestety. Ofelia dzieci nie lubi (sprawdzane, schowałaby się od razu do jakiejś szafki lub wskoczyła na szafę) a Mała Czarna boi się nawet własnego cienia.
Muchy, muchy mi potrzebne!!! Myszka też byłaby niczego sobie... Taka żywa, samonapędzana.

Mówisz i masz: ObrazekObrazekObrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 14, 2013 13:46 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

:ryk:
Dzięki, tylko jak ja mam te myszowate puścić kotom??? :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 14, 2013 13:48 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

MB&Ofelia pisze::ryk:
Dzięki, tylko jak ja mam te myszowate puścić kotom??? :twisted:

Pokaż im je po prostu, a potem to już ich zmartwienie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 14, 2013 13:50 Re: czarny kociak, Koszalin - felietonik i fotki

:ryk:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MAU i 91 gości