12 łap i 4 kopyta: koniec części I, zaproszenie do II :)

[kasumi]

Jak można wykorzystać blask kocich oczu? Na przykład w roli sygnalizatora:

Dobre
U mnie jedno ma oczy zielone, drugie żółte, ale oczy obojga pokazują "drogę wolną"

[floxanna]

A tak wygląda w tej chwili moja poduszka (zaraz się rozpłynę z rozczulenia ):

[shira3]

I miziać się da? Normalnie zawiszczam

[floxanna]

I miziać się da? Normalnie zawiszczam

Ona w ogóle miziasta jest, nie tak potężnie, jak mnie straszyła Neigh, bo tu ma więcej atrakcji (dwa koty + optaszone drzewo przy wybiegu), ale jednak. No i w przeciwieństwie do starszyzny nie ma nic przeciwko trzymaniu na rękach

[floxanna]

„Pokonaj jajka, dodać wodę, mąkę, sól i zagnieść ciasto, podzielić na 8 części, z których pierwsza powinna być bardziej niż inne”.

To tak jak z tym wróbelkiem, który ma jedną nóżkę bardziej?

[Ratio]

Powinna być bardziej niż inne, dobre
A cóż to za przepis tłumaczysz?

[floxanna]

Powinna być bardziej niż inne, dobre
A cóż to za przepis tłumaczysz?

Nie tłumaczę, natchnienia szukam

PS: Czajniczek fajny, ale z racji miłości do koni wolę IPU

[Neigh]

Uroczyście informuję "tu byłam"

[shira3]

Uroczyście informuję "tu byłam"

A u nas to nie.... A tak cię tam doceniłyśmy......

[floxanna]

Uroczyście informuję "tu byłam"

Miło nam

[floxanna]

Argh, znowu, jak dwa tygodnie temu, zawiesiłam się na 3 ostatnich tekstach z serii. I tym razem nie mogę zrzucić tej zawiechy na PMS. Hmm, to pewnie pogoda

Edit: Uff, skończyłam

[floxanna]

Stary i Newa zgodnie wcinający twaróg:



Młoda odzyskuje wybieg (a właściwie odwagę odwiedzania wybiegu):



Tchórzofretka z ogonem wiewiórki:



A w dżungli mieszka uśmiechnięta Buka vel critters:

[kfiatek 1983]

Tchórzofretka z ogonem wiewiórki

No coś w tym jest

[shira3]

Odważna ta Newa, tak się podłączyć do michy...no no

[kwinta]

Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia

Komenty pod nimi, też niezłe ...

Głaski dla całej cudnej trójki ...