Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.6

[puszatek]

pewnie w pracy...przychodzi pierwsza, wychodzi ostatnia

[Ewa L.]

pewnie w pracy...przychodzi pierwsza, wychodzi ostatnia

Jakbyś zgadła Basiu
Ale od poniedziałku to się zmieni - mam zamiar przychodzić na 15 a nie na 14.30 i niech tylko toś będzie miał coś przeciwko

[Ewa L.]

DZień dobry

Witaj Dorotko!
Co u ciebie - jak się czujesz?

[Ewa L.]

A gdzie gospodyni?

Jestem , jestem - miałam tylko gościa.
Przyszedł mój tatuś

[agusialublin]

Cześć Ewcia

jak dzisiaj humorek

[Ewa L.]

Cześć Ewcia

jak dzisiaj humorek

Fajny był do puki nie nastąpił styk zmian
Powiedziałam że od poniedziałku przychodzę na 15 a nie na 14.30 i guzik mnie to obchodzi czy to się komuś podoba czy nie

[Ewa L.]

Smutno i sennie się zrobiło.
Jest zimno - bo zaledwie 14 stopni za oknem i ciągle siąpi deszcz.
Moje kociaste dziewczyny uśpiły się i chyba ja też pójdę za ich przykładem się na trochę położę.
Kicham dziś cały dzień i mam tylko nadzieję że nie łapie mnie jakieś przeziębienie.

[dorcia44]

DZień dobry

Witaj Dorotko!
Co u ciebie - jak się czujesz?

Dziękuję Ewuniu, powolutku dotrze do mnie że nie zawsze się udaje ..tyle że wydawało mi się że jesteśmy na prostej...tak bardzo się cieszyłam..
Tija to był niezwykły kot,niestety był [']

[agusialublin]

Cześć Ewcia

jak dzisiaj humorek

Fajny był do puki nie nastąpił styk zmian
Powiedziałam że od poniedziałku przychodzę na 15 a nie na 14.30 i guzik mnie to obchodzi czy to się komuś podoba czy nie

i bardzo dobrze
no przecież pracę zaczynasz od 15 tej.
U mnie było tak że koleżanka przychodziła wcześniej na zmianę no więc ja też przychodziłam wcześniej.
A skoro twoje koleżanki ciągle się spóźniają to dlaczego Ty miałbyś je wcześniej zmieniać

[barbarados]

Witaj Ewuniu

[isabell36]

u nas wczoraj i dzisiaj było pięknie - kąpałam się i opalałam - wam też takiej pogody życzę

[Ewa L.]

Witajcie!
Ale mnie zmogło.Położyłam się tylko na chwilę po 18 bo kotulki tak ładnie spały i obudziłam się po północy bo miałam koszmarny sen
Śniło mi się że pracowałam na popołudniową zmianę i już wieczorem miałyśmy zamykać a tu zaczęli przychodzić ludzie - ten chciał jeszcze to ,tamten tamto i co zaczynałam robić kasę to znów ktoś właził.Za chwilę okazało się że sklep jest pełen ludzi a my nie możemy go zamknąć i musimy zostać na drugą zmianę.Tak strasznie bolały mnie nogi że aż chciało mi się płakać i na szczęście obudziłam się

[Ewa L.]

DZień dobry

Witaj Dorotko!
Co u ciebie - jak się czujesz?

Dziękuję Ewuniu, powolutku dotrze do mnie że nie zawsze się udaje ..tyle że wydawało mi się że jesteśmy na prostej...tak bardzo się cieszyłam..
Tija to był niezwykły kot,niestety był [']

Wiem Dorotko co ostatnio przeszłaś bo podczytuję twój wątek na bieżąco.
Bardzo ci współczuję z powodu Tiji [*]
Niestety w życiu nie zawsze jest tak jakby się chciało w takich chwilach najlepiej usiąść i wypisać kotki którym nie udało się pomóc i te które wyleczyłaś i znalazłaś dobre domki.
Tych drugich jest zapewne znacznie więcej i to powinno być dla ciebie dowodem że to co robisz jest potrzebne i ma sens.

[Ewa L.]

Cześć Ewcia

jak dzisiaj humorek

Fajny był do puki nie nastąpił styk zmian
Powiedziałam że od poniedziałku przychodzę na 15 a nie na 14.30 i guzik mnie to obchodzi czy to się komuś podoba czy nie

i bardzo dobrze
no przecież pracę zaczynasz od 15 tej.
U mnie było tak że koleżanka przychodziła wcześniej na zmianę no więc ja też przychodziłam wcześniej.
A skoro twoje koleżanki ciągle się spóźniają to dlaczego Ty miałbyś je wcześniej zmieniać

U nas też tak było do tej pory.Dziewczyny z którymi pracowałam przed moim zwolnieniem były normalne a te teraz.....brak słów.

[Ewa L.]

Witaj Ewuniu

Witaj Basiu!
Tak czekałam kiedy wrócisz i nie dotrwałam.....sen mnie zmożył