NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Bazarek dla grupy NEKO : viewtopic.php?f=20&t=154551

viris pisze:Bazarek dla grupy NEKO : viewtopic.php?f=20&t=154551

dzięki

ulvhedinn pisze:
JaEwka pisze:ulvhedinn możesz zrobić fotki tej kici?

dzięki jeżeli Edyta jej nie dała to ją wrzucę na FB - dla jednej z ulicy udało się znaleźć dom może tej też się uda

Szukamy nowego DT dla kotki z Gajowej. Nie dogaduje się zupełnie z kotami w domu, one ją atakują, ona im oddaje (a że jest silniejsza to im się obrywa). Koty robią kupy poza kuwetą, kocicy ze stresu też się zdarza nalać poza. Środki zaradcze nie dają rezultatów - jak jednemu pomogą to drugie się zaczyna awanturować i prowokować bójki.

Pilnie szukamy dla niej tymczasu!

Wszystko juz wiadomo, od pazdziernika dolaczam do Was

Luspa pisze:Wszystko juz wiadomo, od pazdziernika dolaczam do Was

Rozumiem że dostałaś się na studia? Gratulacje! :ok:

Gibutkowa pisze:
Luspa pisze:Wszystko juz wiadomo, od pazdziernika dolaczam do Was

Rozumiem że dostałaś się na studia? Gratulacje!

O a na jakie, jakie? :kotek:

Gibutkowa pisze:Szukamy nowego DT dla kotki z Gajowej. Nie dogaduje się zupełnie z kotami w domu, one ją atakują, ona im oddaje (a że jest silniejsza to im się obrywa). Koty robią kupy poza kuwetą, kocicy ze stresu też się zdarza nalać poza. Środki zaradcze nie dają rezultatów - jak jednemu pomogą to drugie się zaczyna awanturować i prowokować bójki.

Pilnie szukamy dla niej tymczasu!

Kicia z Gajowej (Furia

) już w nowym domu. Czuje się super, wyluzowała zupełnie, nowi Państwo zachwyceni kotką

Koty rezydenci z DT też się uspokoiły. Widocznie nie było im wszystki razem po drodze. Kciuki trzymamy za aklimatyzację kici w nowym domu :ok:

Gdyby coś ktoś ode mnie poczebował to do jutra jestem dostępna, potem mnie nie ma przez weekend nawet pod telefonem.

Uniwersytet Przyrodniczy, Technologia Zywnosci i Zywienie Czlowieka

Wiecie co ?
Napiszę coś za co mnie pewnie opierdzielicie ale to nic

Wzięłam sobie kota znalezionego na ulicy, około 7 miesięcznego do domu. Mieszkał u mnie kilka miesięcy
Za przeproszeniem srał gdzie popadnie i dochodziło do tego że w nocy obracając się z boku na bok miałam na poduszce gówno.
A nawet na talerzu na którym miałam postawiony na stole obiad !!! A wyszłam na chwilę z pokoju
Chciałabym zaadoptować jakiegoś już dorosłego ale cholernie się boję tego że będzie mi się załatwiał wszędzie a nie do kuwety.
Boję się że trafi mi się znowu taki kot który kurde no nie będzie mi się normalnie jak kot załatwiał do kuwety.

Tamten co załatwiał się wszędzie nie wytrzymałam z nim nerwowo i wylądował w domku z ogrodem. A w jego przypadku chyba już wszystko próbowałam żeby był kuwetowy no nie dało się. Kuweta tak jakby go parzyła. Różne zresztą mu stawiałam i w różnych miejscach i żadna nie pasowała.

Ale czemu mamy Cię opierdzielić? :wink:

przecież kota nie wywaliłaś z powrotem na ulicę, tylko znalazłaś mu nowy dom.
A był przebadany? (no chyba, że w nowym domu nie robi takich numerów no to wtedy najwidoczniej to taki typ który potrzebuje trawki do robienia - mojego tż rodziców kot tak ma ) bo Wilczka robiła tak kupę jak ją uszy bolały.

Wiesz zawsze możesz zaadoptować kota z DT :mrgreen:

Chcesz to się którymś moim podzielę, do kuwety trafiają :mrgreen:

I teraz posypią się intratne propozycje kotów dla _leśnej_

Poczekam z tym DT bo może mi się coś trafi w schronisku w czym się zakocham.
Ale wtedy przetrzymam żeby sprawdzić czy na bank będzie mi się załatwiała do kuwety.
Babę bym chciała tak od 2 do 4 lat.
Właściwie to myślałam nad tą trójką co kruszyna (chyba ona) zareklamowała ale 3 koty w małym mieszkaniu to za dużo.

To może chociaż dwójeczka - zawsze to kotom raźniej :wink:

NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kto przegląda forum