Wszystko było ok, a tu raptem ciach i cisza

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Maupa pisze:czy ktoś pisał do admina z prośbą o udostępnienie e-maila Kota?
Goyka pisze:Tak jak pisałam już wcześniej wg mnie jedyny sposób to kontakt ze schroniskirm z którego Kotwkratke zabrał Alberta z informacja ze nie ma kontaktu z nim i jest obawa co z kotem. Oni napewno wydając kota spisali dane w tym adres i telefon nawet jak nie zechcą podać to sami zadzwonia by się dowiedzieć a potem powtórzą czy wszystko ok jest tu ktoś z okolic Tczewa? To chyba tam był Albert?
1969ak pisze:A przyszło Wam do głowy, że Kotwkratke nie ma obowiązku pisać na miau.pl?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości