Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 10, 2013 16:29 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Przyjechała pancia do Bafi zachwyciła się szarym wariatunciem spaliło wszystko jak poprosiłam o podpisanie że nie odda jej nikomu nie przekaże,a gdyby chciała to ja mam prawo jakby pierwokupu no i poprosiłam o sterylizację i wszystko pryslo jak banka mydlana bo za takie pieniądze jeszcze intercyze będzie pisała że to chore i niepoważne,.
I po wszystkim.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 10, 2013 16:39 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

8O Kolejna poważna klientka . :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 10, 2013 17:58 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Szkoda nerwów na takie osoby :evil:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Śro lip 10, 2013 19:29 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kolejna poważna klientka


......bo to zła kobieta była....... 8)
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro lip 10, 2013 20:00 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dorciu od jutra musi być już tylko lepiej :ok: dość tej złej passy :evil:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 10, 2013 22:19 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Odpoczywam patrząc na moje potwory powinnam już się ruszyć ale dobrze mi się siedzi.Kumiko wyraźnie ożywiła się chodzi po mieszkaniu nie zważając na warcząca Kuli i Krope te to mają melodię :twisted: na szczęście ona to olewa.
Tija je tlukla nawet jak tylko leżały na jej drodze..Może jutro będę miała swój sprzęt,zażyczyli sobie 250 zł ale nowego za to nie kupię.Dobrej nocy kochani .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 11, 2013 0:38 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Pani Dorotko czytam i łzy same lecą. Tyle przechodzisz dając lepsze zycie tym biednym istotkom. A Bafinka to moze znak , ze powinna zostać u Ciebie.

kotka 12

 
Posty: 32
Od: Czw sie 16, 2012 23:03

Post » Czw lip 11, 2013 12:17 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

No za "takie pieniądze" to można robić z psem co się żywnie podoba :evil:
ręce opadają
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 11, 2013 16:51 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Zawsze psy były do adopcji ew.za zwrotem kosztów sterylizacji jeżeli takową robiłam,a tu jest już poważna kwota.
Przyomonam że cudna Zdzira do adopcji tylko w najlepsze ręce najchętniej do znajomych...znajomych .
Ładnie sama je chociaż nadal najlepiej je na żądanie.
Lenka rozdrapala oczko boję się aby nie wypłynęło
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 11, 2013 18:17 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lip 11, 2013 19:47 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

No jak nie urok to inne zmartwienie u was :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 12, 2013 8:51 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam piątkowo. Dorciu co u Was?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 12, 2013 11:48 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Hallloooo?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 12, 2013 12:02 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam .
Miałam miłego gościa 8) dzięki Kuba za transport do weta ..no i miło mi było cię poznać.
moje psice ocipiałay ,jak by nigdy na oczy faceta nie widziały :twisted: :wink: zwłaszcza Dżaga .
Tytek też się kleił ,ale to kot nad koty ,kocha wszystkich i zawsze.
Oczywiście pokazał co to znaczy TYTEKWIECZNYGILARZ :cry:
część się schowała ,tz. te najmniejsze czyli Kuliczek i Kropcia.

Jadę teraz do kotów porzuconych ,pańciostwo wyjechało a nieboraki pod moją opieką.
Jestem śpiąca ,koszmary jakieś mnie nawiedzają to raz ,a dwa Gadzina o świcie się dowiedział że jedzie rozkładać obóz harcerski .
Wraca w niedzielę.

Kumiko już nie będzie dostawała kroplówek ,w niedzielę na kontrol ,jeżeli nadal będzie tak jak jest to mała stanie na nogi.
Martwi mnie bo już drugi raz miała jak by duszność ,położyła się i bardzo ciężko oddychała :roll: przeszło .
Wetka mówi że ma niefajny szmer ,ale nadal tylko obserwujemy .
Za chwilę będę szukała jej domku .
Jeżeli ktoś ma ochotę i doskonałe warunki to malutka Kumiko vel Szyszunia rasy plaskatej czeka. :idea:
Lenka Srebrzanka ok. ważymy już KILOGRAM :!: i rozrabiamy na całego.
Uwielbia conva ,ale najchętniej pije go ze strzykawki ,myślę że ma problemy z pozycją głową w dół :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 12, 2013 12:48 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam w pochmurne południe. Dobrze ,że jest już dobrze :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 102 gości