Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ab. pisze:Byłam dzisiaj z rdzawą Szajką u weterynarza.
To już 3 który stwierdził, że to od śliny sierść się zmieniła, skóra czysta i ładna.
Pochwalił za sposób żywienia (więc ma u mnie plusa) i chyba u niego zostaniemy.
Taki konkretny, dużo mówi i tłumaczy, wizyta trwała ponad 45 minut i nie wziął kasy![]()
Rozmawialiśmy o sterylizacji![]()
Teraz on stosuje dwie metody:
1. wycięcie tylko jajników - eliminuje ryzyko raka listwy mlecznej, bezkrwawa, maleńkie ranki, ale ponieważ zostaje macica istnieje bardzo niewielkie ryzyko jakiejś choroby z nią związanej w późniejszym wieku.
2. Wycięcie wszystkiego - eliminuje ryzyko raka listwy mlecznej, bardziej poważna, większa rana, ale nie grożą żadne choroby związane z macicą.
Przy obu robią zdjęcia narządów.
Mam się zastanowić, którą metodą mają operować.
Nie mam pojęcia którą wybrać.
EDIT:
Szajka waży 2,150
Dyktatura pisze:
Czyżbyś była u dr Jarzembowskiego?
A Szajeczka taka nie pozorna a swoje waży.
ab. pisze:Tosia
vanesia1 pisze:Ile lat ma ten zdolniacha?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 61 gości