Jack. Mały piracik prosi o DOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 11, 2013 8:57 Jack. Mały piracik prosi o DOM

Jack został wypatrzony przez Panią Dorotę podczas karmienia. On jako jedyny z trójki rodzeństwa (trzy-czteromiesięczne kotki) miał coś z oczkiem. Trzeba by złapać wszystkich, ale my po prostu już nie mamy gdzie... :(
Jacka złapałyśmy w sobotę wieczorem, umieściłyśmy klatkę pobytową w pomieszczeniu gospodarczym... W poniedziałek poszłam z nim do naszej wetki - kocio oczko ma zarośnięte trzecią powieką, ale gałki ocznej w środku nie ma, jest wklęsłe. Sączy się troszkę. Jack dostał antybiotyk działający dwa tygodnie, oko do usunięcia. Odrobaczyła go przy okazji. Pojedziemy z nim jeszcze do dra Molendy, żeby go zobaczył. Oko jest nie do uratowania, na pewno cudu nie będzie, więc będę umawiać zabieg usunięcia oka.

Tymczasem mały bardzo zestresowany. Dostał KalmAid w paście do pokarmu, bo jest bardzo, bardzo przestraszony. Jest na kwarantannie w pomieszczeniu gospodarczym i płacze... Karmicielka, która zwykle jest w porządku, chodzi poddenerwowana, narzeka na niego. Pyta czy długo jeszcze on tam będzie (już drugiego dnia pytała) Eh.. Ale musimy zrobić mu kwarantannę, dlatego nie jest w mieszkaniu. Po kwarantannie będziemy go operować, chyba będzie mógł być wtedy w domu, może nie będzie płakał. Akcja z Jackiem jest trochę na wariata - zdajemy sobie sprawę z tego, że jeśli go weźmiemy do domu (jako ósmego kota), to będziemy miały klatkę na klatce... Wtorek (rezydent) się wkurzy i znowu pewnie zacznie sikać w kąty. Ledwie ogarniamy resztę czeredy plus łapanki na sterylki... Kot ślepaczek jest megaważny i musimy dać radę, ale jest cień nadziei, gdzieś tam się tli, że może ktoś z Was ma odrobinę miejsca w domu na czteromiesięcznego kotka...

Jack będzie miał też operację oka - trzeba je prawdopodobnie amputować i zaszyć. To pewnie będzie jakieś 300 złotych plus opatrunki i antybiotyki. Gdyby ktoś mógł nam pomóc i wesprzeć złotówką koszty leczenia, będziemy bardzo wdzięczni...

Fundacja "EBRA"
Getin Noble Bank SA
03 1560 0013 2386 1997 7656 0001
z dopiskiem: "dla Małego Jacka"

Obrazek

EDIT 16.07.2013
Mały Jack z dzikiego wypłosza zamienił się w milusińskiego kotecka.
Leczymy oczko tobrexem i czekamy na koniec kwarantanny, bo żal słuchać jak się skarży na samotność w suszarni... Czy ktoś chciałby podarować mu dom tymczasowy?

EDIT 7.08.13
Mały pojechał do DT, do Darii, która wcześniej wspaniale zajmowała się Filifionką (ogromny szacun). Z oczka nic się już nie sączy i jest w na tyle dobrym stanie, że może być usunięte w późniejszym terminie, np. przy kastracji - to już niedługo! Mały będzie miał towarzystwo, co jest wspaniałe :)
Ostatnio edytowano Śro sie 07, 2013 21:55 przez wiiwii, łącznie edytowano 3 razy
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Czw lip 11, 2013 9:11 Re: Jack. Mały piracik - prosimy o wsparcie!

A jakieś konto do przelewów macie?
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 11, 2013 9:16 Re:

Biedny Jackuś :(
Niestety nie mogę wspomóc finansowo ani z racji ilości kotów wziąć do siebie, ale trzymam kciuki, żeby znalazł się dt i żeby zabieg się udał :ok: :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Czw lip 11, 2013 9:19 Re: Jack. Mały piracik - prosimy o wsparcie!

zaznaczam
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw lip 11, 2013 11:02 Re: Jack. Mały piracik - prosimy o wsparcie!

Witajcie!
Uzupełniłam konto na pierwszej stronie

Fundacja "EBRA"
Getin Noble Bank SA
03 1560 0013 2386 1997 7656 0001
z dopiskiem: "dla Małego Jacka"
Dziękujemy!!!!

Teraz idę do pracy, ale jutro przy dobrym świetle postaram się zrobić lepsze zdjęcia Małego Jacka...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pt lip 12, 2013 20:41 Re: Jack. Mały piracik - prosimy o wsparcie!

Oczywiście dziwnym nie jest, że wzięłam aparat do Małego Jacka, ale już karty niekoniecznie :roll:
Dobra wiadomość jest taka, że Mały Jack tulił się dziś do ręki i prężył, w końcu pozwolił się wziąć na ręce! :ok:
Zła wiadomość jest taka, że zniknęło to białe z oka (trzecia powieka chyba) i widać bardziej "mięcho",myślę, że to niedobry znak i przyśpieszymy wizytę u weterynarza.
Jack jest u nas już prawie tydzień.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Sob lip 13, 2013 13:52 Re: Jack. Mały piracik - prosimy o wsparcie!

Oto Jack:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy dziś u wetki. Jack dostał tobrex - maść na oko, bo zaczyna zbierać się tam ropa, mimo antybiotyku długofalowo działającego.
Po niedzieli pojedziemy do dra Molendy umawiać zabieg usunięcia oka (a reczej tego, co z niego zostało...)
Jack miał nieładną kupkę (następny posiłek dostanie z fortiflorą), więc jeszcze parę dni pobędzie w "izolatce" niestety. Niestety, bo bardzo płacze, nie podoba mu się, że jest w klatce, i że jest w klatce sam. Rozumiem go, no ale kwarantanna to kwarantanna.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro lip 17, 2013 15:20 Re: Jack. Mały piracik prosi o DT

Już wczoraj była ładniejsza nieco kupka u Jacka.

Wczoraj też Mały Jack dostał lokatorkę - złapałyśmy małego kotka - to dziewczynka, ma ok. 9 tygodni, śliczna tygrysia brązowooka.
Ma na imię Kasia.
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro sie 07, 2013 21:42 Re: Jack. Mały piracik prosi o DT

Jestem na urlopie, w międzyczasie znalazł się dom tymczasowy dla Małego Jacka - u Darii, która tak wspaniale opiekowała się Filifionką. Jack będzie miał kocie towarzystwo - jest wniebowzięty, bo wreszcie jest po kwarantannie, unormowały się kupki, a chłopiec bardzo spragniony towarzystwa. Kociego, ludzkiego, whatever.. Dobra wiadomość :)
Liczę na jakieś zdjęcia Jacka w domu, żeby zobaczyć jak się sprawuje - to bardzo żywy kotek :)

Chcę jeszcze bardzo bardzo podziękować za wpływa 50 zł od anonimowej osoby - zostanie odłożone na operację.
I dziękuję bardzo za pomoc Klubu Ślepaczkowego, dzięki któremu Jack może nadal jeść swoją ulubioną karmę - dziękuję serdecznie za zasponsorowanie karmy dla kocia, to dla nas naprawdę dużo <3
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Wto sie 20, 2013 23:17 Re: Jack. Mały piracik prosi o DOM

Jack już po szczepieniu i kwarantannie :)
Wrócił do nas na Śliczną. Mam go na kolanach. Mizia się i mruczy głośno, daje buzi noskiem.Tuli się całym sobą. Troszkę zestresował się ósemką kotów - teraz jest jużze mną w pokoju, a czereda wygłupia się za zamkniętymi drzwiami :twisted:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro sie 21, 2013 19:23 Re: Jack. Mały piracik prosi o DOM

no to za domek :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie sie 25, 2013 11:37 Re: Jack. Mały piracik prosi o DOM

Jack gania się po całym domu ze ślicznym czarnym Guciem, czarno-białe kotłuje się i śmiga. Niech się nacieszy, bo już na dniach Gutek idzie do nowego domu.
Martwi mnie to, że sporo je, a jest przeraźliwie chudy! Szkielecik z wystającym brzuszkiem... Je karmę dla kociaków RC i animondę mokrą kitten, więc wszystko bardzo odżywcze. Był odrobaczany i szczepiony. Ania ma teorię, że w klatce nie mógł pobiegać, więc wydawał się normalny, a u Darii na tymczasie kwarantannowym zaczął dokazywać i spalił masę, tak też jest u nas...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie sie 25, 2013 18:22 Re: Jack. Mały piracik prosi o DOM

wiiwii pisze:Jack gania się po całym domu ze ślicznym czarnym Guciem, czarno-białe kotłuje się i śmiga. Niech się nacieszy, bo już na dniach Gutek idzie do nowego domu.
Martwi mnie to, że sporo je, a jest przeraźliwie chudy! Szkielecik z wystającym brzuszkiem... Je karmę dla kociaków RC i animondę mokrą kitten, więc wszystko bardzo odżywcze. Był odrobaczany i szczepiony. Ania ma teorię, że w klatce nie mógł pobiegać, więc wydawał się normalny, a u Darii na tymczasie kwarantannowym zaczął dokazywać i spalił masę, tak też jest u nas...


no niech sobie gania łaobuziak "na zdrowie",nabierze masy z czasem,albo bedzie miał "talię"jak model :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 16, 2013 8:30 Re: Jack. Mały piracik prosi o DOM

Mały Jack nie wygląda już tak przeraźliwie chudo, chyba się wszystko unormowało u niego. Jest wszak szczupły nadal.
Właśnie się poczęstował bobem ugotowanym. Garnie się także do sera, kapusty kiszonej (sic!), generalnie ludzkiego jedzenia pozostawionego na blacie, więc motywuje nas do sprzątania i uważności (że o pozostawianiu bezdomnych kanapek nie wspomnę).
We czwartek został zaszczepiony drugi raz :)

Powiem Wam jeszcze ciekawą rzecz, Jack został ostatnio nazwany pieszczotliwie przez nas REKINKIEM. Otóż wyrosły mu już stałe kły, a mleczaki nie wypadły jeszcze. Mały ma komplet nadprogramowych ząbków. Mały rekinek Jack :)
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro wrz 18, 2013 7:35 Re: Jack. Mały piracik prosi o DOM

Kto przygarnie Jacka :(
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Tundra i 54 gości