Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lip 07, 2013 21:17 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Tak zrobię.
Dokładnie nie wiem ile ma lat, znalazłam ją jak była co prawda, małym kotkiem ale już troszkę podrośniętym. Na pewno z 12 lat już ma.
Staram się nie zamęczać jej tym czego nie lubi, ale nie chcę też jej całkiem spisywać na straty i podawać jej to co szkodzi. Na razie stosuję do zaleceń weta.
Zobaczę co powie mi na kolejnej wizycie.
Do dupy jest świadomość, że walczy się o ostatnie dni :(

winamocny smak

 
Posty: 25
Od: Sob lip 06, 2013 20:29

Post » Nie lip 07, 2013 21:40 Re: Kot nerkowy dla początkujących

pixie65 pisze:
winamocny smak pisze:(...) Regularnie teraz jeździmy na kontrolne echo serca. Ciśnienie jest w normie.
(...)

Na razie wet nie zalecił zwiększać lub zmniejszać dawki, za tydzień mam wizytę kontrolną, znowu będzie mieć robione echo, usg i badanie krwi więc może wtedy coś się ustali. Na pewno zapytam też o te wszystkie rzeczy, o których tu piszecie - teraz dopiero widzę i czuje jaka jestem w tym mała :( Tylko boję się, że mnie spławi, znowu powie "mocznica - uszkodzenie nerek" i będzie koniec dyskusji.

No to przy okazji kolejnej wizyty dopytaj weta przede wszystkim o wynik posiewu.
Jeśli kotka miała E. coli w moczu to nawet te około 2 tygodnie podawania antybiotyku mogą nie wystarczyć do wyleczenia infekcji.
Poproś o wykonanie bardziej szczegółowego badania krwi, z oznaczeniem poziomu jonów (wykaz wskazanych badań jest chyba na pierwszej stronie tego wątku) i koniecznie wykonaj dokładne badanie moczu (jak wyżej).

winamocny smak pisze:Nie wiem ile życia zostało mojej kici. Wet określił że od kilku miesięcy do roku. Nie chcę jej przez ten czas zamęczać okropnym jedzeniem z lekarstwami, ale z drugiej strony zależy mi aby była ze mną jak na dłużej i aby dobrze się miała.

Nie wiem ile lat ma Twoja Kicia a już całkiem nie wiadomo ile czasu jej zostało ale tak sobie myślę, że skoro jest "wiekowa", ma kardiomiopatię i (prawdopodobnie) niewydolność nerek a teraz jeszcze jest poddawana rozmaitym zabiegom weterynaryjnym (co zapewne nie poprawia jej humoru) to ja bym jej darowała "rewolucję" w diecie. Zwłaszcza, że nie wiemy czy przypadkiem nie ma anemii (morfologia nie była robiona czy mi gdzieś umknęła?).

Moja kotka miała e-coli, z posiewu wyszło ze bakterie wrażliwe m.in. na enrofloksacynę, po 10 dniach kontrolny posiew wykazał odporność na enrofloksacynę, teraz dostaje furagium. Więc e-coli to wredna bakteria. Jej leczenie kosultuję przez internet z dr. Neską.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pon lip 08, 2013 13:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Naczytałam się różnych artykułów i trochę wątku dla kotów nerkowych i coraz gorsze mam zdanie o karmach weterynaryjnych dla tych że kotów.

Jedno wiem, na 100% chce zmienić dietę mojemu kotu. Ma w normie kreatyninę i mocznik. Nie wiem jak z fosforem.
Za trzy tygodnie ma mieć robioną morfologię, biochemię. Poproszę też wtedy wetkę o jonogram.

Nie widzą podstaw aby karmić dalej mojego kota tym badziewiem.

Jednak mam wiele jaką karmę wybrać?
Na co zwrócić uwagę?
Jaki poziom białka? 40% to pewnie za dużo, a jak z karmami 30 - 32 %?
Wiem, że na pewno ograniczona dawka fosforu.

Patrzyłam po różnych karmach na ich skład i zazwyczaj te karmy dla kotów +7 mają ograniczoną dawkę fosforu.

Pomóżcie proszę :roll:


Zapomniałabym jak to jest z tym wyłapywaniem fosforu czy daje się kotu jednorazowo całą dawkę na m.c. do mokrego czy dawkuje do każdej porcji jedzenia?
Przede wszystkim chodzi mi o to w jaki sposób wyłapuję się fosfor z suchych karm.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lip 10, 2013 15:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Miraclle pisze:Naczytałam się różnych artykułów i trochę wątku dla kotów nerkowych i coraz gorsze mam zdanie o karmach weterynaryjnych dla tych że kotów.

Jedno wiem, na 100% chce zmienić dietę mojemu kotu. Ma w normie kreatyninę i mocznik. Nie wiem jak z fosforem.
Za trzy tygodnie ma mieć robioną morfologię, biochemię. Poproszę też wtedy wetkę o jonogram.

Nie widzą podstaw aby karmić dalej mojego kota tym badziewiem.

Jednak mam wiele jaką karmę wybrać?
Na co zwrócić uwagę?
Jaki poziom białka? 40% to pewnie za dużo, a jak z karmami 30 - 32 %?
Wiem, że na pewno ograniczona dawka fosforu.

Patrzyłam po różnych karmach na ich skład i zazwyczaj te karmy dla kotów +7 mają ograniczoną dawkę fosforu.

Pomóżcie proszę :roll:


Zapomniałabym jak to jest z tym wyłapywaniem fosforu czy daje się kotu jednorazowo całą dawkę na m.c. do mokrego czy dawkuje do każdej porcji jedzenia?
Przede wszystkim chodzi mi o to w jaki sposób wyłapuję się fosfor z suchych karm.


Suchej karmy lepiej unikać. A jeżeli już nie ma wyjścia (bo kot suchojadek nic innego nie rusza) to są dwa wyjścia- pierwsze- rozgniatasz alusal, wrzucasz do puszki z suchym- karma jest tłustawa więc oblepia się proszkiem. Jeżeli za mało się oblepi- resztę po posiłku, rozrobioną odrobiną wody podajesz strzykawką. Drugą opcją jest podawanie renagelu, który jest w tabletkach. Wszystkie wyłapywacze wiążą fosfor z pożywienia- czyli żeby miało sens podawanie trzeba podawać razem z każdym posiłkiem.

Co do karmy- moja kotka z kreatyniną przy diagnozie 11,36mg/dl była przez cały czas na diecie wysokobiałkowej- jadła wołowinę, piła zagęszczone mleko- wyłapywałyśmy tylko fosfor (Renagelem). Przeżyła ponad 2,5 roku- grubaśna i szczęśliwa. Kot potrzebuje relatywnie bardzo dużo białka, żeby utrzymać mięśnie w należytym stanie- jeżeli nie dostaje go w pożywieniu- "zjada" własne mięśnie. Im więcej "zje" tym jest słabszy i trudniej mu walczyć z chorobą. Dodatkowo koty najczęściej nie chcą jeść karm renal- czyli kotom z anoreksją, która często towarzyszy wysokim poziomom mocznika- zamiast je zachęcać do jedzenia- dajemy karmę, której nie chcę jeść. Karmy renal są dla mnie tylko wyciąganiem pieniędzy. A Yennefer jest doskonałym przykładem, że bez karmy renal kot w ostatnim stadium mocznicy może czuć się doskonale. Tym bardziej jeżeli mocznik i kreatynina są w normie- nie ma żadnego uzasadnienia dla podawania karmy renal.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 10, 2013 18:37 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Bardzo dziękuję za odpowiedź :1luvu:
Mój Kubuś od diagnozy białaczki stał się kotem dość niewybrednym. Je i mokre i suche.
W sumie to mogłabym wykluczyć z jego diety całkowicie suche żarełko.

Jak wygląda sprawa z puszkami ? One też mają mało białka, bo dla kotów zdrowych zazwyczaj 12%. Czy one jest jakoś inaczej przyswajane?

Kubuś lubi wołowinkę i drób. Ryby kocha, ale wiem, że one mają dużą zawartość fosforu i wolę nie ryzykować.

U niego problemy z nerkami pojawił się przez namnożenie kompleksów immunologicznych. Od jakiegoś czasu parametry ma w normie.
W między czasie analiza moczu wykazała struwity.
Za tydzień kolejna analiza moczu, myślę tak z dwa, trzy tygodnie i pojadę z nim na kompleksowy przegląd. Zobaczę jaki ma poziom fosforu itd.

Samego mokrego też się trochę boję. Chce żeby miał zbilansowaną dietę :roll: Pewnie bez mięska ani rusz :mrgreen:
Kubuś był by najszczęśliwszy na świecie jak by mógł jeść ludzkie papu :mrgreen: Kiedyś jadł, a on lutego wegetuje :roll:


....
Zapomniałam dodać.
Ta dawką Alusalu 100mg na kg m.c. - w naszym przypadku było by to 600 mg. To jest dawka na jeden posiłek ? Czy dawką na cały dzień i do każdego posiłku dawkuję po trochu?
Mowa oczywiście o mokrym, bo jak o suchym to wiem, że musiałabym tą cała dawkę wymieszać z chrupkami :wink:
Ostatnio edytowano Śro lip 10, 2013 19:28 przez Miraclle, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lip 10, 2013 19:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Jak dawkujecie renagel dla swoich kotów?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 10, 2013 20:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Miracle- porządne puszki mają nawet 98% mięsa- np. animonda carny, grau. Jeżeli lubi wołowinę- jak najbardziej dawaj. Ryb się nie bój bo to mit, że mają dużo fosforu- gdzieś tu było zestawienie i tuńczyk z wody miał najmniej w porównaniu z wieprzowiną, drobiem i wołowiną. Zresztą fosfor można kontrolować- nie ma co demonizować- jak lubi- niech je. Nie stosowałam alusalu- podejrzewam, że dawka jest dobowa- po miesiącu jak zrobisz jonogram- sprawdzisz i w razie potrzeby skorygujesz dawkę- albo obniżysz albo podwyższysz.

Dyktatura pisze:Jak dawkujecie renagel dla swoich kotów?


Yennefer dostawała 1/8 tabletki renagel 800 do każdego posiłku. Ale wyłapywacze fosforu podaje się w takiej dawce, która pozwala na utrzymanie fosforu na pożądanym poziomie- nawet całą tabletkę przed posiłkiem- jeżeli taka jest potrzeba. Najlepiej zacząć od małej dawki i sprawdzić po miesiącu efekt- tak jak z alusalem- w razie potrzeby skorygujesz dawkę- albo obniżysz albo podwyższysz.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 10, 2013 21:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących

To ja tylko przypomnę wielokrotnie przypominany już cytat o fosforyzacji ryb :)

pixie65 pisze:
Anatolek pisze:Ryby mają dużo fosforu, nie jest to zatem dobre jedzenie dla nerkowców, staraj się traktować ryby raczej jako dodatek smakowy (zachętę zapachową do zjedzenia czegoś innego) .... ale jeśli są one jedyną alternatywą dla niejedzenia to chociaż tyle. Trzymamy kciuki :kotek:

To pojęcie względne.
Np. w piersi kurczaka jest więcej (240 mg) fosforu niż w pstrągu (190mg).
W tuńczyku "w wodzie" jest go 170 mg a w łacie wołowej - tylko 113 mg.
Tuńczyk ma najlepszy "bilans aminokwasowy" i wysoką biodostępność.
U nas w sytuacjach kryzysowych sprawdził się znakomicie.


pixie65 pisze:
koconek pisze:Bo zarówno ryba, jak i wieprzowina ma w sumie dużo fosforu w porównaniu np. z takim indykiem?

Koconek, a skąd masz takie informacje?
Bo według moich źródeł ryba (morszczuk) ma 142 mg fosforu/100g, wieprzowina 179mg/100g a indyk 238mg/100g.

Ponadto indyk jest zbyt chudym mięsem dla nerkowego kota.
Tinka07 pisze:4. Powinno się wybierać gatunki mięsa z większą zawartością tłuszczu (im więcej tłuszczu w mięsie, tym mniej fosforu). Do chudszych gatunków dodaje się tłuszcze zwierzęce, jak np. czysty smalec gęsi (można też wieprzowy), oczywiście bez żadnych przypraw. Dzięki temu redukujemy ilość białka w porcji, nie ryzykując zanikania tkanki mięśniowej.

viewtopic.php?f=10&t=97139&start=720
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 10, 2013 22:01 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Nie wiem, jak to jest z rybami i fosforem , tutaj https://www.dializadomowa.pl/fosfor_i_wapn.html nerkowym ludziom radzi się bardzo uważać ze względu na fosfor na niektóre ryby, a także na podroby i mleko oraz przetwory mleczne. Może chodzi o to, czy ryby się je z ośćmi czy bez?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lip 10, 2013 23:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Witam
Myślę, że dobrze trafiłam.
Kilka dni temu wybrałam się z kotką do weta bo ma kamień nazębny.
Chciałam zrobić badania i umówić się na zabieg czyszczenia zębów.
Dzisiaj wet przysłał mi wyniki.
Z dopiskiem...
"KREATYNINA OBECNIE JEST NA ZBYT WYSOKIM POZIOMIE ABY WYKONAĆ ZABIEG W NARKOZIE.MUSIMY NAJPIERW ZASTOSOWAĆ DIETĘ I LEKI(JAK BĘDZIE PANI U NAS W PRZYSZŁYM TYGODNIU TO USTALIMY LECZENIE).PO MIESIĄCU SKONTROLUJEMY PARAMETRY NERKOWE I PODEJMIEMY DECYZJĘ.PRZEWLEKŁY STAN ZAPALNY DZIĄSEŁ MOŻE BYĆ SPOWODOWANY RÓWNIEŻ NIEWYDOLNOŚCIĄ NEREK"
Wyniki badania krwi

Obrazek

Obrazek

Sama widzę, że wyniki są złe.
Przed wizytą u weta chciałam się zorientować w kwestii leczenia i jakie jeszcze badania zrobić.
Dodam, że jestem zupełnym laikiem w kwestii leczenia i wszelkich lekarskich nazewnictw :(
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 10, 2013 23:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Opis badań znajdziesz na początku tego wątku.
Koniecznie badania moczu, m. in. ciężar właściwy badany refraktometrem. kot ma podwyższony poziom kreatyniny, ale poza tym wygląda na nieco odwodnionego, więc może tej kreatyniny ma tak naprawdę mniej. Koniecznie zachęcaj do picia, to ważniejsze niż dieta (część osób w ogóle uważa karmę nerkowa za naciąganie opiekunów kota, a nie za pomoc :evil: )
Ma obniżony poziom leukocytów. Czy miał badania pod kątem Fiv/Felv?
To prawda, problemy z paszczą mogą być skutkiem chorych nerek, ale u Was to nie jest takie oczywiste, że kot jest nerkowy
Zbadaj przede wszystkim mocz, dobre usg nerek i w ogóle jamy brzusznej też by się przydało
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lip 11, 2013 7:42 Re: Kot nerkowy dla początkujących

taizu pisze:Nie wiem, jak to jest z rybami i fosforem , tutaj https://www.dializadomowa.pl/fosfor_i_wapn.html nerkowym ludziom radzi się bardzo uważać ze względu na fosfor na niektóre ryby, a także na podroby i mleko oraz przetwory mleczne. Może chodzi o to, czy ryby się je z ośćmi czy bez?

Warto zajrzeć i porównać:
http://www.jedzdobrze.pl/tabele/szukaj/ ... =0&phrase=
http://www.jedzdobrze.pl/tabele/szukaj/ ... =0&phrase=
http://www.jedzdobrze.pl/tabele/szukaj/ ... =0&phrase=
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 11, 2013 8:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Slonko_Łódź bardzo dziękuję :1luvu:

Powoli zaczynam "łapać" co i jak.
Dla pewności jeszcze zanim zmienię dietę zrobię jonogram i koniecznie muszę zapytać wetki czy są jakieś przeciwwskazania do podawania alusalu czy renagelu. Kubuś to kot FeLV + i nie wiem czy taki lek może takiemu kotu zaszkodzić ze względu na skład. Przypuszczam, że nie, ale lepiej zapytać.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lip 11, 2013 9:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących

taizu pisze:Opis badań znajdziesz na początku tego wątku.
Koniecznie badania moczu, m. in. ciężar właściwy badany refraktometrem. kot ma podwyższony poziom kreatyniny, ale poza tym wygląda na nieco odwodnionego, więc może tej kreatyniny ma tak naprawdę mniej. Koniecznie zachęcaj do picia, to ważniejsze niż dieta (część osób w ogóle uważa karmę nerkowa za naciąganie opiekunów kota, a nie za pomoc :evil: )
Ma obniżony poziom leukocytów. Czy miał badania pod kątem Fiv/Felv?
To prawda, problemy z paszczą mogą być skutkiem chorych nerek, ale u Was to nie jest takie oczywiste, że kot jest nerkowy
Zbadaj przede wszystkim mocz, dobre usg nerek i w ogóle jamy brzusznej też by się przydało


Dziękuję, trochę dodałaś mi otuchy.
Porobię jej te badania i będę poiła.
Najgorsze jest to, że ona sama nie pije wody prawie wcale.
Mleko pije i to miseczkę dziennie.
Je mokre saszetki i wołowinę, czasami pierś z kurczaka.
Jest strasznie wybredną Księżniczką :(
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lip 11, 2013 9:40 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Miraclle pisze:Dla pewności jeszcze zanim zmienię dietę zrobię jonogram i koniecznie muszę zapytać wetki czy są jakieś przeciwwskazania do podawania alusalu czy renagelu. Kubuś to kot FeLV + i nie wiem czy taki lek może takiemu kotu zaszkodzić ze względu na skład. Przypuszczam, że nie, ale lepiej zapytać.


Moim zdaniem nie ma żadnego wpływu- te leki nie działają ogólnoustrojowo- mieszają się w przewodzie pokarmowym z jedzeniem i wiążą fosfor- tak, że nie jest przyswajany przez organizm tylko wydalany. Oczywiście zapytaj weta, poczytaj ulotki leków ale nie sądzę, żeby były jakiekolwiek przeciwwskazania.

Jonogram zrób- chociażby po to, żeby mieć z czym porównywać za jakiś czas ;)

Amanda_0net pisze:Witam
Dzisiaj wet przysłał mi wyniki.
Z dopiskiem...
"KREATYNINA OBECNIE JEST NA ZBYT WYSOKIM POZIOMIE ABY WYKONAĆ ZABIEG W NARKOZIE.MUSIMY NAJPIERW ZASTOSOWAĆ DIETĘ I LEKI(JAK BĘDZIE PANI U NAS W PRZYSZŁYM TYGODNIU TO USTALIMY LECZENIE).PO MIESIĄCU SKONTROLUJEMY PARAMETRY NERKOWE I PODEJMIEMY DECYZJĘ.PRZEWLEKŁY STAN ZAPALNY DZIĄSEŁ MOŻE BYĆ SPOWODOWANY RÓWNIEŻ NIEWYDOLNOŚCIĄ NEREK"
[..]
Sama widzę, że wyniki są złe.
Przed wizytą u weta chciałam się zorientować w kwestii leczenia i jakie jeszcze badania zrobić.
Dodam, że jestem zupełnym laikiem w kwestii leczenia i wszelkich lekarskich nazewnictw :(


Po pierwsze- wyniki nie są złe- spokojnie! Mocznik jest w normie, kreatynina podwyższona ale nie zła. Czym kot jest karmiony- wysoki poziom kreatyniny może być wynikiem karmienia karmą wysokobiałkową. Czy kot jest aktywny- wtedy też kreatynina może wyjść podwyższona- jeżeli kot dużo biegał, skakał przed badaniem. W jakim kot jest wieku- u starszych kotów poziom kreatyniny bywa podwyższony i nic to nie znaczy- moja kocica- lat 16 ma na stałe nieco wyższą kreatyninę- powyżej 2,0mg/dl- stan taki utrzymuje się od 5 lat- kontrolujemy i nic nie robimy (bo nie ma potrzeby). Kot w trakcie badania był odwodniony- HCT- ponad 51%. Zanim cokolwiek bym zrobiła nawodniłabym kocię- może lubi mleko? Dolewałabym trochę wody do sosiku w karmie, może fontanna? I po nawodnieniu- powtórzyłabym badania. Test na FIV/Felv też bym zrobiła bo leukocytów mało- tak dla "spokojności". Wstrzymaj się na razie z leczeniem i dietą bo najpierw potrzebna jest diagnoza- żeby było wiadomo czy jest co leczyć.

Co do stanu zębów- przy tak niskim moczniku raczej nie ma możliwości, żeby nerki były przyczyną ich złego stanu- raczej odwrotnie. Wysoki poziom mocznika powoduje podrażnienie śluzówek- u Was mocznik jest w normie.

A tak tylko na marginesie- z takimi wynikami kreatyniny nie ma żadnego problemu z narkozą- weterynarz musi tylko wiedzieć jak ją zrobić- co stawia pod znakiem zapytania kompetencje Twojego. Zły stan dziąseł, infekcje- obciążają nerki. Skąd jesteś? Może doradzimy weterynarza w pobliżu, który prowadził koty nerkowe i wie co robić?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gabrysia_esi i 42 gości