Szczęśliwa dziewiątka + 4 tymczasy. Kciuki by się przydały

Dziś łapiemy rodzeństwo (prawdopodobnie) Maniusi. Kciuki by sie przydały za łapankę i za to, żeby koty były zdrowe...

A jak sprawa kociaka? Pani Iza oddała go do dt?

Dziś genowefa pomoże transportowo, czyli dziś kociaka musze "odbić". Już się boję :roll:

Za powodzenie obu spraw :ok:

Też potrzymam. :ok:

Czytałam na fejsbuku, że Maniusia w jak najlepszym zdrowiu.
Miała ogromne szczęście koteczka, że ją złapałaś.
Najbardziej mnie cieszy to, że będzie się teraz mogła do syta najadać.

Maniusia wciąga jedzenie jak odkurzacz. I rzuca się na ludzi, jest straszliwie groźna, zrobienie jej zastrzyku to masakra. Widać, że dziewczynka dobrze się czuje

Mam nadzieję, że na tym parkingu pożyje sobie jeszcze długo... Za ok. 2 tygodnie tam wraca.

Oddanie kociaka umówione z panią Izą. Chociaż nie bez problemów

Udało się, genowefa odwiozła małą czarnule na tymczas do znajomego z fb - genowefa, dzięki!!! :1luvu:

A Hana łapie koty z zamkniętymi oczami :twisted:

Jak kot właził do klatki (długo właził), to Hana zamykała oczy :lol:

Jana pisze:A Hana łapie koty z zamkniętymi oczami Jak kot właził do klatki (długo właził), to Hana zamykała oczy

Gdybyśmy z kotem patrzyli sobie głęboko w oczy, to kot nie wszedłby do klatki. To proste. :smokin:

A jak go oszukałam, że niby nie patrzę, to nie dość, że wszedł, ale nawet nie zauważył, gdy klatka się zamknęła za jego ogonem i spokojnie dalej jadł...
:catmilk:

Jana, a co słychać u Twoich kotów?

U moich kotów? Misiek sika :roll:

Tak po prostu, siknął sobie dziś na łóżko. I uciekł, doskonale wiedząc, że to nieładnie i tak się nie robi :roll:

Zaś niebawem łapiemy u pani Krysi, stara trikolorka ponoć w kiepskiej formie jest.

Jana pisze:Maniusia wciąga jedzenie jak odkurzacz. I rzuca się na ludzi, jest straszliwie groźna, zrobienie jej zastrzyku to masakra. Widać, że dziewczynka dobrze się czuje

No pacz pani, jak to pozory mogą mylić.
A na takie niewiniątko wygląda, szczególnie na tym pierwszym zdjęciu, które wkleiłaś. :mrgreen:

Kiedy ją łapałam, wyglądała na a). najzdrowszą i b). najmilszą z całego towarzystwa parkingowego :roll:

Jak to pozory mylą

Maniusia bojowa - znaczy zdrowa jest i tyle. Ja bym się zaczęła martwić jakby nagle złagodniała ale może ja psychiczna jestem :oops:

Szczęśliwa dziewiątka + 4 tymczasy. Kciuki by się przydały

Kto przegląda forum