Dziękuje
Jak się masowo w klasie nie uczą -to jest to dołujące.
Ja przestałam chodzić na zebrania w gimnazjum -bo 3/4 klasy miało na końce semestrów po 3 i więcej jedynek.
I całe zebranie było o tym jak się maja powyciągać na dwójki.
A w trzeciej klasie wychowawczyni na lekcjach wychowawczych (i nie tylko) tłukła im do głowy, żeby sie nie wygłupiali i nie szli przypadkiem do liceum
bo
-po liceum nie ma żadnej pracy ani przyszłości
-chodzenie do liceum jest stratą czasu
- najlepiej iść do zawodówki (ostatecznie do technikum)
- i tak na pewno do liceum się nie dostaną
(ja tez chodziłam do liceum i jakąś tam pracę mam –więc Młoda dała się przekonać, że to Ja mam rację)
