nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

[kasia1568]

i następne zdjęcia z wczoraj kliknijcie aby powiększyć :



Dyzio i Bomba jak był za blisko - tylko na niego syknęła a poza tym bardzo spokojnie mu się przyglądała

to jest super:)

[wibryska]

Dyzio na parapecie kliknijcie aby powiększyć



a tu widać zabezpieczenie okna uchylnego :

[MalgWroclaw]

Nie mogę wejść w to konkretne wydarzenie, tylko w cały spis wydarzeń.
A Dyziek wymaga różnych głasków itp., bo jest przecież kotem.

[kasia1568]

https://www.facebook.com/events/1394520260762413/ a teraz?

[Erin]

Udostępnione

A Dyziek cudnie się zaaklimatyzował

[czarnekoty123]

https://www.facebook.com/events/1394520260762413/ a teraz?

Teraz widoczne. Ten Oskarek taki czarny... śliczny... jakby Magnolcia miała trochę inne podejście do kotów... ech.
Mam nadzieję, że znajdzie fajny domek

[wibryska]

A Dyziek wymaga różnych głasków itp., bo jest przecież kotem.

Dyzio wymaga zróżnicowanych głasków w zależności od humoru
-
Kasiu teraz widzę wydarzenie Oskarka
przydałyby się oryginalne zdjecia, wtedy jego "oskarowa" uroda byłaby wyraźniejsza
ja mam kilka zdjęć to Ci podeślę

-

[wibryska]

i jeszcze trochę zdjęć z pierwszej godziny u Agnieszki

nie wszystkie są wyraźne ale Dyzia widać można kliknąć aby powiększyć zdjęcie

Dyziaczek się rozgląda :



położył się w transporterku Bombki :



po prawej za kanapą niewidoma Fifi - zaciekawiona wyszła trochę zza kanapy



piękny Dyzio Torcik

[wibryska]

kilka twarzy/pyszczków Dyzia taki jest trochę potargany po podróży





i porozrzucał chrupki kładąc się na nich

[wibryska]

Agnieszka wysłała mi wieczorem urocze zdjęcia Dyzia - poczekamy aż je sama wklei

[wibryska]

i jeszcze Dyzio

[Erin]

Cudny

[wibryska]

Dyzio pionowo



i Dyzio poziomo

[wibryska]

może ta fotka by była dobra na nowy banerek o podróży z Wrocławia do Warszawy ?



wygląda na spokojnego w podróży

i naprawdę był bardzo spokojny w samochodzie

[Erin]

Fajna fota