Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 03, 2013 9:55 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Świetny mały piechur :ok: I koty cudne :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lip 03, 2013 10:02 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Tu sa duze okna w domu - po norze na Elizabeth to mila odmiana. I salon ma dwa takie okna, na poludnie i na polnoc po jednym. Dzieki temu wnetrza sa stosunkowo jasne, Karol ma gdzie odbijac swoje lapki, a koty maja na co kichac. :ryk: A! I okna sa bezpieczne bo maja tylko male lufciki na samej gorze. Co nie zmienia faktu, ze tych lufcikow nie mozna szeroko otwierac, bo Futro juz sie raz ewakuowala przez okno w salonie. Na pietrze wykazuje sie wiekszym rozsadkiem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lip 03, 2013 19:52 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

kinga w. pisze:Maciejowa, a zwalaj sie spokojnie! Sielsko, wiejsko, do miasta (sic!) mil 5, ale dojazd jest spoko - zyc nie umierac.

Nasz maly padalec rosnie i madrzeje, juz tylko Klaczek go omija, ale jak sie okazuje i on sie zapomina:
Obrazek

Mlody zamecza spacerami - dla niego 4km pieszo to mila przebiezka przed poludniem, po obiadku mile widziana druga taka, lub choc godzinka tuptania.
Obrazek

Ogrodek frontowy stanal pod znakiem fuksji:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Great photos! Karol super, chyba do Ciebie podobny! Kinga, gdyby to zależało ode mnie, wsiadłabym w samolot już, teraz, natychmiast. Potrzebuję odpocząć i uciec. Ale nieprędko będę mogła. Może nawet nigdy :?

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 20:46 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Sprobuj, moze sie uda! Karol jest podobny do mnie, nawet bardzo,
Obrazek
ale ma sporo zachowan Rajmunda. Na przyklad ma zwyczaj krzyzowania nog, bawi sie tez robiac "krzywy ryjek".
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lip 07, 2013 18:28 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Kiedy Duzi (i mniejsi) swietnie sie bawia...

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

...biedny kotecek kona samotnie w wannie:

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

ciekawe, ze Rajmund pyknal fote, a jak pognalam zrobic swoim aparatem, to wanna byla juz pusta. Cudowne odrowienie, lub ktos uprzatnal zwloki. :wink:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lip 07, 2013 18:45 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Świetny chłopak z Karolka.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lip 07, 2013 19:07 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Świetny chłopak z Karolka, tylko kotecek się gdzieś zawieruszył....
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lip 07, 2013 19:12 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Karol jest coraz bardziej rozrabiaka. :mrgreen:
Ja-Ba, nie wchodzi zdjecie z koteckiem umierajacym samotnie w wannie?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie lip 07, 2013 19:18 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Obydwa linki są do zdjęć Karolka :)
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lip 07, 2013 19:30 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

kinga w. pisze:Karol jest coraz bardziej rozrabiaka. :mrgreen:

Spodziewam się,moja wnusia z 12 lutego też rozrabia coraz bardziej. Gada i gada i ma coraz częściej swoje zdanie. pod koniec czerwca była z nami ( dziadkami) i mamą nad morzem i nauczyła się tak rozbrajająca odzywać do dziadka, mówi na niego dziadziu i patrzy tak zalotnie, że dziadek od razu jest jej :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lip 08, 2013 15:58 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Karol jest super! Zamiast kota zobaczyłam znowu Karola ;) :mrgreen: :ok:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 08, 2013 17:38 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

o, rany... juz poprawka - jest kotecek: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lip 08, 2013 18:09 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

kinga w. pisze:o, rany... juz poprawka - jest kotecek: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :piwa: :mrgreen:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 08, 2013 22:30 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

O Jezusie "zabili" koteczka :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lip 09, 2013 8:32 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Dokladnie. :ryk: Goraco, a lazienka od zachodniej strony, w wannie miednica wody (dzieki czemu unikamy darcia ryja o odkrecenie kranu), wiec chlodniej, to sie i kotecku padlo.
Dzis mi zakwitla:

Obrazek

Kilka dni wisialy 2 paki wielkosci nieduzej papryki, juz jajo znosilam czekajac na kwiaty. Cala roslina ma ze 30cm bo mloda - kwiat, jeszcze nie w pelni rozwiniety, ma wielkosc dloni. Srodrecza, bez palcow. Odmiana Bella Rosella.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

cron