Kociaste kochane, spokojne (po 3 godzinach gonitw za piłkami), zintegrowane, mruczące.
Mam szczęście. Wygram kiedyś w totka. Pewnie łatwiej byłoby gdybym grała, ale ja już tyle wygrałam, że oddam swoją "szóstkę" za gwarancję, że nie stracę z tego co mam


