Śląsk Ursika-bezdomy kociak już w DS

Mała już w DT. Zbieram na sterylkę, strongholda na kark, karmę etc. Jak znajdę chwilkę wystawię bazar.

Cudownie ze mala w dt u Ciebie doro?

Goyka pisze:Cudownie ze mala w dt u Ciebie doro?

Ja napisałam w pierwszym poście, że nie mam warunków. Mam 13 letniego kota, który ma problemy ze zdrowiem, 3 letniego kota na tymczasie- ten ma obustronne wodonercze, wstrząsy anafilaktyczne po użądleniu osy- są przetestowane FeLv/FiV ujemne. Nie wskazane jest obniżanie im odporności, pomijam, że 13 latek nie przepada za kotami. Oprócz tego mam psy, sama wychowuję niepełnosprawne dziecko i nie pracuję. Kicia przebywała na zaprzyjaźnionej działce, gdzie nagrzewał się dach altany, w środku był zaduch, mala wybiegała, wspinała się na drzewa- niebezpiecznie się robiło.
Na szczęście teraz jest w DT, zostanie wysterylizowana, a cały czas szuka domu.

Spoko nie musisz się tłumaczyć , domyślam się ze jakbyś mogła to byś wzięła, poprostu nie było mowy o perspektywach na jakis dt wiec w 1szej chwili myślałam ze sama ja wzięłas w akcir desperacji

W akcie desperacji kotkę na DT wziął obecny dom tymczasowy, zapsiony i zakocony na maksa, ale się ulitował nad biedną sierotą. I całe szczęście, bo naprawdę było ciężko. Myślę, że mała docenia uroki stadnego życia :twisted:

zawsze można się do kogoś przytulić i pomruczeć

Ja w akcie desperacji zgarnęłam w 2010 z ulicy bidę, miała być na chwilę, ale się borok rozchorował i tak już prawie 3 lata jest u mnie na DT. Zdążył umrzeć i po 40 minutowej reanimacji ożyć.
Ursika też pewnie byłaby za TM, bo była słaba. Karmiłam ją kurczaczkiem gotowanym z warzywami, tak jak się karmi dzieci- am i kawałek do buzi, i znowu. Sucha karma z Royala, woda do picia mineralna. Kilka razy dziennie czyszczenie uszu, oczu.

Najważniejsze, że mała bezpieczna.

A nie ma darmowych sterylek? Popytaj, UM powinien mieć na to pieniądze.

Który UM - w Tarnowskich Górach ? Tarnowskie Góry nie mają nawet podpisanej umowy z żadnym schroniskiem na odławianie bezpańskich kotów. Wiem, że Cichy Kąt dostaje od nich raz w roku dotację. W TG doproszenie się o pomoc dla jakiegoś kota- to wyczyn. Działa u nas wolontariuszka Szarej Przystani z Zabrza, która jest maksymalnie zakocona, a Szara Przystań nie ma pieniędzy,mają dużo zwierząt pod opieką. Kotka przebywa w innym mieście, bo w Tarnowskich Górach nawet tymczasu nie dało się załatwić.

Tutaj jest dużo bezdomnych kotów, które nie są wysterylizowane i wykastrowane, a niektóre są chore.

Mój tymczas jakby miał czekać na jakąkolwiek pomoc, dawno jest za TM. Dam radę, wystawię bazar.

Ten dom tymczasowy to ja, obecnie poza swoimi 2 psami i 2 kotami mam na tymczasie 8-9 mies. szczeniaka (od listopada u mnie), 3 dorosłe koty i 2 trzymiesięczne kociaki. Niestety kasa fundacyjna naprawdę świeci pustkami i nie powinnam brać kolejnego kociaka, tym bardziej, że nie pytałam o zgodę szefowej... :oops:

Wzięłam ją więc na swoją odpowiedzialność... Dlatego ośmielam się prosić o wsparcie finansowe dla tej małej. Malutka jest w wieku moich tygrysków, na razie jest bardzo grzeczna i generalnie kocha tylko człowieka, na resztę stadka reaguje nastroszeniem i straszeniem otwartym pyszczkiem... wczoraj siedziała na drapaku albo na mnie. Dziś zaczyna trochę spacerować. W sumie to urokliwe stworzenie. Ładnie je. Myślę, że zaprzyjaźni się ze stadkiem w ciągu dwóch dni.

Tak, halbinka jest DT jako osoba prywatna. Biedna Ursika :wink:

Dwa tygodnie ciaciania, rozpieszczania- skąd mogła wiedzieć, ze nie jest jedynym kotem na świecie :ryk:

Mam nadzieję, ze nie rozpieściłam jej za bardzo :oops:

Ona czasem lubi siedzieć na ramieniu jak papuga.

Fanty na bazar mam, gorzej z organizacją czasu :evil:

Ja się niestety bardzo skromnie odwdzięczyłam podopiecznym Halbinki za jej szlachetne serce, parę zabawek, dwa kocyki. A z doświadczenia wiem, ze ze zwierzami jak z dziećmi- uwielbiają nowe zabawki, kocyki, im nie robi różnicy, że używane, dla nich są nowe

Jeszcze dodam, że na bazarku będą m.in. książeczki dla dzieci, kamizelka ratunkowa szwedzkiej firmy Baltic dla dziecka do 15 kg, gry planszowe, przewodniki i Inne

Tymczasy mi się rozchorowały ( to pewnie nagroda, że pojechałam z bezdomnym kotem do weta

) i dodatkowo ograniczają mnie czasowo, ale w najbliższe dni zrobię bazar.

Moje tymczasy po leczeniu lepiej, to się zbiorę do wystawienia bazaru.
Ale tu cisza :roll:

Czytamy, czytamy - ale nie gadamy

Co u ślicznej Ursiki? Zgrała się ze stadem?

Wejść na drzewo jest łatwo, gorzej zejść

Zabawy z myszką

Z jednego boku wyglądam tak

a z drugiego tak

A tak próbuję się bawić z psem, bo na kota to on mi nie wygląda

Zdjęcia trochę niewyraźne to się gonili.

A taka byłam biedna

Ursika śpi z 3 psami i coś w porywach z 3-5 kotami na mnie... z tygryskami bardzo fajnie się już trzyma, śpią objęte, ona je wylizuje, one też coś tam lizną, czasem nawet trafią w nią... ogólnie pełna harmonia i myszki niepotrzebne

Zadzwoń do mnie jutro albo w poniedziałek po 20.00, Dorobello.

Śląsk Ursika-bezdomy kociak już w DS

Kto przegląda forum